Tadek73
-
Liczba zawartości
54 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Odpowiedzi dodane przez Tadek73
-
-
> tak jak Ci napisałem. Przepisy zobowiązują do zapytania czy dany pojazd w czasie wykonania zdjęcia
> był uprzywilejowany, tzn czy miał zgodę od dyspozytora do włączenia bomb i wszystkiego co z
> tym związane.
> Taką procedurę stosuje np. ITD
Widzę, że jednak źle się stało, że SN pozwolił na używanie fotoradarów SM ... nie dorośli do tego.
-
> to kwestia głupoty strażników, a nie problem z uprzywilejowaniem pojazdów.
> Przed wystawieniem mandatu naczelnik/komendant straży powinien zwrócić się na piśmie o wyjaśnienie
> czy dany pojazd w danym czasie i miejscu jechał w celu ratowania zdrowia/życia.
> Problem w tym, że strażnicy nie znają przepisów które podobno kontrolują.
> Myślące jednostki, a raczej myślący komendanci, takie zdjęcia kasują.
OK - na to wskazuje logika, ale co na to konkretnie przepisy i ew. orzecznictwo?
-
Bo to nie pierwszy taki przypadek link
-
> no ale jak chcesz zgrzać blachy na zakładkę nad kołem w miejscu które jest widoczne?
> jakoś nie mogę sobie wyobrazić tego
Kiedyś zajmowałem się serwisem urządzeń spawalniczych. Z racji tego musiałem często odwiedzać warsztaty blacharskie i widziałem parę rzeczy. Widziałem jak wstawiali tzw. reparaturki w Oplach Kadettach właśnie zgrzewając blachy na zakładkę, myślę, że na upartego i tutaj coś takiego wchodzi w grę, ale bardziej widziałbym spawanie.
Zgrzewadło, którego zdjęcie załączyłem umożliwa zgrzewanie doczołowe, a przy zgrzewaniu blachy muszą być na zakładkę.
-
> ale cały czas mówimy o zgrzaniu punktowym czy liniowym?
Jak najbardziej punktowym - blachy na zakładkę.
-
-
IMO jeśli dobrze wyszlifować spaw i potem dokładnie go zabezpieczyć (zakonserwować) przed malowaniem to na jakieś 3 -4 lata powinien być spokój.
Generalnie ruda uwielbia wszelkie spawy.
-
> Kolega z biurka obok ma w Fordzie Focusie. Wystarczy, ze na luzie go zostawi i odpala go z pilota.
> Samochod pozostaje zamkniety. Dokladal u elektryka na pewno nie w ASO. Domyslam sie, ze immo
> musi byc wylaczony zeby odpalic, pytanie czy na stale.
> Edit: Dziala z dosc sporej odleglosci. Klika z pracy przez okno przed wyjsciem w zime.
A nie lepiej coś w tym stylu?
-
> Nie, ludzie po prostu przestaną się leczyć. Skąd lekarz ma wiedzieć, czy ktoś jest alkoholikiem czy
> nie?
czepiliście się alkoholizmu zupełnie jakby na sprawność psychomotoryczną nie wpływały opiaty, niektóre leki czy chociażby cukrzyca.
-
> To jest doskonały pomysł! Natychmiast potem Polska będzie się mogła poszczycić tak drastycznym
> spadkiem liczby alkoholików, że staniemy się światowym przykładem jak należy sobie radzić z
> chorobą alkoholową.
Co ma piernik do wiatraka? Zabranie PJ zdejmuje osobę chorą z ewidencji, czy jak?
Poza tym spłycanie zagadnienia do jednej z chorób zaciemnia sprawę.
-
> problem jest w tym, że w PL każdy problem motoryzacyjny rozwiązuje się "pro publico bono" zanim się
> w ogóle pojawi.
> I najpierw martwimy się o to żeby żeby nasze (najczęściej potencjalne) "bono" nie ucierpiało ze
> strony (najczęściej potencjalnie niebezpiecznego) "publico".
> Lekarze już teraz udzielają pacjentowi pouczenia na temat przepisywanych leków. W opakowaniach na
> ulotkach równiez sa odpowiednie informacje. ba, lekarz może nawet wypisac odpowiednie
> zwolnienie osobie która w pracy MUSI prowadzić samochód a przepisane leki jej na to nie
> pozwolają lub moga prowadzic do powaznego ryzyka. Sądy moga cofać uprawnienia itd.
> Mimo to jak widać ciągle martwimy sie czy to aby wystarczajco dużo - bo w Katalonii ktoś doszedł do
> wniosku, że zbyt mało.
Jak władza czegoś nie przewidzi to lecą na nią gromy, jak przewidzi to ... również
Najlepiej jakby nie robiła nic, ale wtedy też jej się oberwie
-
> Ale po co?! To ma tylko same wady z punktu widzenia inwestora.
> Lepiej na zadupiu w okolicach dobrych dróg.
