badger1 Napisano 3 Czerwca 2006 Udostępnij Napisano 3 Czerwca 2006 wracałem z oględzin, bo jakiegos japonca z kumplem kupujemy, wiec mialem aparat. A oto co zobaczyłem po drodze (szkoda że szybko uciekło): Najpierw stało TO: A potem przyjechał fumfel: I razem gdzieś pojechali.... Ten fleetwood jest booski. Ktoś może wie, ile on ma metrów długości ? Aha i .... podobało mi się jak szybciutko miejsce dla nich zrobiło się na skrzyżowaniu...hm dziwne jak jechałem astrą w ich ślady to nikt mnie nie chciał przepuścić Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.