> Przejeżdżałem obok tego miejsca jak już wsadzali kierowce motocykla do karetki. Niestety krwi nie
> oddam bo oddawałem 3 października.
> A tak BTW to co się w ogóle stało? Bo jakos tak nie mogę sobie wyobrazić tej sytuacji... Opel
> skierowany w stronę kasprzaka jakby skręcał w lewo z krzyżanowskiego. Motocykl na środku,
> jakby jechał z Płockiej w kierunku Krzyżanowskiego, kierowca motocykla na przejściu dla
> pieszych na Kasprzaka, ale przy takim założeniu kierunku jazdy kierowca leżał by raczej w
> okolicy Krzyżanowskiego ... Ktoś coś więcej wie?
niestety Diana zmarła wczoraj wieczorem. Z tego co się dowiedziałem od jej rodziny to opel skręcał w lewo zajeżdżając jej drogę (ona jechała prosto)