BaPit
-
Liczba zawartości
420 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Odpowiedzi dodane przez BaPit
-
-
Cabrio sprawia radość w inny sposób. I FWD tutaj nie przeszkadza.
Jak jem Bolognese to lubię, jak sos jest idealny, a makaron al dente. Jedno z dwojga nie zagra, to całość traci sens... Jak kupuję cabrio, to ma mi dawać radość z "bycia" cabrio oraz radość z jazdy. Cabrio z FWD to taka kupa w ładnym sreberku. Fajnie wygląda, ale pełnej radości nie da...
Jak ktoś nienawidzi BMW z przyczyn niewiadomych, to już prędzej szedłbym w A4 cabrio quattro, najlepiej zwykłe wolnossące V6. Szału nie będzie, ale wstydu też nie...
-
A od ilu się s do 100 zaczynają się szybkie? Bo widze że niektórzy podniecają się dizelkiem co ma 10s do 100 a Stilo które ma poniżej 9 to muł
Każdy ma inną definicję, bo jest to kwestia względna. Dla mnie szybkie oznacza setkę <5 sek., a bardzo szybkie <3 sek. Choć gość z tego Mustanga http://www.zeroto60times.com/fastest-cars-0-60-mph-times/ zamykającego setkę w dwie sekundy pewnie by mnie wyśmiał
-
a gdzie na liście volvo c70? najwieksze z wymienionych... czyli najlepsze do 2+2.
potem oczywiscie jakies 5 metrowe chryslery można wybierać.
Volvo c70 ma napęd na przód. Jeśli auto ma sprawiać radość, taki rodzaj napędu należy z miejsca zdyskwalifikować...
-
Szukam kabrioletu z miękkim dachem, ale koniecznie 2+2, czyli dwa fotele z przodu i ławeczka z tyłu - żeby w razie czego móc przewieźć więcej niż jedną osobę. Auta bez tylnej ławeczki, czyli typu Mazda MX5 czy Fiat Barchetta, odpadają. Nie jestem również zainteresowany amerykańskimi krążownikami szos, więc raczej skupmy się na autach europejskich i azjatyckich. Bardzo was proszę o pomysły. Proponowane modele nie muszą być nowe, mogą równie dobrze mieć 50 lat. Cena nie ma na razie większego znaczenia, ale miło byłoby się zamknąć w 100.000 złotych.
Moje typy jak na razie:
BMW E30/E36 cabrio
BMW E21 Baur
Fiat Punto I cabrio
Fiat 124 spider
Opel Astra I/II cabrio
Peugeot 306 cabrio
Renault Megane I cabrio
VW Golf I/II/III cabrio
Ujeżdżam tę sztukę https://www.flickr.com/photos/96271181@N06/albums/72157650530137896 . Jest lepiej, niż dobrze. Prowadzi się doskonale, z przyzwoitym R6 nie jest też zawalidrogą, choć wiadomo, że z GT-R'em ani Veyronem ścigać się tym nie da Wyposażenie w tym modelu kładzie konkurencję na łopatki, jednak komfort pod względem miejsca zapewnia głównie pierwszy rząd. W drugim jest ok, jeśli siedzą dorośli - jak wsadzi się foteliki (jak to jest w moim przypadku), robi się ciasnawo.
Z rzeczonych powyżej brałbym zadbane e30, ewentualnie e36 - fajnie, że wtedy montowali jeszcze prawdziwe szpery, a nie jakieś elektroniczne dziadostwa. Sugerowałbym benzynę, min. 150Hp, żeby nie było wstydu przed Stefanem Szukałbym czegoś z hardtopem + windshotem. Wtedy robi się z tego praktyczne, fajne auto.
