Skocz do zawartości

Przewoos

użytkownik
  • Liczba zawartości

    735
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez Przewoos

  1. > Co do tandety Ufo niestety się zgodzę z Danielem - strasznie plastikowe, trzeszczące i bezmyślnie

    > twarde auto.

    To prawda, że spasowanie elementów wewnątrz i na zewnątrz, przynajmniej w moim IX gen, jest angielsko-tragiczne i nawet ASO się z tym zgadza.. hehe.gif

    > Natomiast silnik 1.8 jest bardzo fajny, mało pali, świetnie ciągnie i dołem i górą. 1.4 jest IMO za

    > slaby do tego auta.

    To 1.8 powiedzmy, że jest "wystarczające", jakieś 1.6 turbo benzynowe by się przydało, byłoby idealne.. Subiektywnie lepiej "ciągła" moja 90KM Corolla 1.4d4d, ale obiektywnie wiem, że to nieprawda.. zlosnik.gif

    > Z LPG nie ma problemu.

    Właśnie się zastanawiam, czy nie założyć LPG. Nie jest to powszechna praktyka, żeby do VTEC wsadzać gaz, dlatego mam obawy.. są różne opinie.

  2. > Zasadnicze pytanie. Czy pani miała rację? Przecież tylko informuję urząd takim zawiadomieniem. Po

    > kiego dwie osoby do tego?

    Osobiście byłem w urzędzie, bez współwłaścicielki zgłosić zbycie. O ile przy innych sprawach robili problem, że jestem sam i nie ma współwłaścicielki, to w tym przypadku usłyszałem, że nie trzeba.

  3. > Nie, to nie ma żadnego znaczenia. Jedziesz prosto - nie włączasz. Skręcasz - włączasz. Nie ma

    > absolutnie nic wspólnego z pierwszeństwem czy pasami.

    Jak patrzę na to zdjęcie, to widzę, i wydaje mi się, że dobrze widzę, że najpierw jest ruch kierownicą, potem wyprostowanie, jedzie się prosto, po czym dopiero jest ta ulica w prawo.. Ja bym nigdy w takim przypadku nie "migał" spineyes.gif

  4. > Przez to ma się wrażenie że trzeba za każdym razem redukować o 3 biegi w dół aby auto jechało.

    Mi brakuje biegu nr 7 przy tej skrzyni, do takiej jazdy autostradowej 150km/h i mieć max 3 tys obrotów. Dziwię się, że 6 jest taka krótka..

  5. > Jak te 142 KM ciągną?

    ..u, Panie, aż łzy lecą.. !! zlosnik.gif

    A na poważnie, jak się redukuje to ciągną. W mieście przy wolniejszej jeździe i konieczności szybkiego uzyskania prędkości (np zmiana pasa) jest mały problem, masz mało obrotów i mało momentu. W 90konnym dieslu corolli było pod tym względem lepiej.

    Na wyższych obrotach, powyżej 4 tys, jak chcesz wyprzedzić w trasie - nie ma problemu, choć wielkiego kopniaka nie poczujesz.

  6. > ehhh, dobra nazwa tematu, juz myślałem, że szarańcza dostanie nowy model

    Takoż samo myślałem, a potem pomyślałem, ze ktoś znalazł nowe cc u jakiegoś rolnika w stodole.

  7. > Przykro mi, to jest pytaniem, owszem, ale konkretów brak. W tym miejscu nie ma takiej możliwości,

    > by powierzchnia wyłączona z ruchu rozdzielała oba pasy jeszcze przez 20 metrów - reszta jak

    > wyżej

    Dlaczego nie ma takiej możliwości? Jest także możliwość, że za przejściem będzie linia ciągła. Czy jak już się skończy taka linia ciągła to mogę się wtarabanić na lewy pas z prawego i mieć pretensje, że mi ktoś nie ustąpił, jak miałem pierwszeństwo? Bo zgodnie z przepisami do odwołania mogę sobie jeździć po pasach.

    > Zgodnie z przepisami - do odwołania

    ..czyli znak przed skrzyżowaniem uprawnia mnie do wtarabanienia się na auto jadące lewym pasem 200 m dalej..

  8. > Daruj, ale ja nie będę bawił się w interpretację domniemanych sytuacji, by na ich podstawie

    > próbować wyciągać wnioski co do tej sytuacji, która jest dość dobrze udokumentowana

    Zadałem Ci konkretne pytanie, więc daruj i odpowiedz jak to by było wg Twojej sztywnej interpretacji. Kiedy wg Ciebie kończy się pierwszeństwo zielonego przyznane znakiem D1? Czy może za 100 metrów za przejściem zmienić sobie pas bez zwrócenia uwagi, czy ktoś nie jedzie na lewym?

  9. > Skoro tak, to jak mniemam, masz jakieś wsparcie w przepisach

    > Oprócz obrazka jest też dokumentacja video

    Doczytałem, dowidziałem. zlosnik.gif Czy jeżeli taka powierzchnia wyłączona z ruchu rozdzielałaby oba pasy jeszcze przez 20 metrów, to dalej czerwony miałby ustąpić pierwszeństwa, bo dalej zawraca, a zielony mógłby zająć dowolny pas? zlosnik.gif

    Rozumiejąc argumenty za winą czerwonego, jak to możliwe, że znak D1 uprawnia do pierwszeństwa zarówno jadąc prosto, jak też skręcając bezkolizyjnie w prawo. Gdyby nie było tej powierzchni wyłączonej z ruchu byłoby kolizyjnie i wtedy sytuacja jasna. Zatem pozostanę przy swoich wątpliwościach, uważając że oznakowanie tego skrzyżowania jest do 4 liter, zielony zmieniał pas, a nie zajmował po skręcie, bo skręcił już dawno, natomiast czerwony manewr zawracania już skończył .. smile.gif dzięki za miłą dyskusję, bo faktycznie przypadek ciekawy. ok.gif

  10. > Tak czy nie?

    > Pytanie było chyba dość jasne "Sugerujesz, że skrzyżowanie odwołało D1?".

    Tak. Ale pewny nie jestem, bo.. ->

    > Nie wiem czy był "na prawie", ale jak najbardziej poruszał się drogą z pierwszeństwem przejazdu -

    > wynika to z oznakowania.

    ->...czy gdzieś to jest tutaj powiedziane, pokazane to oznakowanie(?), przepraszam ale nie widziałem. Sugeruję się tylko rysunkiem i tym, co na nim jest nabazgrane i nie mam pojęcia gdzie stało/stoi to D1.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.