tomery Napisano 18 Lutego 2012 Udostępnij Napisano 18 Lutego 2012 Witam Mam pytanie do posiadaczy Aurisów (jeśli ma to znaczenie dotyczy silnika 1.6 benzyna , rok produkcji 2010, ten nowszy model po FL). Auto z salonu , nie wypadkowe , wszystkie plastiki (wloty powietrza , zabudowa pod maską itp. są więc oryginalne) Koledzy, jechałem takim w dłuższą trasę podczas sypiącego śniegu (temp. na zewnątrz ok. -3-4 *C , błoto pośniegowe na jezdni , itp. itd.). Zatrzymałem się żeby uzupełnic płyn do spryskiwaczy i przeraziłem się tym co zobaczyłem pod maską. A zobaczyłem "zaspy" śniegu. Na filtrze powietrza , na plastikowej pokrywie silnika , na komputerze , skrzynce bezpieczników , we wnękach przy kielichach amortyzatorów (w okolicach podszybia). Wszystko "obklejone" nasypanym śniegiem. Czy to jest normalne ???? Zaobserwujcie proszę, czy w podobnych okolicznościach (długa trasa , sypiący śnieżek , "szpryca" błota pośniegowego z poprzedzających pojazdów) macie u siebie podobną sytuację. Miałem wiele aut, ale w żadnym coś podobnego nie miało miejsca (nawet w A I która nie miała osłony pod silnikiem nie było takiego "syfu" pod maską jak w Aurisie kiedy po trasie cały ten snieg z błotem pośniegowym się roztopił). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.