-
Twoje auto ma szanse być najmocniejszym na stanowisku
zaczeliśmy wyliczanę od serii M3 ... później moje M5 ( 507 koni) później M3 kompresor ( 600 ) i ostatnio był Chevy CTSV 700 kunia
Taaaa. Jasne. Moje auto ma brzmieć i wyglądać, a nie zasuwać. M5 i doładowane M3 to inna liga. Ja sem skromny chłopak
-
Moja sie najarala na barchette
To nie jest zły typ. Też się kiedyś najarałem na barchettę. Ale potem rwała mnie ostra blondi, która miała barchettę i zrozumiałem, że gdybym kupił sobie takie auto, byłbym za bardzo :gay:Dla laski jednak uważam, że to bardzo dobra propozycja :cfaniaczek: Jednak nie dla autora wątku, bo jednak okazało się, że siedzenia z tyłu mogą się przydać...
-
ale bling bling ...
jak to Twoje auto to .. jak bedziesz w Lublinie to masz geo za free wystarczy że do mnie zadzwonisz
Spox. Dzięki. Moje to z prawej, bo to z lewej sprzedałem w zeszłym roku. Jak będę w LU, dam znać - nie chcę nic za free, ale taka propozycja świadczy o tym, że z przyjemnością zrobimy browarek (lub lemoniadę, jeśli nie pijesz % : ) ). Mam w LU bliską rodzinę, do której wybieram się zbyt długo i mam nadzieję, że wreszcie nadrobię zaległości Oj, w LU przeżyłem sporo miłych momentów.... Czas tam wrócić
-
Są w sam raz...
Nie są
Każda miła Pani prędzej, czy później zrobi z nich miazgę
-
A to inna sprawa. Dużo zależy od ET i wzoru - czasem wygląda to karykaturalnie. Miałem Bravo na seryjnych 17" (w opcji było też dostępne na 18") i w połączeniu ze sportowym (również seryjnym) zawieszeniem było bardzo twardo, choć ten rozmiar (obuty w opony 225/45) wyglądał normalnie. Aktualnie mam Giuliettę na 225/40 R18 i koła wydają się duże, ale proporcjonalne (19" seryjnie chyba nie montowali). 20" w Astrze wygląda IMO komicznie. Ten rozmiar nawet w Bentleyu wydaje się duży...
Zależy dużo od ET, ale też od średnicy nadkoli/błotników. Giulietta na 18' wygląda moim zdaniem optymalnie. Większe wyglądałyby dziwacznie, mniejsze - jakby ktoś na nich oszczędzał.
U mnie w e34 wrzuciłem felgi 17' i proporcjonalnie do średnicy błotników wyglądają podobnie do 20' w Mustangu. Podobnie było z 16' w Polo 6n - wyglądały na sporo większe od 17' w Octavii I. Kiedyś robiono błotniki o mniejszej średnicy, także nawet e30 z 15' wyglądało ok. A dziś i40 na 18' wygląda, jak glut z nosa...
-
Widziałem na żywo fajny gadżet ale siedzonka z tyłu mogą się przydać a tu nie ma
Rozumiem. Też miałem parę fajnych typów na cabrio, jak szukałem, ale u mnie podstawowym kryterium była możliwość zmieszczenia w aucie 4 osób... To może to? http://otomoto.pl/oferta/peugeot-206-cc-cabrio-klimatronic-elektryka-komputer-wersja-roland-garros-zamiana-ID6y7Zlz.html
Mi każda zdrowa dziewczyna kojarzy się z francuzem, więc może jest to jakaś opcja...
-
20"? Maleństwa Toż ten rozmiar felg pakują już do kompaktów
To prawda, ale wygląda to kuriozalnie. U mnie 20' w Mustangu wygląda tak w sam raz. Da się większe, ale moim zdaniem 19-20' to optymalny rozmiar w tym modelu (19' mam na zimę ). Jeździłem Ceed'em na 18' i koła wydawały się duże. Jak pomyślę o 20' nawet w usportowionym kompakcie (poprzednia Impreza, MPS, ST etc.), to wydaje mi się to przerostem formy nad treścią. Gorsze osiągi, wygląd karykaturalny...
