lukaszpol Napisano 9 Listopada 2006 Udostępnij Napisano 9 Listopada 2006 czy ktoś może miał problem z jazdą na benzynce. Panda zagazowana. Po przełączeniu na Pb silnik "skokami" wkręca się przy wciskaniu gazu na obroty (oczywiście podczas jazdy). Dosłownie jakbym puszczał i zaciągał ręczny hamulec. W ASO twierdzili przez dłuższy czas że jest wszystko ok. Ale nie było. Było coraz gorzej. Zaczęli szukać, a to cisnienie na pompce, a to złe paliwo, a to programowanie sond lambda? Problem jest taki że coś zrobią niby na probie jest ok, ale po przejechaniu paruset km znowu kicha. Nie da się jeździć na bezynie. Staciłem w końcu cierpliwość i napisałem do fiata. Skierowali mnie do innego ASO na badania. Pojechałem i gość mnie nie pocieszył.Stwierdził, że do roboty jest głowica, bo ma za wysokie ciśnienie ssania (ponad 400mbarów, powinien 300) i wszystkiemu jest winien gaz. Każe robić prowadnice zaworow? i coś tam jeszcze w sumie 1200PLN...Trochę mnie ścięło.Czy ktoś miał podobną przypadłość? Czy "wydmuchało" komuś głowicę? Pan w ASO stwierdził że byl okres kiedy nie nadążyli robić tych głowic. teraz to się uspokoiło. panda1.2, gaz BRC just, 76tkm. dzieki za wszystkie wiadomości, pozd. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Azzie Napisano 9 Listopada 2006 Udostępnij Napisano 9 Listopada 2006 > czy ktoś może miał problem z jazdą na benzynce. Panda zagazowana. Po > przełączeniu na Pb silnik "skokami" wkręca się przy wciskaniu > gazu na obroty (oczywiście podczas jazdy). Dosłownie jakbym > puszczał i zaciągał ręczny hamulec. W ASO twierdzili przez > dłuższy czas że jest wszystko ok. Ale nie było. Było coraz > gorzej. Zaczęli szukać, a to cisnienie na pompce, a to złe > paliwo, a to programowanie sond lambda? Problem jest taki że coś > zrobią niby na probie jest ok, ale po przejechaniu paruset km > znowu kicha. Nie da się jeździć na bezynie. Staciłem w końcu > cierpliwość i napisałem do fiata. Skierowali mnie do innego ASO > na badania. Pojechałem i gość mnie nie pocieszył.Stwierdził, że > do roboty jest głowica, bo ma za wysokie ciśnienie ssania (ponad > 400mbarów, powinien 300) i wszystkiemu jest winien gaz. Każe > robić prowadnice zaworow? i coś tam jeszcze w sumie > 1200PLN...Trochę mnie ścięło.Czy ktoś miał podobną przypadłość? > Czy "wydmuchało" komuś głowicę? Pan w ASO stwierdził że byl > okres kiedy nie nadążyli robić tych głowic. teraz to się > uspokoiło. panda1.2, gaz BRC just, 76tkm. > dzieki za wszystkie wiadomości, pozd. Ja mam tez zagazowana pande i takze wyraznie odczuwam skoki mocy przy mocniej wcisnietym gazie przy jezdzie na benzynie. Ale podejrzewam ze jest to wina zlej mieszanki. W koncu gaz i benzyna maja inna oktanowosc i chrakterystyke spalania, wiec nic dziwnego ze komputer przestawia sie na inna mieszanke, nie zawsze do konca kompatybilna ze soba. Efekt ten maleje po dluzszej jezdzie tylko na benzynie [kilkaset km] Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wojtas76 Napisano 9 Listopada 2006 Udostępnij Napisano 9 Listopada 2006 > czy ktoś może miał problem z jazdą na benzynce. Panda zagazowana. Po > przełączeniu na Pb silnik "skokami" wkręca się przy wciskaniu > gazu na obroty (oczywiście podczas jazdy). Dosłownie jakbym > puszczał i zaciągał ręczny hamulec. W ASO twierdzili przez > dłuższy czas że jest wszystko ok. Ale nie było. Było coraz > gorzej. Zaczęli szukać, a to cisnienie na pompce, a to złe > paliwo, a to programowanie sond lambda? Problem jest taki że coś > zrobią niby na probie jest ok, ale po przejechaniu paruset km > znowu kicha. Nie da się jeździć na bezynie. Staciłem w końcu > cierpliwość i napisałem do fiata. Skierowali mnie do innego ASO > na badania. Pojechałem i gość mnie nie pocieszył.Stwierdził, że > do roboty jest głowica, bo ma za wysokie ciśnienie ssania (ponad > 400mbarów, powinien 300) i wszystkiemu jest winien gaz. Każe > robić prowadnice zaworow? i coś tam jeszcze w sumie > 1200PLN...Trochę mnie ścięło.Czy ktoś miał podobną przypadłość? > Czy "wydmuchało" komuś głowicę? Pan w ASO stwierdził że byl > okres kiedy nie nadążyli robić tych głowic. teraz to się > uspokoiło. panda1.2, gaz BRC just, 76tkm. > dzieki za wszystkie wiadomości, pozd. A zawory kiedykolwiek regulowales? