Skocz do zawartości

Włącznik schodowy - jak to dziadostwo podłączyć?


alex19

Rekomendowane odpowiedzi

Z racji zepsucia się włącznika schodowego zostałem zmuszony do jego zmiany. Wydawało mi się że przy 3 kabelkach nie ma wielkiej filozofii, ale życie zweryfikowało moje wyobrażenie.

Najpierw kupiłem jeden włącznik i go podłączyłem, teoretycznie tak jak było poprzednio. Niestety okazało się że "schodowość" nie działa. Kombinowałem z przekładaniem kabli na różne sposoby i nic. Postanowiłem więc kupić drugi taki sam włącznik i wymienić pozostały stary włącznik. Naturalnie światło nie działa mi nadal buu.gif

(ten drugi)Stary włącznik (po lewej) był podłączony w taki sposób jak na zdjęciu. Po prawej jest nowy włącznik. Poprawiłem na nim numerki i co ważne w 2 nie ma "pinu" jest tlko w L, 1 i 3. Faza jest tylko w czarnym przewodzie.

288064852-schodki.jpg

Czy ktoś może mi jasno wytłumaczyć jak podłączyć jeden i drugi włącznik żeby światło działało tak jak trzeba? smile.gif

post-4905-14352527100595_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mniejszego zdjęcia nie mogłeś dać? Nie widać nic na tym po lewej.

Faza zawsze jest na jednym przewodzie? Niezależnie od położenia drugiego przełącznika?

Jeśli niezależnie od położenia drugiego przełącznika faza zawsze jest na czarnym, wtedy czarny do: "L" a dwa pozostałe dowolnie.

Jeśli faza zmienia się w zależności od położenia drugiego przełącznika, wtedy przewody, na których się pojawia do: "1" i "3" a: "L" do tego, na którym się nie pojawia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Mniejszego zdjęcia nie mogłeś dać? Nie widać nic na tym po lewej.

> Faza zawsze jest na jednym przewodzie? Niezależnie od położenia drugiego przełącznika?

Mogłem zlosnik.gif

288064889-stary.jpg

Jak światło się nie pali to tak. Jak był jeden stary włącznik, a jeden nowy (nie działało), to po przełączeniu na jednym przewodzie się pojawiała, ale nie wiem na którym :/

post-4905-14352527101493_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Mogłem

> Jak światło się nie pali to tak. Jak był jeden stary włącznik, a jeden nowy (nie działało), to po

> przełączeniu na jednym przewodzie się pojawiała, ale nie wiem na którym :/

Czyli masz wymontowane oba?

W takim razie z tej strony gdzie jest faza, ten z fazą do: "L". Pozostałe dwa, dowolnie.

Z drugiej strony zapewne w tej chwili na żadnym nie ma fazy?

Sprawdź po podłączeniu tego pierwszego, z fazą, na których przewodach pojawia się faza z drugiej strony. Te dwa na których się pojawia do: "1" i "3" a trzeci do: "L".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Czyli masz wymontowane oba?

W tej chwili są oba podłączone. Jeden i drugi zapala światło, ale zgasić można tylko tym którym się zapaliło wink.gif

> W takim razie z tej strony gdzie jest faza, ten z fazą do: "L". Pozostałe dwa, dowolnie.

> Z drugiej strony zapewne w tej chwili na żadnym nie ma fazy?

Teraz pewny nie jestem. Wydaje mi się że i tu i tam jest na czarnym faza.

> Sprawdź po podłączeniu tego pierwszego, z fazą, na których przewodach pojawia się faza z drugiej

> strony. Te dwa na których się pojawia do: "1" i "3" a trzeci do: "L".

A światło powinno się palić czy nie?

Powinno być tak że tylko w jednej puszcze na jednym przewodzie jest faza, tak? Wtedy powinienem podłączyć jak napisałeś, iść do drugiej puszki i tam na dwóch przewodach powinna być faza?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...

> Powinno być tak że tylko w jednej puszcze na jednym przewodzie jest faza, tak?

Tak, jeśli odłączysz oba, tylko w jednej puszce, na jednym przewodzie powinna być faza.

>Wtedy powinienem

> podłączyć jak napisałeś, iść do drugiej puszki i tam na dwóch przewodach powinna być faza?

W drugiej puszce faza będzie na jednym albo na drugim przewodzie, w zależności od położenia przełącznika w puszce z fazą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Przy czym da się to zrobić również tak debilnie, że w obu puszkach jest faza ale to oznaczałoby, że

> twórca tego jest albo raczej był inteligentny inaczej i raczej już nie żyje.

To mów jak, bo właśnie zdemontowałem włączniki i w obydwu puszkach mam fazę na czarnym przewodzie crazy.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> To mów jak, bo właśnie zdemontowałem włączniki i w obydwu puszkach mam fazę na czarnym przewodzie

W takim wypadku potrzebujesz multimetru albo żarówki w oprawce z kabelkami.

Sprawdzasz na którym jest zero. Przy odłączonych obu przełącznikach podłączasz żarówkę do fazy i wolnego kabelka. Zaświeci tylko na jednym z tych dwóch pozostałych.

To samo robisz w drugiej puszce. Te kabelki, na których zaświeci to przewody neutralne (tzw. "zera").

I teraz w pierwszej puszce podłączasz fazę do: "1", neutralny do: "3" a ten trzeci, na którym żarówka nie świeciła do: "L".

Tak samo z drugiej strony. Tak naprawdę to można dowolnie zamieniać: "1" i "3" z obu stron. Ważne aby na jednym była faza a na drugim neutralny.

Tylko nadal nie mogę uwierzyć, że ktoś tak zrobił instalację. W tym układzie na oprawce jeśli jest metalowa będzie pojawiać się faza!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

DZIAŁA!!!! Bardzo dziękuję za pomoc 20.GIF

> Tylko nadal nie mogę uwierzyć, że ktoś tak zrobił instalację. W tym układzie na oprawce jeśli jest

> metalowa będzie pojawiać się faza!

Na szczęście są halogeny z zasilaczem schowanym w suficie, więc jest w miarę bezpiecznie.

Mnie w tym domu nic nie jest w stanie zaskoczyć, bo "podobnych" rozwiązań (zwłaszcza z prądem) jest dużo więcej crazy.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> DZIAŁA!!!! Bardzo dziękuję za pomoc

> Na szczęście są halogeny z zasilaczem schowanym w suficie, więc jest w miarę bezpiecznie.

> Mnie w tym domu nic nie jest w stanie zaskoczyć, bo "podobnych" rozwiązań (zwłaszcza z prądem) jest

> dużo więcej

Przyczep jakieś karteczki z ostrzeżeniem do kabli w puszkach przełączników i w miejscu podłączenia zasilacza bo to niebezpieczne i nieprawidłowe rozwiązanie!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Przyczep jakieś karteczki z ostrzeżeniem do kabli w puszkach przełączników i w miejscu podłączenia

> zasilacza bo to niebezpieczne i nieprawidłowe rozwiązanie!

Zasilacz jest zabudowany, a włączników nikt nie ruszy dopóki się znowu nie popsują wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.