-
Jakie najlepsze auto dla dziewczyny do poruszania się po mieście?Przez najlepsze uważam stosunek ceny do jakości,tani serwis i ekonomikę użytkowania.Jakaś mała benzynka,może być 2 drzwiowe,z ew.możliwością zagazowania.Powinien też być w jakiś sposób niebanalny jak to dla dziewczyny czyli Panda odpada (chyba że nowa ale tu nie puści budżet).Kwota do wydania 10000.
http://otomoto.pl/oferta/ford-ka-1-6i-95km-cabrio-streetka-towarowa-33-ID6y91nx.html
-
Na poczatku 20w to Sir William Lyons dopiero założył spółkę Swallow Sidecar Company (w skrócie SS), początkowo sprzedawał wózki boczne do motocykli. Dopiero w połowie 20w SS zmieniło nazwę na Jaguar.
Ależ ten czas leci Normalnie jakby wczoraj to było Rzecz jasna chodziło mi o początek aktualnego stulecia
-
Jaguar X-Type jako następca mojego wysłużonego Mondeo?
Ktoś się z nim zetknął w praktyce?
Forum Jaguara przejrzane, ale tam fanatycy.
Wiem, że to forduar, ale szukam:
- auta w benzynie powyżej 170 KM (bo tyle mam obecnie)
- najlepiej kombi
- rocznik 2004 i młodszy
budżet powiedzmy do 30 tys. zł
Potencjalne inne marki (Audi, Ford, BMW, Skoda i podobne) przejrzane, ale wpadły mi w oko X-Type
Co o tym myślicie?
Chętnie wysłucham byłych/obecnych posiadaczy.
Bierz XJ-ta V8 z początku 20 wieku. Będzie i prestiż i piękna linia i auto, które za 10 lat będzie kultowe. Jedynie fakt, że moja Pani i tak przymknęła oko na zakup 4-go auta powstrzymuje mnie przed zakupem tego dzieła sztuki... Auto przepiękne. Nie doskonałe, ale mimo to wspaniałe
-
Czy to ważne, ile to wytrzyma? 900 niuta przy ok. 3 tys obrotów to jest dopiero ogień. Za mocne wrażenia trzeba czasem słono płacić Dla mnie czad :cfaniaczek:
-
1. ojciec zawsze mial auta "ciekawe" dlatego padlo na hybryde.
2. rocznie ok. 20kkm wiec ma malo palic lub LPG
3. ma byc max ciche (silnik)
4. typowy sciety hatchback nie podpowieda, bardziej liftback lub najlepiej kombi
1. Dodge Viper lub Chevy Bel Air - ciekawe auta
2. Tico, ewentualnie Matiz lub CC 700
3. Melex lub riksza
4. prestiżowy B5 FL
Trzeba zrobić mix tych aut, ale za cholerę Insight ani Prius mi nie wychodzi
-
Chciałbym zregenerować szkła (plastiki) reflektorów w Passacie i zastanawiam się, czy dam radę zrobić to dobrze własnoręcznie. Nie mam polerki ale mam wiertarkę. Da radę przy pomocy jakiejś nakładki na wiertarkę przeprowadzić taką operację z dobrym skutkiem? Jeżeli tak, to czy możecie polecić jakieś sprawdzone zestawy zawierające utwardzany lakier UV?
Kumpel w Passacie B5 plastiki/szkła regenerował sam. Złotą rączką nie jest, a wyszło ok Ale jak lustra wypalone, to niewiele to da...
