Skocz do zawartości

Blues_Brother

użytkownik
  • Liczba zawartości

    3 141
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez Blues_Brother

  1. 3 godziny temu, misiu napisał(a):

    Jak zapewne nie wiecie, pracowałem w fabryce Toyoty ponad 15 lat, 3 lata temu się zwolniłem ale miłość i zaufanie do marki pozostało. Tak więc zakupiłem ostatnio nowa Toyotę Corollę, którą odebrałem na początku lutego. No i widać efekty mojego odejścia :skromny:

    Kupując nowe auto i do tego Toyotę niespecjalnie przyglądałem się samochodowi podczas odbioru. No i ostatnio zwróciłem uwagę na górną uszczelkę przednich drzwi pasażera, że jakoś tak mocniej jest ściśnięta prze krawędzi od strony słupka środkowego. Po dokładniejszym przyjrzeniu się, stwierdziłem że drzwi są nierówno spasowane.

    IMG_20240304_171747.jpg.0170b28730c09560794e76c6d7a599b2.jpg

     

    Zgłosiłem to w ASO, zrobili zdjęcia i wysłali do centrali, stwierdzili, że pierwszy raz coś takiego widzą i że nie ma możliwości regulacji drzwi na zawiasach czy zamkach. Teraz czekam na odpowiedź co z tym dalej. Aczkolwiek obawiam się, że mogą mnie spuścić na drzewo, również jakieś naprawy blacharskie nie za bardzo mi się podobają, w końcu kupiłem nowe auto renomowanej marki.

    Ciekawy jestem jak sprawa się rozwinie, ale może macie jakieś bezcenne wskazówki dla mnie? ;]

    A ja bym się przejmował. Mam tak w passacie 15 letnim. Jakiś wcześniejszy właściciel musiał mieć jakąś przygodę i drzwi za kierowcą są też lekko głębiej wpasowane. Przez prawie dwa lata nie zauważyłem. Odkryłem przypadkiem jak mi tylko te drzwi zimą przymarzały do karoserii. Gdzieś mocniej dociska, a gdzieś oddaje czego wynikiem jest nierówno dociskająca uszczelnia na całych drzwiach i zbiera sie woda która potem przymarza i łapie uszczelkę drzwi do karoserii. Ostatnio przez to uszczelkę oderwałem od drzwi.

    Także, ciśnij aż usuną wadę bo kiedyś zaczniesz się z tym bujać.

    • Lubię to 2
  2. W dniu 20.11.2023 o 11:41, Maciej__ napisał(a):

     

    U mnie Astra 2016 i Mazda 2016, oba maja jeszcze fabryczne aku.

    Zaden z nich nie byl nigdy doladowywany z prostownika...

     

    Właśnie w astra 2015 padł mi wczoraj. Wymieniam.

  3. W dniu 13.11.2023 o 20:01, arek_m napisał(a):

    Hej. A aucie mam 6 letni aku 60AH zwykły .2,3 razy do roku, podpinam profilaktycznie pod prostownik .Co dzienne robię odcinki 2x10km.Co 2 miesiąc 2x150Km. Zmierzyłem ostatnio napięcie na klemach po 8 godzinach postoju ,wyszło 12,3V.W weekend 2 doby postoju napięcie 11,9 V. Nigdy nie miałem z nim problemów lato czy zima ,odpala od strzała. Czy te napięcie wskazuje na częściowe z użycie akumulatora?Czytałem ze w okolicach 11,8V to impuls do jego wymiany..

    2.Czy nowa bateria w sklepie wymaga doładowania? i jakie będzie tam napięcie przy zakupie..

    Miałem podobnie, spadało napięcie do 11 , 2 v. Podladowywalem i wystarczało na 3-4 dni. Akumulator padł. Kupiłem nowy i problem ustąpił.

    teraz akumulatory są w porządku w aucie z salonu. Te sklepowe 4-6 lat i z reguły padają.

    • Lubię to 1
  4. W dniu 29.09.2023 o 08:38, bielaPL napisał(a):

    Budżet okolice 40-50tys

    Jakie auto które prowadziliście było najmniej męczące w trasie? Pomijam jakieś S klasy itp. Raczej chodzi o takie auto które da się utrzymać w rozsądnych pieniądzach.

    Mi najlepiej jeździ się paskiem. 