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lukaszpol Napisano 9 Listopada 2006 Autor Udostępnij Napisano 9 Listopada 2006 > A zawory kiedykolwiek regulowales? jeszcze nie regulowałem, po 60 tkm ASO stwierdziło że jeszcze nie czas dopiero po 80tkm Myślałem o tych zaworach bo i strasznie nierówno chodzi na jałowych na Pb i gazie też. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wojtas76 Napisano 10 Listopada 2006 Udostępnij Napisano 10 Listopada 2006 > jeszcze nie regulowałem, po 60 tkm ASO stwierdziło że jeszcze nie > czas dopiero po 80tkm > Myślałem o tych zaworach bo i strasznie nierówno chodzi na jałowych > na Pb i gazie też. Na gazie sprawdzasz i ew. regulujesz co 20kkm. Podejrzewam wypalone gniazda zaworowe czyli glowka do remontu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
hobik Napisano 10 Listopada 2006 Udostępnij Napisano 10 Listopada 2006 > jeszcze nie regulowałem, po 60 tkm ASO stwierdziło że jeszcze nie > czas dopiero po 80tkm > Myślałem o tych zaworach bo i strasznie nierówno chodzi na jałowych > na Pb i gazie też. Jeszcze raz proszę o uzupełnienie profilu. Wpisz chociaż miasto i maila. A skoro muszę 2 razy prosić to zapewne powinienem poprosć o przeczytanie regulaminu forum. Nie jest długi. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lukaszpol Napisano 10 Listopada 2006 Autor Udostępnij Napisano 10 Listopada 2006 > Na gazie sprawdzasz i ew. regulujesz co 20kkm. Podejrzewam wypalone > gniazda zaworowe czyli glowka do remontu Myślałem że poradzono sobie z tym utwardzając gniazda...ale chyba nie fiat. Ale dziwi mnie jedno że dolegliwość ta pojawiła się już po niecałych 20tkm. Tak szybko padła by głowica??? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lukaszpol Napisano 10 Listopada 2006 Autor Udostępnij Napisano 10 Listopada 2006 > Jeszcze raz proszę o uzupełnienie profilu. Wpisz chociaż miasto i > maila. A skoro muszę 2 razy prosić to zapewne powinienem poprosć > o przeczytanie regulaminu forum. Nie jest długi. taraz ok? sorka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wojtas76 Napisano 10 Listopada 2006 Udostępnij Napisano 10 Listopada 2006 > Myślałem że poradzono sobie z tym utwardzając gniazda...ale chyba > nie fiat. Ale dziwi mnie jedno że dolegliwość ta pojawiła się > już po niecałych 20tkm. Tak szybko padła by głowica??? Utwardzenie gniazd nie ma tu nic do zeczy. Powiem Ci ze zbyt wczesne sciesnianie wydachow powoduje uboga mieszanka bo spala sie ona w wyzszej temperaturze czego nastepstwem jest nadpalanie gniazd i grzybkow, pozniej nastepuje zanik luzu zaworowego(zawor sie nie domyka- spadek mocy, szarpanie itd itp) Dzieje sie to przy zle wyregolowanej w twoim przypadku istalce gazowej, zreszta w nawet dobrze wyregulowanej instalalce II gen a taka masz ciezko jest otrzymac mieszanke stechiometryczna w roznych warunkach obciazenia jednostki. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
