Skocz do zawartości

Umowa użyczenia czy jakoś tak...


majki601

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

ojciec chce kupić następną furmankę, ale jest mały szkopuł: samochód jest u poprzedniego wlaściciela (nie handlarza) dopiero 2 miechy, a obowiązuję zasada zapłaty haraczu dla państwa, jeżeli samochód osprzeda się przed upływem 6 miesiecy od jego nabycia! tak więc pytam się czy ktoś ma jakieś doświadczenia w "obchodzeniu" tego, jakże życiowego i sprzyjającego obywatelom, przepisu?!cfaniaczek.gif ponoć umowa użyczenia na określony czas załatwia sprawę!? czy trzeba ją rejestrowac gdzieś w urzędach po zakupie, czy są jakieś problemy z takim układem? ile wynosi haracz dla państwa od sprzedaży takiego dobra jak samochód?? 10% różnicy wartości czy jak??wrrr.gif

za wszelkie informacje (najlepiej dość szybkie) będe wdzięczny, bo zakup by był w piątek lub sobotę...

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> wpisać mniejsza wartość na umowie?

> to niezgodne z prawem, ja tego nie popieram.

Ale to i tak chyba nic nie da, bo przeca głąby mają swój notesik z cenami rynkowymi i ich kwota na umowie mało interesuje!! pamiętam jak mnie wych.jali przy pcc1 (zapłaciłem haracz od paru tysięcy więcej, mimo, że wpisana kwota byla kwotą realną...)! niestety to wszystko jest po to żeby każdy kombinował ile się da...udało mi się i tak pare tysięcy "wynegocjować" z sumy końcowej, ale to i tak przewyższyło koszty, które poniosłem na zakup, rejestrację i mały remont furmanki! sick.gif

ma ktoś jeszcze jakieś przydatne informacje? cfaniaczek.gif

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.