pawee19 Napisano 20 Listopada 2006 Udostępnij Napisano 20 Listopada 2006 Witam.Posiadam Tipo 1.4 .ie. rok 1993 mam przejechane 160 tys km.Jakiś czas temu w aucie wszystko sie poprzestawiało tzn wycieraczki na każdej szybkości chodzą tak samo spryskiwacze maja bardzo małe ciśnienie,nawiew jak mu się chce to chodzi,ogrzewanie tylnej szyby potrzebuje godzinę żeby odparowało szybę,i kiedy skręcam kierownica w prawo to gasną mi światła. Mam nadzieje ze mi powiecie co mam wymienić albo co jest przyczyna tego.Z góry dziękuje.... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Hysek Napisano 20 Listopada 2006 Udostępnij Napisano 20 Listopada 2006 > Witam.Posiadam Tipo 1.4 .ie. rok 1993 mam przejechane 160 tys > km.Jakiś czas temu w aucie wszystko sie poprzestawiało tzn > wycieraczki na każdej szybkości chodzą tak samo spryskiwacze > maja bardzo małe ciśnienie,nawiew jak mu się chce to > chodzi,ogrzewanie tylnej szyby potrzebuje godzinę żeby > odparowało szybę,i kiedy skręcam kierownica w prawo to gasną mi > światła. Mam nadzieje ze mi powiecie co mam wymienić albo co > jest przyczyna tego.Z góry dziękuje.... Witaj Na początek tutaj coś dopisz A do reszty posprawdzaj połączenia masowe. Co do gasnących świateł to pewnie przełącznik zespolony w kierownicy się kończy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pawee19 Napisano 21 Listopada 2006 Autor Udostępnij Napisano 21 Listopada 2006 Zapomniałem jeszcze dodać ze jak nie raz poruszam albo uderze w te kostki pod kierownica to działa wszystko normalnie do momentu kiedy wyłacze silnink . Elektryk tez nie wie czemu to to sie robi albo takie z niego dupny elektryk. Pozdro Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MAK Napisano 21 Listopada 2006 Udostępnij Napisano 21 Listopada 2006 > Zapomniałem jeszcze dodać ze jak nie raz poruszam albo uderze w te > kostki pod kierownica to działa wszystko normalnie do momentu > kiedy wyłacze silnink . Elektryk tez nie wie czemu to to sie > robi albo takie z niego dupny elektryk. Pozdro Czyzby przelaczniki zespolone sie konczyly jak powiedzial Hysek ?? Posprawdzaj kostki ktore sa wpinane w te przelaczniki. Jesli gdzies wyjdzie ze to jest powod, to usmiechnij sie do mnie posiadam takowe przelaczniki zespolone na zbyciu Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pawee19 Napisano 21 Listopada 2006 Autor Udostępnij Napisano 21 Listopada 2006 Przełaczniki i kostki , bezpieczniki sa w porzadku kable dobre wiec zwarcie na kablach chyba sie nie robi. Myslałem o wymianie tej skrzynki z tymi kostkami i bezpiecznikami czy tez nie warto? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MAK Napisano 21 Listopada 2006 Udostępnij Napisano 21 Listopada 2006 > Przełaczniki i kostki , bezpieczniki sa w porzadku kable dobre wiec > zwarcie na kablach chyba sie nie robi. Myslałem o wymianie tej > skrzynki z tymi kostkami i bezpiecznikami czy tez nie warto? raczej nie widze sensu by ja wymieniac Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wojtek_tipo Napisano 22 Listopada 2006 Udostępnij Napisano 22 Listopada 2006 Ja mam takie problemy z nawiewem, po prostu czasami nie działa. Problemem jest połączenie kabel - puszka bezpieczników. Styk nie jest za dobry (kilka osób to oglądało i nie są w stanie pomóc). Jak masz wolny weekend, to proponuję: Wyjąć wszystkie wiązki z puszki bezpieczników (raczej pasują w jedyny sposób, ale polecam podpisanie, albo zrobienie jakiegoś rys. poglądowego) odkręcić kilka śrubek i wyjąć puszkę bezpieczników/przekaźników. Jeżeli kontakt jest słaby, to albo wtyk, albo "śledź" będzie nadpalony - nadtopiony plastik o pobliżu. Jeżeli tak jest, to proponuje poprawić kontakt (niech się lepiej wypowie ktoś, kto się na tym zna - jak poprawie u siebie, to mam spokój na miesiąc/dwa) i jazda. Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pawee19 Napisano 7 Grudnia 2006 Autor Udostępnij Napisano 7 Grudnia 2006 Witam Dzieki za rade pomnogło!! Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.