hobik Napisano 10 Listopada 2006 Udostępnij Napisano 10 Listopada 2006 > taraz ok? > sorka Bajka! Dzięki Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lukaszpol Napisano 10 Listopada 2006 Autor Udostępnij Napisano 10 Listopada 2006 > Utwardzenie gniazd nie ma tu nic do zeczy. Powiem Ci ze zbyt > wczesne sciesnianie wydachow powoduje uboga mieszanka bo spala > sie ona w wyzszej temperaturze czego nastepstwem jest nadpalanie > gniazd i grzybkow, pozniej nastepuje zanik luzu zaworowego(zawor > sie nie domyka- spadek mocy, szarpanie itd itp) Dzieje sie to > przy zle wyregolowanej w twoim przypadku istalce gazowej, > zreszta w nawet dobrze wyregulowanej instalalce II gen a taka > masz ciezko jest otrzymac mieszanke stechiometryczna w roznych > warunkach obciazenia jednostki. czyli rozumiem że regulacja luzów w tym przypadku nic nie pomoże? szkoda a miałem nadzieję. dzięki Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wojtas76 Napisano 10 Listopada 2006 Udostępnij Napisano 10 Listopada 2006 > czyli rozumiem że regulacja luzów w tym przypadku nic nie pomoże? > szkoda a miałem nadzieję. dzięki Obawiam sie ze na regulacje jest juz jednak za pozno. Pamietaj ze to jest tylko moja diagnoza, bez ogledzin auta ciezko cos konkretnie stwierdzic i podjac odpowiednie kroki w celu usuniecia usterki i choc znam sie na tym co nie co to moge sie mylic Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
BoRuCh Napisano 10 Listopada 2006 Udostępnij Napisano 10 Listopada 2006 Jeśli na gazie chodzi dobrze, to może to być uszkodzona listwa wtryskowa... np. jeden wtrysk i auto nie idzie jak trzeba... znajomy tak miał, podobne objawy co u Ciebie przebieg 230kkm only lpg Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wojtas76 Napisano 10 Listopada 2006 Udostępnij Napisano 10 Listopada 2006 > Jeśli na gazie chodzi dobrze, to może to być uszkodzona listwa > wtryskowa... np. jeden wtrysk i auto nie idzie jak trzeba... > znajomy tak miał, podobne objawy co u Ciebie > przebieg 230kkm only lpg tak tylko kolega z problemem nic mowil o wywalaniu bledu uszkodzonego wtrysku, widzisz to takie wrozenie z fusow Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
JohnnyB Napisano 10 Listopada 2006 Udostępnij Napisano 10 Listopada 2006 > czy ktoś może miał problem z jazdą na benzynce. Panda zagazowana. Po > przełączeniu na Pb silnik "skokami" wkręca się przy wciskaniu > gazu na obroty (oczywiście podczas jazdy). Dosłownie jakbym > puszczał i zaciągał ręczny hamulec. W ASO twierdzili przez > dłuższy czas że jest wszystko ok. Ale nie było. Było coraz > gorzej. Zaczęli szukać, a to cisnienie na pompce, a to złe > paliwo, a to programowanie sond lambda? Problem jest taki że coś > zrobią niby na probie jest ok, ale po przejechaniu paruset km > znowu kicha. Nie da się jeździć na bezynie. Staciłem w końcu > cierpliwość i napisałem do fiata. Skierowali mnie do innego ASO > na badania. Pojechałem i gość mnie nie pocieszył.Stwierdził, że > do roboty jest głowica, bo ma za wysokie ciśnienie ssania (ponad > 400mbarów, powinien 300) i wszystkiemu jest winien gaz. Każe > robić prowadnice zaworow? i coś tam jeszcze w sumie > 1200PLN...Trochę mnie ścięło.Czy ktoś miał podobną przypadłość? > Czy "wydmuchało" komuś głowicę? Pan w ASO stwierdził że byl > okres kiedy nie nadążyli robić tych głowic. teraz to się > uspokoiło. panda1.2, gaz BRC just, 76tkm. > dzieki za wszystkie wiadomości, pozd. Witaj U mnie tez jest tak ze jak jezdze dlugo na gazie to potem na noPb mi szarpie i czlowiek ma wrazenie jakby jechal na recznym. Moim zdaniem to zprawa zapieczonych wtryskow i wystarczy do beni wlac jakis srodek do czyszenia np czarny z firmy STP ( dostepny na kazdej stacji benzynowej ) Co do zaworow to niedobrze ze nie regulowales ich. Niektorzy mowia ze wystarczy co 40 a niektorzy co 20 - to zreszta slychac po silniku kiedy zawory kwalifikuja sie do regulacji bo silnik chodzi ja disel. Ja na przyklad mam teraz za ciasno ustawione zawory i mam za male cisnienie