-
Liczba zawartości
2 812 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
O dawiddawidowski
- Urodziny 07.06.1992
Contact Methods
- iMessage
-
WWW
https://www.youtube.com/channel/UC_TTsymRTkZTA0lV5qlJt3A
Profile Information
-
Płeć
Not Telling
-
Lokalizacja
GalicjaSS
-
Zainteresowania
CENTO + szeroko pojęta motoryzacja
-
Samochód
Grafitowy kanciasty na glebie
dawiddawidowski's Achievements
starszy kierowca (13/20)
431
Reputacja
-
Renault Megane III 1.6 - przed zakupem
dawiddawidowski odpowiedział dawiddawidowski na temat - Motokącik
Auto kupione, dzięki za pomoc -
Renault Megane III 1.6 - przed zakupem
dawiddawidowski odpowiedział dawiddawidowski na temat - Motokącik
tylko i wyłącznie o to chodzi -
Renault Megane III 1.6 - przed zakupem
dawiddawidowski odpowiedział dawiddawidowski na temat - Motokącik
Sandero mam od 16r z komisu i było znacznie lepsze niż od prywatnych osób, mechanicznie, wizualnie wiadomo detailing czyni cuda ale i tak lakier wszędzie ori bez otarć itp., fakt że na takich puszkach nie ma dużego zarobku i przekrętów to trafiło się niekombinowane wozidło. Meganka nie dla mnie, więc moje przekonywanie od x lat żeby nie brać w komisach aut nic nie daje -
Co powiecie o tym konkretnym wynalazku? Na co zwrócić uwagę przy zakupie, ma jakieś wady lub usterki trapiące ten model? Głównym przeznaczeniem na być jazda 8-10tys. km rocznie oraz od razu założenie instalacji gazowej bo auto ma być minimum pięć lat w jednych rękach https://www.otomoto.pl/oferta/renault-megane-1-6i-1110ps-gt-line-100-oryginal-przebieg-bezwypadkowy-key-less-ID6BSJlx.html#360eca3a0f
-
wypowiada się w tej kwestii na jednym z filmów to początek wydatków, bo teraz pewnie lakierowanie karoserii, komplet nowego zawieszenia, gumek, hampli, przewodów, wydech to i może remont silnika, napędów można zrobić itp. więc się skumuluje
-
zdzierał całą fabryczną mastykę i cała blacha była wyszlifowana na połysk (piaskowania nie uznaje) pomimo, że nie było w 90% rdzy, resztę odbudowywał. Na to dawał dwie warstwy epokstydu, pierwsza z pędzla druga pistoletem TMAluminium (szary), następnie kolejne dwie warstwy kolejnego epoksydu TMBarier (kremowy), na to mastyka sikaflex 529at, na całość 40szt. x290ml po 40zł za sztukę więc cena wyszła zacna za same materiały Na mastyki w celu max ochrony wosk innoteca
-
można, nawet cały odcinek o tym zrobił w opisie filmu numer tel. i meil do osoby u której sam się zaopatruje. Ja dodatkowo mam w mieście zakład w którym można zakupić taki wosk bo ma podpisaną współpracę, ewentualnie na stronie producenta jest numer na infolinię w celu uzyskania info odnośnie wosku. Cena wysoka ale najlepszy woskowy specyfik z jakim miałem styczność
-
śledzę jego poczynania od ponad roku, pomimo jednej sprawnej ręki (za co go mega podziwiam) jak dla mnie wzór i od niego wzbogaciłem wiedzę a nowe lepsze produkty - wosk innotec, epokstyd transpoxy, mastyka sikaflex itp. To już gruntowna odbudowa ale warto posłuchać i dowiedzieć o co w tym wszystkim chodzi
-
Jedyny skuteczny sposób który jest mi dane stosować i to się sprawdza to rozszlifowanie korozji do żywego, czyli połysku (jeśli wyskoczy dziura to wiadomo spawanie) Następnie oczyszczenie z pyłu benzyną ekstrakcyjną i aplikacja podkładu epoksydowego tylko i wyłącznie 2k w dwóch warstwach Po wyschnięciu epoksydu solidna warstwa masy uszczelniającej tzw. mastyki na elementy naprawiane i narażone (w większości daje ją wszędzie) Po odparowaniu rozpuszczalnika z masy stosuję czarne mazidło ale nie bitex tylko na bazie żywic syntetycznych co jest o wiele lepszym rozwiązaniem a nie wiele droższym Finalnie aplikuję wszędzie wosk, w profile i na całej powierzchni nadkoli, podłogi, progów itp. Jeśli samochód nie ma rdzy tak jak jest to u mnie w Sandero, po dokładnym myciu nadkoli, podłogi, suszeniu i odtłuszczeniu aplikuję tylko i wyłącznie odpowiedni wosk innotec jako zabezpieczenie, identyczna operacja jak w przypadku Krowna powtarzana najlepiej co roku, świetna sprawa. W profilach jeśli jest korozja znacznie ją ogranicza a wręcz powstrzymuje bo odcina tlen i wodę
-
dawiddawidowski zmienił swoje zdjęcie profilowe
-
gratki ziom
-
@roach założone??
-
z moich obserwacji zbiera w sobie do 2litrów wody - przynajmniej taką ilość max. udało mi się wykręcić do wiaderka podczas testów. Sajczęto i Matiza osuszam jednym ręcznikiem bez konieczności wykręcania, jedynie okres zimowy gdzie woda nie odparowuje powoduje, że w połowie osuszania drugiego muszę wykręcić z nadmiaru wody. Gabarytowo jeden ręcznik wystarcza na osuszenie całej kasty Vento lub Sandero. Na większych gablotach Fluffiego nie testowałem
-
kupowałem w sklepie detalingowym równo rok temu Są też z większą gramaturą
-
-
Warto zainwestować 20zł w ręcznik do osuszania karoserii/lakieru-szyb o nazwie Fluffy dostępny na rynku od minimum 8lat. Wymiary 60x90 gramatura 450 g/m2, mega miękki ręcznik mikrofibrowy o bardzo dużej chłonności wody, nie wspominając, że nie robi mikro rysek