Skocz do zawartości

langeford 110 - padl zamek centralny ???


wawo

Rekomendowane odpowiedzi

> raz dziala, a raz nie - kwestia uszkodzenia silownika,

> przymarzniecia, zawilgocenia, zamarzniecia (po jezdzie dluzszej

> zadzialal) (???), siadla elektronika?

Mozliwe, ze jedno z powyzszych.Dodalbym jeszcze mozliwosc poluzowania zlaczy, braku kontaktu etc.

Sprawdzaj, sprawdzaj! Po kolei! Nikt tego za Ciebie nie zrobi...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> raz dziala, a raz nie - kwestia uszkodzenia silownika,

> przymarzniecia, zawilgocenia, zamarzniecia (po jezdzie dluzszej

> zadzialal) (???), siadla elektronika?

Jeżeli to się dzieje w lanosie to wykręć ten plasticzek koło prawego progu (tam gdzie pasażer trzyma swoje nóżki) smile.gif

Powinieneś tam znaleźć takie czarne pudełeczko z kabelkami smile.gif

Odepnij je, rozkręć i wysusz - potem podłącz jak było wcześniej i sprawdź czy centralny działa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jeżeli to się dzieje w lanosie to wykręć ten plasticzek koło prawego

> progu (tam gdzie pasażer trzyma swoje nóżki)

> Powinieneś tam znaleźć takie czarne pudełeczko z kabelkami

> Odepnij je, rozkręć i wysusz - potem podłącz jak było wcześniej i

> sprawdź czy centralny działa.

To chyba lepszy pomysl niz zdejmowanie dzis tapicerki ze wszystkich drzwi (brak garazu). Swoja droga, mam to pudeleczko zamontowane w innym miejscu (moze dlatego zawilgotnialo, przymarzlo tam???). Generalnie: alarm dziala (= sie wlacza i wylacza), opis jak wyzej swiadczy o konczeniu sie inst. alarmowej (= zacznie padac za czas jakis wszystko po kolei, alarm ma prawie 6 lat)?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> To chyba lepszy pomysl niz zdejmowanie dzis tapicerki ze wszystkich

> drzwi (brak garazu). Swoja droga, mam to pudeleczko zamontowane

> w innym miejscu (moze dlatego zawilgotnialo, przymarzlo tam???).

> Generalnie: alarm dziala (= sie wlacza i wylacza), opis jak

> wyzej swiadczy o konczeniu sie inst. alarmowej (= zacznie padac

> za czas jakis wszystko po kolei, alarm ma prawie 6 lat)?

Przerabiałem to samo rok temu w Lanosie ojca smile.gif Też sześć lat miał alarm smile.gif

Wystarczyło wysuszyć centralkę zamka centralnego i był spokój na długi czas. Dodatkowo okleiłem pudełeczko silikonem na łączeniu dwóch połówek obudowy. Wszystko działało do następnej awarii - tym razem trzeba było wymienić jeden siłownik (po przyciśnięciu guziczka na pilocie drzwi się zamykały, ale za chwilę otwierały samoczynnie)

Skoro wiesz gdzie masz schowane te pudełeczko - weź je do domu na trochę, niech przeschnie. Jak później podłączysz powinno działać. Daj znać jak Ci poszło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Quote:

> To chyba lepszy pomysl niz zdejmowanie dzis tapicerki ze wszystkich

> drzwi (brak garazu). Swoja droga, mam to pudeleczko zamontowane

> w innym miejscu (moze dlatego zawilgotnialo, przymarzlo tam???).

> Generalnie: alarm dziala (= sie wlacza i wylacza), opis jak

> wyzej swiadczy o konczeniu sie inst. alarmowej (= zacznie padac

> za czas jakis wszystko po kolei, alarm ma prawie 6 lat)?

Przerabiałem to samo rok temu w Lanosie ojca
smile.gif
Też sześć lat miał alarm
smile.gif

Wystarczyło wysuszyć centralkę zamka centralnego i był spokój na długi czas. Dodatkowo okleiłem pudełeczko silikonem na łączeniu dwóch połówek obudowy. Wszystko działało do następnej awarii - tym razem trzeba było wymienić jeden siłownik (po przyciśnięciu guziczka na pilocie drzwi się zamykały, ale za chwilę otwierały samoczynnie)

Skoro wiesz gdzie masz schowane te pudełeczko - weź je do domu na trochę, niech przeschnie. Jak później podłączysz powinno działać. Daj znać jak Ci poszło.


Zalatwiam to via nawiew na nogi, wysusza smile.gif. Spec od alrmow zdania, ze musi pasc na amen, bo jak zasadniczo dziala - trudno sie wstrzelic na niedzialanie, a wymienic mozna wszystko po kolei, tylko pewnosci nie ma co wlasciwie pada... Z reguly - gdzies jakas kropla pary dociera do jakiegos styku = efekt jak wyzej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Quote:

raz dziala, a raz nie - kwestia uszkodzenia silownika, przymarzniecia, zawilgocenia, zamarzniecia (po jezdzie dluzszej zadzialal) (???), siadla elektronika?


U mnie padły siłowniki. Popekały. Miejmy nadzieję, że u Ciebie to nie to.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.