    • Lubię to 1
  5. 16 godzin temu, deszczowyRoman napisał(a):

    dziwne rzeczy , cewki fabryczne pordukuje Delphi, na allegro cewki Delphi chodzą po 350 -400zł. , Beru od 310zł.

    jak po 5 latach padł orygnał delphi za 1500zł to lepiej kupic zamiennik za 300 x2 i za 600 złoty masz  6 lat.

    Zweryfikuj czy oryginały.

    zobacz na stronie doopla.

    jestem na etapie wertowania internetu ze szczególną uwagą na to co się dzieje z cewkami za 300zl po 2-3 latach użytkowania. Jest wiele podrób od szemranych poddostawców nawet w sklepach, a co dopiero na Allegro.
    oryginał wytrzymał u mnie prawie 9 lat.

    jak będę wymieniał co 2 lata cewkę za 300zl to policz co warto.

    • Lubię to 1
  6. 20 godzin temu, BOGUS napisał(a):

     

    Panowie i panewki. Taka Astra dla niewymagającego użytkownika na dojazdy do pracy. Słabe strony? Wady poza brakiem silnika?

     

    Wysłane z mojego RMX3242 przy użyciu Tapatalka

     

     

     

    Mam taką w domu. Muł nad muły. To auto nie przyspiesza. Do miasta ok. Na trasy tylko jak nie będziesz wyprzedzał.  Wyprzedzenie tira na krajówkach to jak rosyjska ruletka.

    mam z 2015. Silnik na łańcuchu, przebieg pod 40.000 km. Do tej pory rozwarstwiły się klocki z tylu i teraz padła cewka. Klocki akceptowalne, cewka koło 800zl na 2 montaż, fabryczna około 1500zl. Marne zamienniki na rok-dwa za 300 zł.

    spalanie trasa 5-6l, but w podłodze nic nie daje. Cewka pada zawsze. TTTM.
    popatrz na dół drzwi, są tam takie gumowe czarne zaślepki po 2 na drzwi. Blokują odpływ wody i zbiera się w drzwiach i chlupie. Zobacz czy nie zgniło, ja moje wyciągnąłem jak po pierwszym deszczu  woda się zebrała.

    audio. Masa przycisków. Mam jakiś wyższy model z większa ilością głośników ale katastrofa zupełna, dźwięk jak z butelki. Ja potrafię nie zrozumieć wiadomości. Trzeba się przyzwyczaić. 

    Lakier. Mam jakiś ciemnobrązowy. Rysuje się od patrzenia. Wystarczy rękawiczka przeciągnąć i zostaje smuga. Tragedia.

     

    porównuje do paska b6 z 2007r.

     

    pytaj bo może o czymś zapomniałem.

    • Lubię to 2
  7. 18 godzin temu, ppmarian napisał:


    Takie atrakcje mnie przywitały dziś na parkingu. Warstrwa ok 1cm.
     
    Nie bardzo wiedziałem jak to usunąć więc kuktrotnie włączałem zdlanie auto i rozgrzewałem od środka. Po około 1h delikatnie obstukalem na krawędzi drzwi i udało się dostać do środka.
     
    Pytanie czy np oblewanie wrzątkiem byłoby bezpieczne ?

    e3e30af8e3cfb7fef39d9b584c0c71d0.jpg

    Kiedyś za czasów kiedy miałem matiza też stukałem pięścią. Pomimo, że lekko to wgniotki powstały. Nie polecam stukać  czymkolwiek. 

    • Lubię to 1
  8. 26 minut temu, dobromir napisał:

    W Rzeszowie składasz normalny wniosek o przerejestrowanie, jeśli chcesz zostawić tablice to urzędnik wbija w dowodzie adnotacje, że nastąpiło zgłoszenie i za 3 tygodnie do odbioru twardy dowód (wadą jest to, że ubezpieczyciele nie do końca chcą wtedy ubezpieczać bo adnotacje wk ich nie interesują no i za granicą podczas kontroli policji nie wiadomo jak zachowa się tamtejsza władza jak zobaczy jakieś wpisy w dowodzie).

    załatwione. dopisałem na wniosku o rejestrację, że wnoszę o pozostawienie dotychczasowego numeru rejestracyjnego. stary DR mi oddali, za 3 tygodnie odbiór nowego. tylko tablice trzeba mieć ze sobą bo nowe naklejki dają.

