Skocz do zawartości

ppmarian

użytkownik
  • Liczba zawartości

    14 697
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez ppmarian

  1. XC40 spalinowy B3, czyli wg zeznań sprzedawcy 2.0 turbo z skrzynią AT dwusprzęgłową 7 biegów.
    Wady, zalety takiego napędu?
    Skorupa trzyma się antykorozyjnie?
    Uwagi co do tego auta?
     
     
     

    Lepsza połowa zrobila 0-30kkm dokładnie tym zestawem xc40 b3 7at. Przez ten okres 100% bezawaryjny

    Skrzynia bardzo poprawna poza jedną sytuacją. Dojazd powolny do skrzyżowania i szybka decyzja że jednak jedziemy czyli but w podłogę potrzebuje dobrej 1s żeby zapiąć 1bieg i ruszyć z kopyta.

    Poza tym jednym przypadkiem bez uwag choć do mojej 8at się nie umywa (aksamitna zmiana, i brak „zwłoki” w sytuacji

    Sam silnik dość oszczędny - przy umiejętnej jedzie można zobaczy wynik 6.x

    Z drugiej strony 10.x raczej też ciężko przekroczyć nawet w mieście czy szybkiej trasie na A

    Nam xc40 jako samochód tak się spodobało że jak skończyliśmy przygodę z d4 8at to kolejny właśnie dla żony był b3 7at


    Wysłane za pomocą Tapatalk
    • Lubię to 1
  2. Kupowanie używanej kosiarki jest dla mnie taką samą mordęgą i szansą wtopy jak używanej fury, dlatego dziękuję, postoję mimo mniejszego komfortu.

    Pechowiec to i palca w d…. złamie

    Jak raz spobujesz koszenia z przednim napędem to jak jazda z dobrym automatem ciężko wrócić dobrowolnie do manuala


    Wysłane za pomocą Tapatalk
  3. Nadal tłuką i ile kosztuje taka Honda w większej budzie, powiedzmy 53cm, tyle co chińczyk traktorek?
    Moja kosztowała mnie coś około 2000, a teraz widzę że i po 1600 są.

    Używka 1500 i stania dolary przewiać orzechom ze dłużej pojedzi niż nowy chińczyk

    O komforcie przedniego napędu nie wspominając


    Wysłane za pomocą Tapatalk
  4. No ok, ale co to znaczy długowieczna.
    Bo byle jaka kosiarka przy trawniku 500-1000m2 to ile to jest koszenia? Pół godziny?
    Licząc koszenie co tydzień to masz 2h motogodzin  pracy w sezonie na miesiąc?
    Czyli rocznie taka kosiarka popracuje 12h?
    Nie wiem z jakiego gownolitu musialbynyc silnik żeby nie wytrzymać 12 motogodzin rocznie.
     
    Co innego jak ktoś co tydzień kosiarka 5000m2, to OK. Trzeba szukać czegoś pancernego.

    Zapytaj tych co 5-6 sezonów kupują nową bo starej nie opłaca się naprawiać


    Wysłane za pomocą Tapatalk
  5. Długowieczna pewnie tak i sporo droższa, a mi niekoniecznie o długowieczność silnika chodziło.
    Szukałem kosiarki typu czołg, na nierówny, koszony z doskoku teren nie wypieszczony trawniczek, o którą nie trzeba za bardzo dbać aby kosiła, a jak coś jej się stanie to bez żalu kupię następną.

    Klipo z Honda

    Nie ma bardziej wytrzymałego czołgu

    Mam taka z napędem na przód z końca lat 90 - NIE DO ZAJE…A


    Wysłane za pomocą Tapatalk
  6. Stojąc 2 lata temu przed wyborem silnika naczytałem się, że teraz Brigs to już nie to co kiedyś. Kupiłem kosiarkę na Loncinie 196cm3 i idzie jak zła w wysoką trawę na 3000m2.

