Zatrzasnęła się maska..

[Marek74]

Przez własną głupote:( Prawdopodobnie gdzieś tam sobie lezał z boku korek wlewu oleju (bo dolewalem, mam walnieta uszczelke pod misa, na dniach mialem do mecha..) - tak przypuszczam, bo nie pamietam zebym go zakladal... zamykala sie z problemami - juz to powinno bylo zwrocic moja uwage - no ale sie zamkła.. tylko teraz za cholere nie chce sie otworzyc:(

Ani od srodka.. nawet próbowałem śrubokrętem pchnąć zatrzask - nic.

W jakis sposób można to otworzyc?

Prosze, pomóżcie, bo nie mam pomysłu.. A wściekły na siebie jestem jak diabli

[de_stal2]

Maly Quiz

Wyierz poprawna odpowiedz (jelsi taka istnieje):

1. uzyc palnika acetylenowego

2. Szlifierki

3. Odrobina materiałow wybuchowych

4. Wjechac na kanal i moze uda sie reke tam wcisnac i cos ruszyc (od spodu)

[Robert]

> Przez własną głupote:( Prawdopodobnie gdzieś tam sobie lezał z boku

> korek wlewu oleju (bo dolewalem, mam walnieta uszczelke pod

> misa, na dniach mialem do mecha..) - tak przypuszczam, bo nie

> pamietam zebym go zakladal... zamykala sie z problemami - juz to

> powinno bylo zwrocic moja uwage - no ale sie zamkła.. tylko

> teraz za cholere nie chce sie otworzyc:(

> Ani od srodka.. nawet próbowałem śrubokrętem pchnąć zatrzask - nic.

> W jakis sposób można to otworzyc?

> Prosze, pomóżcie, bo nie mam pomysłu.. A wściekły na siebie jestem

> jak diabli

Cześć, miałem kiedyś coś takiego. Rozwiązałem to w sposób następujący : lekko trzeba unieść maskę nad atrapą tak aby było widać śruby, są tam dwie sztuki trzeba je wykręcić, następnie wyciągnąć atrapę i trochę poszarpać się z zamkiem. Robiłem to już bardzo dawno więc bardzo nie pamiętam szczegółów lecz nie było to zbyt trudne. Drugi sposób to niech jedna osoba obciąży miejsce zamka( na przykład usiądzie) może wtedy odpuści.

[Fishman]

> Cześć, miałem kiedyś coś takiego. Rozwiązałem to w sposób następujący

> : lekko trzeba unieść maskę nad atrapą tak aby było widać

> śruby, są tam dwie sztuki trzeba je wykręcić, następnie

> wyciągnąć atrapę i trochę poszarpać się z zamkiem. Robiłem to

> już bardzo dawno więc bardzo nie pamiętam szczegółów lecz nie

> było to zbyt trudne. Drugi sposób to niech jedna osoba obciąży

> miejsce zamka( na przykład usiądzie) może wtedy odpuści.

Coś podobnego widziałem w reklamie Peugeota 206

[Robert]

> Coś podobnego widziałem w reklamie Peugeota 206

>

w naszym kraju może być problem ze słoniem, to nie Indie, a do ZOO samochodem nie wiedzie.