[L] Rozbieranie (a właściwie składanie) zegarów

[Piotr_M]

Czy ktoś z Szanownych Kolegów i Koleżanek rozbierał już zegary w Lacetti? Szczególnie interesuje mnie kwestia ponownego montażu i ustawienia wskazówek. Czy ich osie są niesymetryczne i da się je założyć tylko w jednej pozycji? Czy też daje się nimi kręcić dowolnie a jeśli tak, to jak je potem poprawnie ustawić?

W Skodzie wskazówki dawało się założyć dowolnie, ale program diagnostyczny umożliwiał przeprowadzenie procedury kalibracyjnej - ustawiał kolejno zegary w połowie zakresu i wystarczyło wtedy odpowiednio ustawić wskazówki. Jak jest u Chevroleta?

[czajnik23]

Ja składałem licznik bez szybki i paluchami w odpowiednie miejsce wsadzałem wskazówki innej metody nie znam Zadanie mocno upierdliwe ale do opanowania mam pare licznikow do Lacetti benzyna do oddania na części sprawne jedynie tarczka z plamkami.

[Piotr_M]

> Ja składałem licznik bez szybki i paluchami w odpowiednie miejsce wsadzałem wskazówki innej metody

> nie znam Zadanie mocno upierdliwe ale do opanowania

No to faktycznie cienko. Pamiętam, że nawet przy wsparciu programu diagnostycznego była to dość męcząca czynność, bo przy wciskaniu wskazówek osie się lekko przekręcają i trzeba było wielu prób, by wreszcie trafić "w punkt".

> mam pare licznikow do Lacetti benzyna do

> oddania na części sprawne jedynie tarczka z plamkami.

A masz może jakiś rozebrany? Potrzebne mi zdjęcie płyty z elektroniką od strony elementów. Miałbym o jedno rozbieranie mniej...

[czajnik23]

Daj adres to podeśle zdjęcia,sa dwie wersje licznika od strony elektronicznej.

[Piotr_M]

> Daj adres to podeśle zdjęcia,sa dwie wersje licznika od strony elektronicznej.

Wrzuć tutaj. Ja już swoje zadanie wykonałem, ale może komuś jeszcze się przydadzą.

Ustawianie wskazówek faktycznie jest mocno upierdliwe, ale ruski program bardzo pomaga ustawić poprawnie obrotomierz i wskaźnik temperatury.

Przy okazji ustawiłem sobie poprawnie prędkościomierz (wg GPS, który jak się okazało idealnie pokrywa się ze wskazaniem komputera auta) i obecnie do ~135 km/h (wyżej nie sprawdzałem) mam na blacie odchyłkę nie większą niż 1-2 km/h. Wiem, że zawyżanie prędkości to celowy zabieg producentów, ale ja nie lubię być oszukiwany.