w kolektorze mam 300 a powinno byc ok350kPa. Sprobuj najpierw tego sposobu a jak nie pomoze to ustaw zawory. Mysle ze branie sie za glowice to ostatecznosc. Poza tym jezdzenie na beni jest nieoplacalne - ja tylko odpalam i troche grzeje silnik a potem na LPG. Glowa do gory - trzeba byc optymista Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Azzie Napisano 10 Listopada 2006 Udostępnij Napisano 10 Listopada 2006 > Witaj > U mnie tez jest tak ze jak jezdze dlugo na gazie to potem na noPb mi > szarpie i czlowiek ma wrazenie jakby jechal na recznym. Moim > zdaniem to zprawa zapieczonych wtryskow i wystarczy do beni wlac > jakis srodek do czyszenia np czarny z firmy STP ( dostepny na > kazdej stacji benzynowej ) > Co do zaworow to niedobrze ze nie regulowales ich. Niektorzy mowia ze > wystarczy co 40 a niektorzy co 20 - to zreszta slychac po > silniku kiedy zawory kwalifikuja sie do regulacji bo silnik > chodzi ja disel. Ja na przyklad mam teraz za ciasno ustawione > zawory i mam za male cisnienie w kolektorze mam 300 a powinno > byc ok350kPa. > Sprobuj najpierw tego sposobu a jak nie pomoze to ustaw zawory. Mysle > ze branie sie za glowice to ostatecznosc. Poza tym jezdzenie na > beni jest nieoplacalne - ja tylko odpalam i troche grzeje > silnik a potem na LPG. > Glowa do gory - trzeba byc optymista Johnny: A ten srodek do benzynki to naprawde pomaga na szarpanie czy tez raczej to efekt placebo? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
JohnnyB Napisano 10 Listopada 2006 Udostępnij Napisano 10 Listopada 2006 > Johnny: A ten srodek do benzynki to naprawde pomaga na szarpanie czy > tez raczej to efekt placebo? Mi pomaga, nie faluja obroty na wolnych i nie muli przy 2k obrotow- ale oczywiiscie trzeba troche na beni pojezdzic. Ja leje zawsze ok pol butelki na 15 litrow ( tankuje benie za 50 PLN ) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
JohnnyB Napisano 10 Listopada 2006 Udostępnij Napisano 10 Listopada 2006 > Mi pomaga, nie faluja obroty na wolnych i nie muli przy 2k obrotow- > ale oczywiiscie trzeba troche na beni pojezdzic. Ja leje zawsze > ok pol butelki na 15 litrow ( tankuje benie za 50 PLN ) Ja tankuję za 40 Co do problemów z wtryskami, dzisiaj widziałem w serwisie (nie ASO) Pandę po ok. 100 tys., która miała dwa wtryski do wymiany. Gość się już szykował, 550 za szt. Oczywiście Panda na LPG. Chyba dzisiaj zatankuję benię i kupię to STP Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lukaszpol Napisano 10 Listopada 2006 Autor Udostępnij Napisano 10 Listopada 2006 > tak tylko kolega z problemem nic mowil o wywalaniu bledu uszkodzonego > wtrysku, widzisz to takie wrozenie z fusow Zgadza się elektronika ok, nie wywalna żadnego błędu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wojtas76 Napisano 10 Listopada 2006 Udostępnij Napisano 10 Listopada 2006 > Ja tankuję za 40 > Co do problemów z wtryskami, dzisiaj widziałem w serwisie (nie ASO) > Pandę po ok. 100 tys., która miała dwa wtryski do wymiany. Gość się > już szykował, 550 za szt. Oczywiście Panda na LPG. Chyba dzisiaj > zatankuję benię i kupię to STP Alllle goscia chcieli bezlitosnie obedrzec ze skory tyle to kosztuje wtryskiwacz do MJ albo kompletna listwa do 1.1/1.2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
JohnnyB Napisano 10 Listopada 2006 Udostępnij Napisano 10 Listopada 2006 > Ja tankuję za 40 > Co do problemów z wtryskami, dzisiaj widziałem w serwisie (nie ASO) > Pandę po ok. 100 tys., która miała dwa wtryski do wymiany. Gość się > już szykował, 550 za szt. Oczywiście Panda na LPG. Chyba dzisiaj > zatankuję benię i kupię to STP a na allegro wtryskiwacze chyba po 80 PLN LINK Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.