Skocz do zawartości

Przewoos

użytkownik
  • Liczba zawartości

    735
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez Przewoos

  1. >. Gdzie tu ekologia jak silniki nie wytrzymuja

    > swobodnie 500 kkm? To zwyczajna hipokryzja.

    Obrót musi być. Musisz wydać kasę, nie możesz jeździć tym samym samochodem 20 lat, bo to się zwyczajnie nikomu (poza użytkownikiem) nie opłaca.

    To tak jak z żyletkami, wymyśl ostrze, którego nie trzeba ostrzyć, a wszyscy producenci żyletek pójdą z torbami.. grinser006.gif

  2. > CR, dosc szuly na jakosc paliwa

    Parafrazując jednego z kącikowych wieszczy - 130kkm und keine generale remonten machen. Paliwo z normalnych stacji, żadnych krzaków, przeważnie Neste. Nie ma co się obawiać. grinser006.gif

  3. Jest tak ciasno na drogach, że nie ma już gdzie i jak wyprzedzać i mocno kozaczyć.

    Poza tym coraz częściej z dróg robi się tory przeszkód stawiając setki wysepek i tnąc je kilometrami linii ciągłych i bardziej skutecznymi pod tym względem obszarami wyłączonymi z ruchu, które dodatkowo zabezpieczone są jakimiś murkami, żeby na nie nie wjeżdżać. Efekt jest taki, że samochody jadą jak pociąg jeden za drugim.

  4. > Tekst

    > Jak tak czytam o tendencji do zwiększania bio komponetów w paliwach to sie zastanawiam czy LPG nie

    > bedzie niedługo najczystszym z nich wszystkich

    Poczekaj jeszcze parę lat. Zaczną i tutaj pewnie kombinować. Produkty przemiany materii u ludzi i zwierząt są palne, więc w nich jest spory, niewykorzystany potencjał.

  5. > Solidarna Polska zapowiada złożenie projektu ustawy, na mocy którego będzie można karać pijanych

    > kierowców konfiskatą samochodu

    Populizm. Niekonstytucyjność pewna. Nawaliłem się, jadę autem służbowym należącym do firmy.. i co wtedy?

  6. > ..........................

    > Jak wy się w to pakujecie (w sensie w box)?!!!!!!!!!!!!

    > Przcież to popie(*&^%$# dostanę jak mi się to będzei telepać w tą i nazad w tym pudle

    > rezonansowym nad głową tyle kilometrów.

    Nie wiem, jechało 6 par nart, 4 pary butów, kije, kaski, jakieś torby do dopchnięcia - chodzi o to, żeby to nie latało. Ładowność boxa (50 kg) na 100% przekroczyłem.

    > Najbardzeij by mi pasowało położyć narty na płask jedna koło drugiej-ale stopery od zjazdówek to

    ja pakowałem narty sposobem "na bok" starając się trafiać wiązaniami tak, żeby się "zazębiły". Między nartami jest wtedy sporo miejsca na inne mniejsze rzeczy.

    > mam wrażenie że po iluś-set kilometrch do tego przyciśnięte od góry resztą klamotów wybiją mi

    > dziury w podłodze boksa...>

    dopchnij miękkimi rzeczami - np ciuchami. Podłóż coś na podłogę boxa, jakąś matkę, czy coś - ja podkładam słomiankę plażową, wtedy mam gwarancję, że mi się podłoga nie porysuje tak bardzo i nie będzie stuków.

    Samo pudło boxa mi nie rozonowało, ale świst jest spory, zwłaszcza przy jeździe ponad 100 km/h.

    >plus chyba wyginanie ich/naciskanie na nie non stop od góry tez

    > raczej im dobrze nie zrobi...

    dlatego kładę na sztorc, choć myślę, że to przesadna dbałość, na stoku działają na nie większe siły smile.gif

  7. Gust jest jak d.., każdy ma swój grinser006.gif to wszystko zależy, jaki majdan zabierasz ze sobą na narty. Ja kupiłem o wymiarach 195x78x38, czyli 450 litrów pojemności. Mam kompakta w którym pojemność bagażnika tyłka nie urywa i jest mi taka przestrzeń w boxie potrzebna.

    Ty mając kombi, pewnie masz pod tym względem lepiej.

    W zeszłym roku wybierając się na narty do Włoch mój box przeszedł chrzest bojowy, ledwo go zamknąłem bo jechały 4 osoby z 6 parami nart biglaugh.gif, butami, kijami, kaskami itp. Po czym w lutym już w Polsce miałem w nim luzy (3 osoby, 3 pary nart), ale bardzo je sobie chwaliłem, wygoda i komfort.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.