Skocz do zawartości

Auris - zachlapanie pod maską w czasie jazdy


tomery

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

Mam pytanie do posiadaczy Aurisów (jeśli ma to znaczenie dotyczy silnika 1.6 benzyna , rok produkcji 2010, ten nowszy model po FL).

Auto z salonu , nie wypadkowe , wszystkie plastiki (wloty powietrza , zabudowa pod maską itp. są więc oryginalne)

Koledzy, jechałem takim w dłuższą trasę podczas sypiącego śniegu (temp. na zewnątrz ok. -3-4 *C , błoto pośniegowe na jezdni , itp. itd.).

Zatrzymałem się żeby uzupełnic płyn do spryskiwaczy i przeraziłem się tym co zobaczyłem pod maską.

A zobaczyłem "zaspy" śniegu.

Na filtrze powietrza , na plastikowej pokrywie silnika , na komputerze , skrzynce bezpieczników , we wnękach przy kielichach amortyzatorów (w okolicach podszybia).

Wszystko "obklejone" nasypanym śniegiem.

Czy to jest normalne ????

Zaobserwujcie proszę, czy w podobnych okolicznościach (długa trasa , sypiący śnieżek , "szpryca" błota pośniegowego z poprzedzających pojazdów) macie u siebie podobną sytuację.

Miałem wiele aut, ale w żadnym coś podobnego nie miało miejsca (nawet w A I która nie miała osłony pod silnikiem nie było takiego "syfu" pod maską jak w Aurisie kiedy po trasie cały ten snieg z błotem pośniegowym się roztopił).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.