Bez przesady. Kilka zalet by się znalazło, brown field jest zwykle tańszy niż green field.
-
> Czyli co, kolejny producent, wyrobów którego nie należy kupować? Wiadomo, że jakość polskich
> fabryk to żenada
Po czym wnosisz, że Panda I i Ople z Gliwic to żenada jakosciowa?
-
> Wiesz co mnie najbardziej przeraża w świadomosci motryzacyjnej prezentowanej na tym forum?
> Fakt, że nie martwimy sie o to jak bedziemy jeździć gdy lekarz dopradzi zostawic auto w domu -
> martwimy sie o to co bedzie jak lekarz doradzi to naszemu sąsiadowi.
> Tyczy się to absolutnie każdego aspektu motoryzacyjnego życia, od aut RHD koncząc na tym czy może
> ten stojący obok w podziemnym parkingu ma LPG...
Problemem jest to, że działania pro publico bono powinny być tak oczywiste, że byłyby akceptowalne także w odniesieniu do własnej osoby. A tak niestety nie jest.
-
> A to zbyt mało?
W Katalonii okazało się, że to zbyt mało. Nie zdziwiłbym się, że u nas jest podobnie.
-
> Alkoholicy w Polsce zwykle już nie mają prawa jazdy, jednak nic z tego nie wynika, bo nie
> przeszkadza im to w prowadzeniu samochodu w żaden sposób.
To jest temat na osobny wątek, ale tu nie chodzi tylko o alkoholików.
-
Mogli by odkupić FSO jeśli cokolwiek tam jeszcze zostało.
-
> A wiesz że jest jeszcze osobnicza reakcja na leki i to lekarz powinien decydować co może pacjent a
> nie ustawa?
Ale ustawa musi nadać takie uprawnienia lekarzowi, bo w tej chwili lekarz tylko może tylko radzić pacjentowi, żeby za kółkiem nie siadał.
-
> szkoda, że wiedza o tym przychodzi najczęściej za późno. Ile znasz przypadków ludzi, którzy jeżdżą
> w pełni świadomie poniesienia surowych konsekwencji a ilu bo się uda, bo ryzyko kontroli jest
> nikłe, bo policjanta przekupisz, bo póki nic nie nawywija to ryzykuje tylko śmiesznie niskim
> mandatem, bo to problem zbyt odległy, żeby myśleć? Ja jeśli już to spotykam się z tą drugą
> grupą.
zgadzam się, że z tą świadomością jest krucho, ale znam osobę, która z tego tytułu za durną kolizję z nowym luksusowym samochodem musi zapłacić 50 000 zł ... taki jest niestety swoisty dobór naturalny ...
-
> A według statystyk, najwięcej i najcięższe wypadki powodują młodzi, szybcy i wściekli, z super
> zdrowiem i refleksem. W wielu przypadkach zabranie pj nic nie zmieni - bez tego też da się
> jeździć. No chyba żeby zabranie pj połączyć np. z obcinaniem rąk?
Wbrew pozorom zabranie PJ jednak coś daje - sprawca bez PJ pokrywa 100% wartość szkody niezależnie od tego czy pojazd miał OC czy nie, a to przy wypadku ze skutkiem śmiertelnym oznacza z reguły śmierć cywilną z tytułu osaczenia przez komorników.
-
> tym młodszym też, bo co drugi ma porąbane w głowie, a wynika to z jazdy
IMO nie każdy powinien mieć PJ, jak chcesz wyrobić sobie papiery na wózek widłowy to przechodzisz naprawdę szczegółowe badania i także te psychotechniczne, a na PJ tylko trzeba "jaskółkę" zrobić ...
-
> Bez sensu.
> Alkoholik nie pijący też ma stracić ?
> Alkoholik wieczorny ( dwa piwa przed TV ) także ?
Nie bierz tego tak od razu do siebie
A tak serio to (pomijając alkoholików) chodzi o to, ze są długotrwałe terapie, które wymagają stosowania leków drastycznie obniżających refleks i wówczas powinno się czasowo wstrzymywać PJ.
-
> Zgadza sie
> Starym ludziom tez
IMO wiek nie jest bezpośrednim wskazaniem, a ogólny stan zdrowia i przyjmowane leki.
-
Lekarze powinni obligatoryjnie wnioskować o zawieszenie/odebranie PJ w określonych przypadkach.
Montaż pralki
w Zrób to sam
Napisano
> Dzień dobry
> Czy szanowne grono pomoże mi udzielając informacji co muszę kupić podłączyć pralkę? Prócz pralki
> ofc.
> Pralki jeszcze nie mam, ale wiem, że jest przy niej wąż. Czy coś jeszcze muszę kupić? Poniżej fotki
> ściany z zaworem i odpływem.
Taka gumowa zaślepka na odpływ by się przydała (coś jak bębenek) - przebijasz przez nią wąż odpływowy i jest to na tyle szczelne, że powstrzymuje wyziew z kanalizy.