Lampa Led- potrzebuje pomocy

[bergerac]

 

Mam w lazience lampe, ktora przestala swiecic. Raz na jakis czas mrugnela, wiec podejrzewalem wylacznik. Dzisiaj wszystko rozebralem i wylacznik wyglada w porzadku.

Dioda jest jak na zalaczonych zdjeciach. Jak przylozylem miernik to led sie zapalal na chwile.

 

Myslicie, ze dioda walnela ?

 

 

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

 

[Joki]

41 minut temu, bergerac napisał:

Myslicie, ze dioda walnela ?

Hipotetycznie możliwe ale jeśli coś tam się zapala pod wpływem napięcia z multimetru to może być też zasilacz.

[bergerac]

Ale tam nie ma zasilacza, przewody ida bezposrednio do tej diody. To chyba jest zintegrowane na jednej plytce.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Joki]

230V prosto do LED?!?

[2000_mc]

Co to za miernik i jak ustawiony jest zakres pomiarowy.
Nie bawiłem się Cree ale diody mogą przgasac jak prąd mały z miernika.
Możliwy zimny lut i dlatego mryga ta lampka.

[bergerac]

Co to za miernik i jak ustawiony jest zakres pomiarowy.
Nie bawiłem się Cree ale diody mogą przgasac jak prąd mały z miernika.
Możliwy zimny lut i dlatego mryga ta lampka.

Miernik elektroniczny, mierzylem zarowno AC jak i DC.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[bergerac]

230V prosto do LED?!?

Kurcze, a moze zasilacz jest gdzies schowany ? Moze w tej obudowie podsufitowej.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[2000_mc]

Na leda idzie zapewne DC do 20V (taki zakres bym ustawil).
Sprawdź co jest w oprawce lampy! Prawdopodobne jest ze tam jest problem.

[bergerac]

18 godzin temu, 2000_mc napisał:

Na leda idzie zapewne DC do 20V (taki zakres bym ustawil).
Sprawdź co jest w oprawce lampy! Prawdopodobne jest ze tam jest problem.

ok, rozbiorę później i zobaczę.