    Jedyna teraz długowieczna marka silników z której nie trzeba się doktoryzować to Honda


    Wysłane za pomocą Tapatalk
  7. Ja polecam rozważenie robota, u mnie kosi dokładnie 600m2 trawnika
     
    Akurat cały poprzedni sezon miałem robota z lidla, tego na 1000m2 i dawał radę, ale się na koniec sezonu zepsuł i zwrócili kasę.
     
    Teraz kupiłem Cedrusa M1000 i jak na razie wygląda to jeszcze lepiej niż w robocie z lidla. Tzn, jeszcze ani razu nie wymagał mojej ingerencji.
    Ten z lidla, czasmi stanął cholera wie dlaczego, często nie trafiał do bazy na ładowanie itp.
    Aktualnie Cedrus jeździ i wszystko robi tak jak powinien.
     
    Dla mnie taki robot to bajka, montujesz raz i zapominasz o koszeniu.  

    Warunek dość prosty trawnik bez zawijasów, różnych stref, równego rodzaju wysokości traw

    U mnie były 3 f-m na prezentacji ich super robotów i 3 się poddały


    Wysłane za pomocą Tapatalk
  8. Nigdy nie przejmowałem się tym
    Życie zaskakuje z mniej przewidzianej strony, niż rezerwa w aucie :old:
    Ostatnio czytam wiele wpisów, kto dłużej przejechał na rezerwie - dobijają do 0 km zasięgu i dalej jadą ;]
    Ja po zapaleniu rezerwy wytrzymuję do 20-30 km zasięgu.
     

    Ja przynajmniej kilka razy „testuję” nowe auto ile paliwa da się zatankować po wyświetleniu : zasieg 0

    Nie miałem przypadku żeby w baku nie było keksów 5 a w skraju przypadku 8l więc spokojnie jeszcze te 30-40 km można zrobić „na zasięgu 0”


    Wysłane za pomocą Tapatalk
    • Lubię to 2
  9. Czasem takie porównania danych nie mają sensu. Wystarczy wyższa krawędź do rolety i magicznie bagażnik rośnie. Imho przy dziecku ważniejsza jest wielkość podstawy a V90 ma ja duża. Ja potrafiłem się w 4os na ferie wybrać, jeszcze v8 wcisnąć po remoncie do bagaznika . Wnetrze to też spora różnica, przymierzałem się do v60 przed zakupem v90.
     

    Też się przymierzałem i poza miejsce z tył v90 jest praktycznie identyczna jak v60


    Wysłane za pomocą Tapatalk
  10.  
    Jakies niedobitki w Megane, ktore za chwile calkowicie wylatuje z oferty...
    No i nie ma to zadnego zwiazku z Arkana, o ktorej jest ten watek.

    Wątek odnosi się nie tylko do Arkany ale także do marki Renault

    Która wg mnie jest dobry średniakiem a w kilku aspektach może zawstydzić nawet prenium konkurencję


    Wysłane za pomocą Tapatalk
    • Lubię to 3
    • Haha 1
  11. w PL osobowek z dieslek brak. We Francji Clio tylko w najtanszej wersji, Megane we wszystkich, a tak to jakies Kangoo jeszcze

    W PL magan i kangoo w wersji osobowej


    Wysłane za pomocą Tapatalk
  12.  
    Ty na pewno piszesz o Arkanie? ;] Bo tej nigdy z dieslem nie bylo...
    Pomijam juz fakt, ze  historie wtop z dieslami to akurat Renault mialo wyjatkowo bogata. 
     

