khav Napisano 9 Maja 2005 Udostępnij Napisano 9 Maja 2005 Witam. Widziałem już sporo postów na temat problemów z obrotami na biegu jałowym. Ale każdy problem wydaje się być inny Mój wygląda następująco.... Mam Mk.1 1.0 na wtrysku. Gdy uruchomię zimny silnik, ekonometer wskazuje na zielonym polu. No tak raczej powinno być na biegu jałowym . Jednak w trakcie nagrzewania silnika (aż do 90 stopni), widze że regulator biegu jałowego powoli zaczynają odpuszczać, jednak obroty wydają się ciągle za wysokie. Ponadto ekonometer na rozgrzanym juz silniku wskazuje na zółtym polu. Więc dziwne, większe spalania na rozgrzanym silniku ? Wymieniałem ostatnio regulator podciśnienia, więc obroty nie skaczą. Nie wiem poprostu jak z regulacją obrotów na wtrysku. Jedyną regulację jaką znalazłem, to śruba ustalająca odległość od regulatora biegu jałowego. Więc tutaj trochę się dało obniżyć obroty. Ale ciągle za mało. Co to może być? Może regulator nie odpuszcza do końca? Czy mogę dla testu, go odlączyć? Czy jest jakaś jeszcze inna regulacja? Czy to raczej jakaś czujka temperatury padła? Czy może ktoś robił kiedyś diagnostykę tych wszyskich czyjników temperatur czy położenia przepustnicy w układzie wtryskowym? Dzięki za info Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Cherokee18 Napisano 9 Maja 2005 Udostępnij Napisano 9 Maja 2005 Z tego co mi sie wydaje to nie wyreguluje obrotów silnika. Komputer dostanie jakieś tam informacje i sam bedzie nimi regulował. P.S. Moge być w błędzie!!!!! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
slawny7 Napisano 9 Maja 2005 Udostępnij Napisano 9 Maja 2005 > Witam. > Widziałem już sporo postów na temat problemów z obrotami na biegu > jałowym. Ale każdy problem wydaje się być inny > Mój wygląda następująco.... > Mam Mk.1 1.0 na wtrysku. Gdy uruchomię zimny silnik, ekonometer > wskazuje na zielonym polu. No tak raczej powinno być na biegu > jałowym . > Jednak w trakcie nagrzewania silnika (aż do 90 stopni), widze że > regulator biegu jałowego powoli zaczynają odpuszczać, jednak > obroty wydają się ciągle za wysokie. Ponadto ekonometer na > rozgrzanym juz silniku wskazuje na zółtym polu. Więc dziwne, > większe spalania na rozgrzanym silniku ? > Wymieniałem ostatnio regulator podciśnienia, więc obroty nie skaczą. > Nie wiem poprostu jak z regulacją obrotów na wtrysku. > Jedyną regulację jaką znalazłem, to śruba ustalająca odległość od > regulatora biegu jałowego. Więc tutaj trochę się dało obniżyć > obroty. Ale ciągle za mało. > Co to może być? Może regulator nie odpuszcza do końca? Czy mogę dla > testu, go odlączyć? > Czy jest jakaś jeszcze inna regulacja? > Czy to raczej jakaś czujka temperatury padła? > Czy może ktoś robił kiedyś diagnostykę tych wszyskich czyjników > temperatur czy położenia przepustnicy w układzie wtryskowym? > Dzięki za info Czujnik temperatury cieczy. Chyba jest wkręcony w kolektor ssący. Przeprowadź eksperyment i odłącz go w trakcie pracy ciepłego silnika. Zwróć uwage na obroty. Teraz marsz do garażu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.