Skocz do zawartości

Oświetlenie panela nawiewów


jmt

Rekomendowane odpowiedzi

Mam pytanko. Czy może ktoś rozbierał panel z nawiewami. Część z niego ok.1/3 mam nie podświetloną. Dokładnie fragment gdzie wybieram kierunek nawiewu ( nawiew na szybe, na nogi itd.). Wyczytałem już na forum jak go zdemontować, ale co jest w środku? Czy da się go rozmontować? Czy w środy są żarówki, a może LED-y do podświetlenia całości? Czekam na sygestie. Dzięki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Mam pytanko. Czy może ktoś rozbierał panel z nawiewami. Część z niego

> ok.1/3 mam nie podświetloną. Dokładnie fragment gdzie wybieram

> kierunek nawiewu ( nawiew na szybe, na nogi itd.). Wyczytałem

> już na forum jak go zdemontować, ale co jest w środku? Czy da

> się go rozmontować? Czy w środy są żarówki, a może LED-y do

> podświetlenia całości? Czekam na sygestie. Dzięki

Miałem to samo w PII, wymontowałem całość i wymieniłem żarówki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Mam pytanko. Czy może ktoś rozbierał panel z nawiewami. Część z niego

> ok.1/3 mam nie podświetloną. Dokładnie fragment gdzie wybieram

> kierunek nawiewu ( nawiew na szybe, na nogi itd.). Wyczytałem

> już na forum jak go zdemontować, ale co jest w środku? Czy da

> się go rozmontować? Czy w środy są żarówki, a może LED-y do

> podświetlenia całości? Czekam na sygestie. Dzięki

Sam mam podobny przypadek, z tym, że z lewej strony.

Najgorszy problem jest ze ściągnięciem panelu, nie mam pojęcia w jaki sposob jest zamocowany, a nie chcę ciągnąć na siłe.Raczej wątpię, żeby to ktoś rozbierał w wersji z klimą manual.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Mam pytanko. Czy może ktoś rozbierał panel z nawiewami. niewiem.gif

czy warto wszystko rozbierać? U mnie ten problem jest od dłuższego czasu, po prostu uderzam lekko reką i się pali, chyba coś nie łączy, ale żeby od razu rozbierać wrrr.gif

>

>

>

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Sam mam podobny przypadek, z tym, że z lewej strony.

Udało misię wymienić żaróweczkę. Okazało się, że nie trzeba było ściągać całego panela od nawiewów. Po wyjęciu radia i odkręceniu popielniczki widoczne są zatrzaski ( 3 na górze i 3 na dole) trzymające widoczną przez nas, zewnętrzną część panela. Po delikatnym podważeniu zatrzasków element ten idealnie schodzi. Potem tylko zdejmujemy gałki i przezroczysty plastik, którego zadaniem jest równomierne rozprowadzene światła ( przykręcony jest na jeden wkręt). I żarówki na wierzchu. Wyciągamy spalone i wciskamy nowe (2szt. - 1,2W 12V). Po zmontowaniu całości możemy się chwalić kolejnym sukcesem w życiu. Od sukcesu do sukcesu. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.