adamo1973 Napisano 15 Listopada 2006 Udostępnij Napisano 15 Listopada 2006 Witam. Czy kóryś z Was panowie wymieniał małą tuleję w wahaczu bez wywlekania go na zewnątrz? Czy można to zrobic na zamontowanym w aucie wahaczu- czy nie trzeba tej tuleji wyciskac na prasie Szczególnie liczę na podpowiedż kolegi " kabz" bo w manualach widziałem że walczył z dużą tuleją z powodzeniem, więc może i to można zrobic korzystając z wolnej soboty i chwili czasu systemem gospodarczym! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
piotrdembski Napisano 16 Listopada 2006 Udostępnij Napisano 16 Listopada 2006 > Witam. Czy kóryś z Was panowie wymieniał małą tuleję w wahaczu bez > wywlekania go na zewnątrz? Czy można to zrobic na zamontowanym w > aucie wahaczu- czy nie trzeba tej tuleji wyciskac na prasie > Szczególnie liczę na podpowiedż kolegi " kabz" bo w manualach > widziałem że walczył z dużą tuleją z powodzeniem, więc może i to > można zrobic korzystając z wolnej soboty i chwili czasu systemem > gospodarczym! Wymieniałem już jedna strone i wiem jedno. Za druga nie biore sie sam. Niestety bez sciągnięcia wahacza nie idzie tego wymienić. Umowiony jestem w warsztacie na wymiane drugiej strony 90,- i problem z głowy bez męczarni i zbędnych nerwów Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
adam14 Napisano 16 Listopada 2006 Udostępnij Napisano 16 Listopada 2006 > Witam. Czy kóryś z Was panowie wymieniał małą tuleję w wahaczu bez > wywlekania go na zewnątrz? Czy można to zrobic na zamontowanym w > aucie wahaczu- czy nie trzeba tej tuleji wyciskac na prasie > Szczególnie liczę na podpowiedż kolegi " kabz" bo w manualach > widziałem że walczył z dużą tuleją z powodzeniem, więc może i to > można zrobic korzystając z wolnej soboty i chwili czasu systemem > gospodarczym! małą powiadasz jak coś jest nimożliwe do zrobienia to zaproś kogoś kto o tym nie wie, przyjdzie i zrobi duża o pikuś, zrobiłem manual. mała zrobił bym tak: odkręcićwahacz, podeprzeć i czymś sztywnić, ale tak, żeby można było operować kluczami. cienkim brzeszczotem wyciąć starą tulejkę albo poprostu wypchnąć jeśli jest luźna. potem nową tulejkę napchnąć czymś co na to pozwoli. tu pojawia się problem czym?? dwa płaskowniki skręcone gwintami, do tego kolejny gwint zakończony śrubą którą kręcimy. wydaje się to być futurystyczne ale jak ktoś posiada jakiekolwiek urządzenie mogące równo napchnąc tuleję to ta robota będzie wykonalna. IMO rozpięcie wahacza i zwrotnicy jest proste, wystarczy wsadzić breszkę, zrobić tzw wagę, nacisnąć i puknąć młotkiem w zwrotnicę. całą tą czynnosc robi się od strony koła, po zdjęciu tarczy hamulcowej. można też linką ciągnąc wahacz do dołu i puknąc młotkiem. tak czy siak wyskoczy bez większych problemów. ta metoda będzie szybsza a napychanie tulei imadłem wygodniejsze można czarować i kombinować, ale łatwiej będzie wywlec wahacz do wymiany małych tulejek. duże to robota łatwiejsza bo możliwa na aucie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
adam14 Napisano 16 Listopada 2006 Udostępnij Napisano 16 Listopada 2006 > Wymieniałem już jedna strone i wiem jedno. Za druga nie biore sie > sam. Niestety bez sciągnięcia wahacza nie idzie tego wymienić. > Umowiony jestem w warsztacie na wymiane drugiej strony 90,- i > problem z głowy bez męczarni i zbędnych nerwów nie jestem mechanikiemi zrobiłem obie strony w około dwie godziny. jedyny problem jaki napotkałem to wywalenia starych tulejek bo były oryginalne i strasznie zapieczone, musiałem rozwiercać gumę, potem brzeszczotem wycinałem resztę. niestety kupiłem za szeroki brzeszczot i nie wszedł do środka tulei. najważniejsze to mieć dobre narzędzia i dostęp do kanału. osobiście wyceniam tą robotę na jakieś 40zł od strony. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
adamo1973 Napisano 17 Listopada 2006 Autor Udostępnij Napisano 17 Listopada 2006 > małą powiadasz jak coś jest nimożliwe do zrobienia to zaproś kogoś > kto o tym nie wie, przyjdzie i zrobi > duża o pikuś, zrobiłem manual. > mała > zrobił bym tak: odkręcićwahacz, podeprzeć i czymś sztywnić, ale tak, > żeby można było operować kluczami. cienkim brzeszczotem wyciąć > starą tulejkę albo poprostu wypchnąć jeśli jest luźna. potem > nową tulejkę napchnąć czymś co na to pozwoli. tu pojawia się > problem czym?? dwa płaskowniki skręcone gwintami, do tego > kolejny gwint zakończony śrubą którą kręcimy. > wydaje się to być futurystyczne ale jak ktoś posiada jakiekolwiek > urządzenie mogące równo napchnąc tuleję to ta robota będzie > wykonalna. > IMO rozpięcie wahacza i zwrotnicy jest proste, wystarczy wsadzić > breszkę, zrobić tzw wagę, nacisnąć i puknąć młotkiem w > zwrotnicę. całą tą czynnosc robi się od strony koła, po zdjęciu > tarczy hamulcowej. można też linką ciągnąc wahacz do dołu i > puknąc młotkiem. tak czy siak wyskoczy bez większych problemów. > ta metoda będzie szybsza a napychanie tulei imadłem wygodniejsze > można czarować i kombinować, ale łatwiej będzie wywlec wahacz do > wymiany małych tulejek. duże to robota łatwiejsza bo możliwa na > aucie. Dzięki dla kabz za proste wytłumaczenie . Zgodnie z radą wywlekłem wachacz na zewnątrz, na samochodzie rzecz uważam za niemożliwą do wykonania. Po odkręceniu mocowania środkowej i dużej tuleji wyjąłem ze środkowej tuleji bez problemu małą tulejkę środkową i gumę. Zewnętrzną częśc tuleji można było wyciąc na aucie brzeszczotem ale jest to niewygodna sprawa!!! Wyjąłem wachacz i w imadle wyjąłem resztkę tuleji. Schody były dopiero przy nabijaniu nowej, pomimo dobrego smarowania imadło niebyło w stanie wcisnąc tuleji w wachacz. Pomogła perswazja 2 kilowym młotkiem i odpowiednim pobijakiem. uważam że wciśnięcie nowej tuleji bez wyjęcia wachacza jest niemożliwe!!! i niecelowe- możliwośc poobijania rąk i pogięcia wachacza, a efekt wcale nie pewny! Wymiana tuleji środkowej przy użyciu podnośnika wulkanizacyjnego, (podnosi auto na 50 cm w górę )zajęła około 40 min. Niestety jadąc do zaprzyjażnionego warsztatu zapomniałem cyfrówki ale myśle że i opis może się komuś przydac. Potem piwko w koszta , a i tak 70-80 pln do przodu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
adam14 Napisano 17 Listopada 2006 Udostępnij Napisano 17 Listopada 2006 > Dzięki dla kabz za proste wytłumaczenie [ciąć cytaty klub] cieszę się, że pomogłem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.