![](https://forum.autokacik.pl/uploads/set_resources_9/84c1e40ea0e759e3f1505eb1788ddf3c_pattern.png)
k_maro
-
Liczba zawartości
3 907 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
1
Odpowiedzi dodane przez k_maro
-
-
> Z sensem pod warunkiem, że foty są z własnych zbiorów i nie wiszą w necie.
wtedy wyszukuje podobne...
-
> To ja takie wynalazki widywałem też na trasach. A przy przejściach dla pieszych nie ma
> najmniejszego sensu w nocy.
W nocy w terenie zabudowanym jest dozwolone 60km/h. Jeśli jedziesz szybciej łamiesz przepis. Gdzie tu brak sensu?
-
> Baranek to jest zabezpieczenie antykorozyjne.
> Nie wiem czego nie rozumiesz, człowiek myślący jak wie ze ludzie nie przestrzegaja przepisów to
> żeby zminimalizować skutki wydarzenia, powinno wlasnei umożliwić mu przejechanie przez
> skrzyżowanie
Sygnalizacje świetlną o której piszę w poście tytułowym (czyli zmiana z zielonego na czerwone) spotykam tylko na przejściach dla pieszych na wioskach lub w okolicach szkół. I w tych miejscach ma to sens.
-
> Chyba to drugie Kilka lat wstecz już to w takiej wsi obok Bielska takie cóś działa...
No wiesz, hibernacja w Seksmisji trwała 53 lata...
-
> lecisz 100km/h to masz zielone cały czas...
nie nadąża
-
> Zahibernowany
Chyba jednak nie
Google mówi, że system dyscyplinowania kierowców jest w Polsce testowany.
-
> Skrzyżowanie odwrotne do tego co opisujesz (na zasadzie pętli indukcyjnej w asfalcie) działa od
> dawna na al. Warszawskiej w Lublinie. Zapala zielone jak jedziesz przepisowo nie musisz
> hamować. Gdy za szybko, musisz zwalniać/hamować.
Zieloną falę mamy w P-niu od wielu lat a karanie czerwonym światłem za nieprzepisową jazdę od niedawna.
-
> działa to tak że wszędzie jest czerwone - zmusza do zwolnienia
> a jak auto dojeżdża dostaje sygnał zielony
Odwrotnie: jest zielone a gdy dojeżdżasz (za szybko) zapala się czerwone.
-
> W Niemczech tak samo jak radary - trzy paski w jezdni przed tym.
To nowość jakaś jest czy byłem zahibernowany?
-
Sprytne to. W kilku miejscach gdzie jeżdżę jest taka sygnalizacja. Na początku nie wiedziałem o co chodzi z tym czerwonym światłem na przejściu dla pieszych w środku nocy. Wystarczy jechać w przedziale 50-60 km/h i mamy wolny przejazd. Zastanawia mnie tylko jak to działa, jakiś czujnik zatopiony w jezdni czy radar na sygnalizatorze?
-
> Ale i tak skończyło się u mnie na grand scenicu.
II czy III?
-
> co do tego silnika to może być różnie bo opinie o nich nie są najlepsze- aczkolwiek to nie musi
> być prawda Równie dobrze może świadczyć to o poziomie mechaników.
Linkowałem już kiedyś ale zapodam jeszcze raz klik
-
> Avantime to dopiero wynalazek. I te ceny . Ja
> tam lubię wynalazki.
2.2dCi
Quote:Opis pojazduAUTO PALI JEŹDZI - BRAK MOCY -
Po co stalowe gdy aluminiowe są tylko nieznacznie droższe... Za 4szt. 16" dałem rok temu 1200zł.
-
> Bullshit. Znam egzemplarze mocno bezproblemowe i to w królowych lawet.
W moim 2.2dci pękł wałek rozrządu i ciągłe problemy z egr-em. Mimo wszystko znowu kupiłem Renault, tym razem nowe.
-
> już przetopione w hucie
2.2 dCi jak najbardziej
-
A gdzie dCi? Nie psujom sie?
-
Scenic III, w bocznych słupkach.
-
> W ASO nie pluli się że za wcześnie?
Pińcet papierów zostawiłem, dlaczego mieli się pluć
-
> W renault Fluence z silnikiem 1,6l napisane jest w instrukcji obsługi, że olej należy wymieniać co
> 30000km. Czy to przypadkiem nie jest za rzadko? Boję się aby nie zajeździć silnika takimi
> rzadkimi wymianami oleju.
Tak samo jest w Scenicu III. Ja wymieniłem po 15tys. ale to 1.9dci
-
> Odpuść sobie dCi. Tutaj każdy będzie chwalił swoje, więc obiektywizmu zero. Poczytaj w google, a
> szybko się wyleczysz z dCi. Dopowiem tylko klucze - turbo, delphi, panewki. Tyle powinno Ci
> wystarczyć.
Też tak myślałem więc kupiłem TDI Volkswagena. Turbosprężarka, głowica a po drodze kilka innych kosztownych pierdół. Na szczęście rozłożyło się to na okres 3 lat więc nie bolało finansowo... Dziś nie ma bezawaryjnych samochodów.
-
> Faworytem jest nowe clio, ale tu pojawiają się perturbacje. Z kim bym nie rozmawiał na jego temat,
> to od razu dostaję tekst: nie kupuj francuza!
Mam Grand Scenica z 2011, dobija 30tys. na razie bez uwag. Wiem, że to niewielki przebieg ale jakby coś miało wyleźć to już by wylazło. Jedyny problem przez ten czas to awaria zamka drzwi kierowcy (nie zamykał/ryglował drzwi), wymienione w godzinę na gwarancji w ASO.
Wybierałbym miedzy Fiestą a Clio. Oba mi się podobają a awaryjność będą miały taka samą.
-
> To właśnie wciskasz AC. I wyłącza klimatyzację. A nie cały system klimatyzacji i przewietrzania. Do
> wyłączenia całości jest OFF.
Czyli zrezygnowali jedynie z napisu "off"
U mnie mam ACoff i działa tak samo.
-
> Guzik AC włącza / wyłącza klimatyzację.
A gdy chcę mieć zwykły nawiew?
> A przycisk start nie jest za nisko (moim zdaniem)
W Scenicu mam na wysokości tradycyjnej stacyjki i to mi się wydaje wygodne...
Pochwal się swoim łosiem !!!
w $kändynäwskie Łösie
Napisano
Mój, moje dwa cztery zero![zlosnik.gif](//forum.autokacik.pl/applications/core/interface/js/spacer.png)