ninik
-
Liczba zawartości
99 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Odpowiedzi dodane przez ninik
-
-
> Witajcie,
> Czy oryginalne klocki hamulcowe przód do wersji T-JET 120KM rocznik 2009 są firmy bosch? Jeśli tak
> to na jakim poziomie kształtuje się ich cena?
> W załączeniu zdjęcie, czy ktoś mógłby mi powiedzieć, czy to są oryginały?
> Z góry dziękuję
> Pozdrawiam
> ekstraway
Klocki i tarcze zmieniałem w lipcu poszedł komplet BOSCHA cena za kpl to 384 zł z tego co pamiętam a same klocki chyba 140 nie przekraczały.(jedno co to o kilku kkm zaczęły klocki delikatnie piszczeć przy hamowaniu)
Mam rocznik 2010 i osprzęt jest w oryginale boscha
-
miałem to samo w bravo, zrobili mi na po gawarancji ale FAP przyjął na siebie koszty części a płaciłem tylko za robote, ale z tego co sie pytałem to 2000 - 2200 całośćw ASO fiata w krośnie, tyle że kawałek jest
-
Nie zmieniałem, padło przy 41,5 kkm
-
Autko odebrałem, wymienione wszystkie lozyska, dostałem jeszcze rabat od serwisu tak że cała "przyjemność" kosztowała mnie 527 zł z groszami. Jeszcze przed koncem zmiany mistrz zadzwonił do mnie czy jest wszystko oki tak że uważam to za pełen pozytyw
I tak sie zakonczyła moja historia z padniętą skrzynią, szybko i pozytywnie
-
> padające łożyska szumią. Najczęściej najpierw zaczyna szumieć na 5 i 6 biegu. Zapinasz 5, puszczasz
> sprzęgło i słychać szzzzzz, puszczasz gaz, ton się zmienia. Potem zaczyna szumieć na innych
> biegach. U mnie szumiało już nawet na luzie, ale o tym dopiero się dowiedziałem po naprawie
> jak nastała cisza
> Jeżeli masz jakieś podejrzenia, a jesteś z Krakowa, to możemy się kiedyś umówić, przejedziemy się i
> Ci powiem czy zaczyna Ci się to samo co mnie, czy nie
Dokładnie takie objawy, a w moim dzisiaj jest składana magiczna skrzynka, próba i pewnie jutro autko do odboiru, do wymiany poszły wszystkie łożyska i z tego co mi mistrz przekazał to już sie popękały kulki w jednym i nastepne zaczęło brać, dobrze że sie całe nie rozsypał i w skrzynie nie poszło
-
> Nie do końca podkopuje, bo nowa skrzynia prawdopodobnie jest dla silników z EURO5. A jak odbierany
> we wrześniu to raczej EURO4.
Chyba EURO4
-
I po temacie, dostałem telefon z fiata, że fiat pokrywa koszty części a płacę tylko za robocizne 500-600 zł
Myśle że bardzo ładny gest ze strony fiata i nie mam się co zastanawiac tylko w nastepnym tygodniu auto odstawić, aha i jeszcze z tego co mi mówił mistrz dostane auto zastepcze
-
> To trochę podkopuje teorię, że po 2010 r. zmieniono łożyska...
> Maro też robił skrzynię, ale poza ASO - 2 klocki zostawił w warsztacie...
> Do FAP w sprawie rabatu / partycypacji kosztów zawsze warto napisać.
> Mnie udało się kupić do stilo sprężyny taniej niż u AKUK'a i zbieżność w cenie usługi.
> Ale f....[motyla noga]'up z tymi skrzyniami... zawsze coś gupie makarony popieprzą.
> Powoływać się na znany problem skrzyni M32
> I na mały przebieg, twoja lojalność (przeglądy w ASO).
Właśnie tez rozmawiałem ze znajomym co robi skrzynie , bo ja sam to sobie ją wyciągnę i założe ale co do roboty przy magicznej skrzynce to jakoś mam obawy, tylko się zastanawiam ile może za coś takiego krzyknąć .
Rozmawiałem w serwisie to ostatnio tez gościowi wymieniali łożyska w skrzynce (wszystkie) to koszt naprawy 2200 zł tyle że autko starsze i chyba coś 150 czy 200 kkm nalatane
-
Dziś podczas jazdy usłyszałem jakieś dziwne odgłosy na 5 i 6 biegu, wyłaczyłem radio i sie okazało że gdy przyspieszam to jest głośne "wycie", szum łożysk na luzie nie występuje oraz na innych biegach tez nie i przy takich samych prędkościach np na 4 jak na 5 czy 6 też nie ma żadnych niepokojących odgłosów.
Pojechałem do ASO - autko z 24 września 2010 roku czyli prawie 4 miesiące po gwarancji i powiedzieli mi że nie ma szans na jakąś rękojmie czy cos podobnego, póżniej jak rozmawiałem z kierownikiem serwisu powiedział że jutro będzie dzwonił do FAP zobaczyć co sie da zrobić.
Poradzcie mi czy pisać tez we własnym zakresie do FAP tak jak pisałem autko niecałe 4 m-ce po gwarancji, nalatane 41 600 km, na co sie powoływać itp.
-
Problem występuje tylko jak jest wilgotno np. podczas deszczu. Przy pokonywaniu krótkiej nierówność następuje taki zgrzyt, zaskrzypienie czy nie wiem jak to nazwać w zawieszeniu (nierównośc typu łączenie powierzchni asfaltu). Czy spotkał siez ktoś z czymś takim???????
zgrzyt , skrzypienie w zawieszeniu
w Bravo, Brava, Marea, Multipla
Napisano
Jak myślę to z przodu to słychać. Proponuję: podnieś auto i obróć osłonę amortyzatora (tą harmonijkę) wewnątrz sprężyny, na jakiś czas pomoże, zresztą jak ją ruszysz to sam usłyszysz jak zgrzyta.