Skocz do zawartości

Zacinająca się blokada wstecznego biegu w C5


Lucyfer

Rekomendowane odpowiedzi

Akurat mam pod ręką cytrynę C5, w której po podciągnięciu do góry pierścienia pod gałką zmiany biegów celem włączenia wstecznego biegu (manual), po wyłączeniu wstecznego pierścień sam nie opada, tylko go trzeba ręcznie opuścić. Ktoś się zetknął z takim przypadkiem, a szczególnie z jego rozwiązaniem? Znajomemu ASO w UK za usunięcie tego problemu śpiewa ponad 400 funtów. Przy okazji - jak się w C5 manualu zdejmuje gałkę zmiany biegów?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przejrzałem na szybko forum C5 i coś tam znalazłem.

Chyba bez rejestracji nie przeczytasz, więc wklejam:

------------------------------------

C5

[Mk I] Gałka skrzyni biegów

Witam.

Proste, szybkie pytanie. Jak zdjąć gałkę z drążka skrzyni biegów.

pociągnąć w górę - jest na wcisk

zdecydowanie pociągnąć !!! ja kiedyś w c5 dokonałem obrotu bo mi się wydawało że tam jest gwint .... oczywiście nie ma , ale przy okazji pękła tulejka plastikowa na lewarku . poszedłem kupić do serwisu , a tu .... nespodzianka : tulejka z dźwignią zmiany biegów !!!

Ciekaw jestem jak mocno trzeba pociągnąć aby zeszła bo u mnie siedzi chyba bardzo mocno!

Heh, ciągnąć trzeba bardzo mocno - za pierwszym razem, gdyby nie mieszek, który ją przyblokował - to po gwałtownym zejściu z drążka chyba odbiłaby mi się od podsufitki i poleciała do tyłu auta.

P.S. - gałki wymieniane na fabryczne "tuningowe" mogą być dodatkowo przykręcone do drążka na wkręta imbusowego.

Chcę ją zdjać dlatego że nie odbija samoczynnie po wybiciu wstecznego biegu poprostu po podciągnieciu do góry tygo plastiku zacina się i trzeba to odbijać do dołu ręcznie.

Też miałem problem z powrotem dźwigni po włożeniu wstecznego biegu. Po zdjęciu gałki i linki od podnoszenia wstecznego, drobnoziarnistym papierem, a potem wodnym przeszlifowałem tulejkę prowadzącą. Po iluś tam włożeniach wstecznego, plastyk się zaczyna zacierać, stąd problem z powrotem dźwigienki na swoje miejsce. Po przeszlifowaniu i przesmarowaniu oliwką problem minął.

Tak kolego zrobiłem dziś jak napisałeś ,dziękuje za pomac i podrawiam!

--------------------------------

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Wielkie serdeczne dzięki. A nie ma tam jakiegoś szkicu? Tak "na sucho" jakoś nie mogę sobie tej

> linki od wstecznego wyobrazić. A bez logowania rzeczywiście nic nie mogę zobaczyć.

service.citroen.com - po rejestracji masz dostęp do obrazków/ewentualnie wyślij mi na priv VIN i @ to Ci prześlę obrazki z tego serwisu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> service.citroen.com - po rejestracji masz dostęp do obrazków/ewentualnie wyślij mi na priv VIN i @

> to Ci prześlę obrazki z tego serwisu

Mail w profilu, VIN mogę mieć dopiero wieczorem. To jest C5 exclusive turbodiesel ze skrzynią ręczną 5 biegową.

Już mam VIN: WF7DC4HXB76357470

mail to [email protected]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki wszystkim, pacjent uleczony. Gwoli ścisłości - podszlifować trzeba nie szarą tuleję wewnętrzną, którą się podnosi, żeby włączyć tylny bieg, a platikową tulejową nakładkę nabitą na metalowy drążek zmiany biegów, po którym ona jeździ. A jeszcze dokładniej - ona ma takie trzy wzdłużne występy, uniemożliwiające obracanie się szarej tulejki, a na ich górnej części mocuje się gałkę. Mniej więcej po środku długości tej tulei ma ona wycięte "okienka" przez które widać metalowy drążek. I na wysokości tych okienek owe występy się rozłażą na zewnątrz, więc należy je zeszlifować tak, by były równe z resztą tulei - jako przymiaru-linijki używałem karty kredytowej zlosnik.gif I rżnąłem pilnikiem do metalu, na koniec tylko wygładziłem papierem 240. Jeżeli po zrównaniu tych wypuczeń szara tuleja jeszcze się zacina, trzeba oszlifować nieco litą część białej tulejowej nakładki poniżej tych "okienek". Smarowania żadnego nie stosowałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> cieszymy się że sprawa zakończona sukcesem

Wychylam za Wasze zdrowie z właścicielem szklaneczkę The Famous Grouse.

Zrobiłem zdjęcia poglądowe, ale nie mam jak ich tu przerzucić z aparatu do kompa.

Wiesz co mnie cieszy najbardziej? Serwis za owe 400 funtów by wymienił kompletny mechanizm zmiany biegów, stary wywalając na złom, co dla mnie jest przeraźliwym marnotrawstwem. A wystarczyło tylko spiłować pilnikiem dwa boczne skrzydełka plastikowej tulei i marnotrawstwa nie ma. A nie widzę uzasadnienia w postaci nakładów roboczych, które i mnie często doprowadzają do decyzji wywalić, nie naprawiać. Ponieważ robiłem to pierwszy raz i musiałem od właściciela dostać różne narzędzia, na co mu zeszło nieco czasu, zajęło to ze 40 minut. Ale znając już problem, we własnym garażu taką operację mogę przeprowadzić w 10-15 minut, a wymiana kompletnego mechanizmu na pewno w ASO zajmuje więcej czasu. Nawet licząc po mojej zawodowej stawce godzinowej wyjdzie to taniej niż w ASO, choć stawki mam sporo wyższe zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ASO to wymieniacze co wszyscy wiemy. Częściowo za sprawą procedur jakie mają, częściowo za sprawą tego że im sie po prostu nie chce. Znam tylko jedno ASO Citroena które się wyłamuje z tego scematu. Potrafią pokombinować nad nietypowym przypadkiem, przyłozyć się do diagnostyki, zaproponować niestandardowe, ale pewne i lżejsze dla kieszeni rozwiązanie. To pewnie dlatego, że nie jest to ASO wybudowane przez koncern, ale rodzinna firma która później dostała autoryzację. I te przebłyski "starego ale dobrego podejścia" u nich często widać.

Przykład: wymiana oringów w tylnych siłownikach hydraulicznych za 450 PLN zamiast wymiany całych siłowników za grubo ponad 2000 PLN.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właściciel ma taki rodzinny warsztat specjalizujący się w cytrynach, który odwiedza bywając w Polsce, ale i ci się poddali, tak że rozwiązanie problemu jest tym bardziej satysfakcjonuje. Przy okazji im podrzucimy mailem sposób.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.