Amberek Napisano 10 Grudnia 2009 Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2009 Witam, chciałbym opisać rozwiązanie mojego problemu związanego z czujnikiem różnicy ciśnień filtra DPF, może się przyda potomnym. Otóż problem objawiał się błędem 190175 w warunkach (tak mi się wydaje), w których następuje rozpoczęcie wypalania filtra DPF (obroty silnika w mniej więcej stałym zakresie przez ustalony czas, czyli ok. jednej minuty). Przyczyny usterki postanowiłem szukać od najprostszych elementów, a więc od przewodów elastycznych, które doprowadzają ciśnienie do czujnika. Czujnik mierzy ciśnienie przed i za filtrem i na podstawie tych pomiarów określany jest stopień jego zabrudzenia. Sprawa jest rozwiązana w ten sposób, że przewody te po drodze do filtra łączone kilkukrotnie. I właśnie jeden z nich okazał się pęknięty przy króćcu rurki stalowej (na dole ściany grodziowej - dostęp od komory silnika), która biegnie bezpośrednio do filtra. W związku z tym pomiar różnicy ciśnień był absurdalny i czujnik głupiał. Przewód ma wymiary 8mm (zewn.) i 6mm (wewn.) i jest wykonany z poliamidu. Szybki telefon do ASO i dowiedziałem się, że owszem mogę kupić taki wężyk ale razem z tą stalową rurką i kosztuje to 388 zł. Jako, że potrzebowałem tylko 40cm poliuretanowego przewodu, zakupiłem taki w pobliskim sklepie z pneumatyką za 5,90 zł za metr. Po montażu nowego przewodu w aucie wyruszyłem na ulicę. Po kilku kilometrach znowu objawiła się kontrolka CE (1901 - zbyt wysoka różnica ciśnień), ale dla odmiany teraz rozpoczęło się wypalanie DPF. W jego trakcie kontrolka CE sama zgasła. Od tej pory usterki brak :-) Pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.