-
drzwi aut premium sa tak zaprojektowane zeby sie zamykac cicho i delikatnie co oznacza ze nie sa pustym metalowym cienkosciennym pudlem rezonansowym, tylko dobrze wywazonym i wygluszonym 'mechanizmem' Do tego maja nieco inne zamki, uszczelki, itp
a poza tym sa znacznie ciezsze niz drzwi do aut dla ludu wlasnie ze wzgledu na grubsza blache, wzmocnienia, grubsza szybe, wygluszenia itp
Zgadza się. Kto raz skosztował bezwypadkowego XJ-ta, ten wie, jak cicho i precyzyjnie potrafią zamykać się drzwi. Auta dla mas tak nie mają. Choć aktualnie XJ-ty z najlepszych lat produkcji cenowo są dostępne prawie dla każdego (przynajmniej w zakupie, w utrzymaniu to już może być różnie).
-
Jakie auto byś nie posiadał to i tak zawsze będzie wypakowane po brzegi.
Lepiej nie da się tego ująć
-
> Znajomy miał Peugeota 206 300HP/400Nm i klepał jak leci Evo, Imprezy STI które miały ponad 450HP.
> Niska masa czyni cuda.
Na ćwiartkę lub na autobanie tak. Na 100m, czy nawet 1/8 mili byłby bez szans. Nawet na suchym klejonym asfalcie, ze szperą i na slickach... FWD to beznadziejny napęd, choć w pewnych warunkach daje radę.
-
> Szczegolnie jak ma naped na przód
W tym konkretnym przypadku tak, choć i tak widziałem stare Saaby kręcone na c/a 300KM i na hajłeju niejednemu V8 c/a 400KM by swobodnie wklepały.
-
> 280 koni? Żaden z moich samochodów nie ma tak mało mocy, więc podziękuję
Nie liczy się moc, tylko stosunek masy do mocy + rodzaj i jakość przeniesienia napędu. 280KM w pewnych okolicznościach może spokojnie wklepać wózkowi o 200KM mocniejszemu...
-
> mozesz przyblizyc temat?
> z tego co pamietam do e46 zadna szpera nie pasuje poza dyfrem z m3 (razem z wozkiem polosiami itd
> itp)
Dyfer z M3 będzie do bani, bo zrobią się strasznie krótkie przełożenia. I do tego całość wyjdzie dość drogo.
Dlatego najlepsza jest rzeźba na bazie dyfra z e34. Tutaj chłopaki sporo tego zmontowali, dobrze to działa Koszt części + robota to coś ok. 3k PLN, dlatego ja na razie zbastowałem - mam lekko dłubane M54B22, więc mocy tu mało i jeśli nawet pojawią się wolne środki, to mam niestety inne priorytety
-
> Święte słowa. Jeszcze dorzuciłbym e46 330i, przynajmniej na pewno z klimą będzie i w razie
> pożyczenia auta żonie, zostawi włączone esp.
Tak. E46 330i zrobi robotę. W ramach zaoszczędzonego budżetu niskokosztowe dorzucenie szpery 25% z e34 i wóz będzie latał, aż miło
Jakie cabrio 2+2?
w Motokącik
Napisano
No i skucha tzw. jebaki-teoretyka. Cośtam gadasz, bo na google Ci wyskoczyło. Cabrio to dodatkowa waga. I giętkość teoretycznie też. Ale jakoś tak dziwnie się złożyło, że moim e46 cabrio przejechało się parę osób z czołówki kojarzącej coś o rajdach i drifcie. I stwierdzili, że prowadzi się to o niebo lepiej od kombi, o niebo lepiej od sedana i lepiej od seryjnego coupe (ok, u mnie mam zmienione amory na Bilsteiny B6 + parę usztywnień).
Co do innych uwag - jazda tym z otwartym dachem do 140km/h jest ok. Ale kręcenie bąków przy 40km/h jest jeszcze lepsze. Chcesz to zrobić C70? Ręczny dla stomatologów tego nie wytrzyma...
Ocenianie, co ja uważam za fajne auto, jest moją własną sprawą. Jesteś dość ambitny starając się rozgryźć lepiej ode mnie, co ja sądzę o autach...
A jak ktoś w Bolognese lubi rozgotowany makaron, to jest to indywidualna sprawa - jedynie mogę pogratulować