    Mówię o calej marce Renault

    Odrobiło lekcje z pierwszych 1.9 i 1.5 dci

    I ciężko złego słowa powiedzieć o dieslach


    Wysłane za pomocą Tapatalk
  13. Miałem przez ostatni tydzień wątpliwą przyjemność użytkować auto jak w tytule. Był to samochód z 2022 roku z silnikiem 1.3 turbo, to chyba była tzw. miękka hybryda, w wersji wyposażenia Zen. Generalnie tego typu auta, tzw. garbate suvy nigdy mnie nie pociągały, ale że to był samochód służbowy więc w sumie nie było co narzekać.
    Kiedyś miałem już przygodę z tą marką, ale to było z 20 lat temu, a i auto swoje przeszło i było dosyć zmęczone - Renault Twingo. W każdym razie po pozbyciu się jego omijałem renówki szerokim łukiem. 
    Ale teraz zupełnie inna sytuacja, więc pomimo rozczarowania, że podstawiono mi Arkane postanowiłem się nie uprzedzać.
    No i tak jak napisałem na wstępie niestety nie pykło. Zrobiłem tym autem ponad 600 km i pomimo zalet takich jak: bardzo fajnie rozwiązany system obsługi tableta, czy też automatyczne otwieranie/zamykanie auta przy zbliżeniu/oddaleniu się, duży bagażnik, fajnie działający Android Auto to tym autem po prostu słabo się jeździ. Silnik wprawdzie mały ale dawał radę, ale ten system start/stop, którego ciągle zapominałem wyłączyć, to jakaś tragedia. Reaguje dopiero na mocniejsze naciśnięcie pedału gazu, co niejednokrotnie powodowało, że ruszałem bardzo nagle. Również skrzynia nie radziła sobie często z redukcją biegów powodując jakieś szarpnięcia. Nie wiem, może to był już efekt, że auto swoje w wypożyczalni już przeżyło (nalot 70kkm).
     
    IMG_20240405_065419.jpg.4c3efd9c17e99ac0589c36177d7ae687.jpg
     
    Na szczęście udało się załatwić inne auto....
     
    IMG_20240405_182239.jpg.3ec087f4f58553d9d2116aa66930cbde.jpg
     
    Podsumowując, nadal będę omijał szerokim łukiem Renault. 

    Patrząc na komfort i aranżacje wnętrza pod rodzine, zabezpieczenie antykorozyjne czy silniki diesla to raczej inni producenci mogę się uczyć


    Wysłane za pomocą Tapatalk
    • Lubię to 1
  14. Normalne w hybrydach :ok:
    Gdy odzyskuje energię, pali mało.
    W trasie niestety nie ma czarów.
     

    Dużo km ostatnio robię za sterami toyoty od corroli 1.8 przez 2.0, rav4 2.5 czy highlander

    Te auta naprawdę są ekonomiczne i dynamiczne wystarczy troche nauczyć się tym jedzie i wyniki rzędu 4l w corolli czy 7l highlanderze nie są żadnym problem

    A na trasie też non stop „miesza” układem hybrydowym tak aby efektywnie

    Konkurencja spala dobry litr więcej nawet w dieslu


    Wysłane za pomocą Tapatalk
    • Lubię to 5
  15. Poczytaj o kosiarkach marki klippo

    Przedni napęd, alu odlew korpusu, dwa noże, tylko muchówkami, duże koła na osiach

    To jest całkowicie inna jakość koszenia

    Kupiłem używkę 20letnia i jedzi lepiej niż kilkuletnia Stiga która miałem

    Ja już do kosiarki z napędem na tył na 100% nie wrócę


    Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

  16. Można powiedzieć, że staniało, ale nie aż tak, jak piszesz. Za 10tyś może kupisz najtańszy falownik i najtańsze panele, ale na tym instalacja się nie kończy. Kable, konstrukcja, mocowania, zabezpieczenia, pstryczki - włączniczki itp. Ktoś to też musi poskładać do kupy i papiery podpisać.
    Mam ofertę "pod klucz" na 5.5kW za 14.5kpln

    Drogo?
    • Lubię to 1
  17. Jeżdżę podobnym do Outlandera autem tzn Fiatem Freemontem i jak jestem z niego zadowolony (ale rodzina w wersji 2+2), tak nie wyobrażam sobie jeżdżenia nim z czwórka dzieci, zwłaszcza w "wieku fotelikowym". Dostęp do ostatniego rzędu siedzeń jest utrudniony, a miejsca jest niewiele. Dodatkowo przy zajętych wszystkich siedzeniach bagażnik kurczy się do symbolicznej wielkości.
    Zdecydowanie rozglądałbym się w stronę minivana / busa w wersji osobowej
    Głównym powodem że propozycja padła na outlandera jest jego prostota i bez awaryjność i oczywiście to że spełnia warunki auta 7 osobowego
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.