     

    • Lubię to 1
  9. panowie, jak w temacie, ktoś to przerabiał i może mi jakiś wzór wniosku podrzucić?

    doczytałem, że trzeba złożyć wniosek, ale dodatkowo?  oprócz tego o zarejestrowanie auta.

     

    auto zarejestrowane w PL od x lat, ma tablice zgodne z nowym wzorem, ostatnia rejestracja 2 lata temu.

    bo na stronie mojego właściwego urzędu oraz na stornie rządowej https://www.gov.pl/web/gov/zarejestruj-pojazd nie jest nawet o takiej możliwości wspomniane.

     

    jak pamiętam to najpierw do ubezpieczyciela ubezpieczyć na siebie, potem do urzędu z wnioskiem, kartą pojazdu, ubezpieczeniem, umowa KS i tablicami pod pachą. o czymś zapomniałem?

     

    będę wdzięczny..

     

    pozd

  10. 2 godziny temu, kanu napisał:

     

    B8 nie jest jakieś duże w środku. Miałem B8 w 1.8TFSI quattro (w sedanie). Przy wzroście 193 fotel odsunięty i jak najniżej ustawiony by głową po suficie nie targać. Za mną już nie wiele miejsca na nogi zostawało (to nie będzie Octavia...) ;)

     

    Ale ogólnie nie narzekałem na wygodę i pakowność auta :)

     

    Co do silnika, zweryfikuj na kompie przebieg w komponentach, zrób napęd pompy i jeśli nie ściuchrany to pojeździsz ;)  o ile turbo nie gwiżdże i nie rzyga olejem :)

    dzieki.

  11. Teraz, kravitz napisał:


    No to jeśli chodzi o meritum, to tam jest ciasnawo z tylu.

    dzięki. niestety auto już się sprzedało.

    kurde tak mam, to już chyba z 8 auto które sobie znajduje w internecie, a następnego dnia znika.

    brrrrr.....

  12. 10 godzin temu, kravitz napisał:

     

    Skoro jeszcze jest na HP to spieszę pogratulować upolowania tego rodzynka.

    Auto klasy średniej z dieslem, roczny nalot średni niewiele ponad 10kkm :)

     

    To na pewno ten jeden z niewielu niekręconych.

    czepiasz się pewnie z nudów :)

  13. Panowie,

     

    Jakieś typowe usterki? Pompa się łuszczy to doczytałem, ale coś jeszcze?

    Większe to od o3 czy paska b7? Bo od mondeo4 to pewnie mniejsze..

    Ma ktoś? 189cm czuje się komfortowo czy miejsca za mało?

     

    Pomocy.... 

  14. Dzięki wszystkim.

    Zostaje wałek, tym bardziej, Że czasowo pewnie podobnie wychodzi bo i tak z 60 procent czasu to zabezpieczanie.

    Agregatem na pewno szybciej robi pokazuje, bo pędzlem trochę roboty i czasu jest potrzebne.

     

  15. Panowie,

    W tym roku czeka mnie odmalowanie dwóch mieszkań, żona marudzi i mama już ze 2 lata zgłasza potrzebę. 

    Dłużej tego nie odwlekę, razem 12 pomieszczeń ze 150m2 podłogi.

    Czy jest jakiś tani agregat malarski do użytku domowego który podoła temu zadaniu z powtórką co 3-4 lata?  Czy pędzle i wałek. Jestem domowym malarzem, żadnym specjalistą.

     

    Ściany to typowe blokowisko z lat 70-80.

     

    Net podaje agregat malarski dedry 700W za 303zł obecnie, ale jak poczytałem opinie to różnie piszą. A co na to praktycy?

     

    Ktoś podpowie? Jestem skłonny do 500zl wydać.

     

    Do tej pory, pędzel i wałek. Przy dobrej organizacji mieszkanie w 3-4 dni można oblecieć bez wyprowadzki. W sumie to dłużej schodzi z wynoszeniem, obklejaniem i zabezpieczanie niż z malowaniem.

     

    Czekam na propozycje.

  16. 11 minut temu, el_guapo napisał:

     

     

    Z zakupu "rozsądnego" celowałbym w "silnik" a nie "model": 1.6 hdi, 2.0 hdi/tdci, 1.6 tdi - 2.0 mjet/cdti skreslam tylko z powodu dość niskiej kultury pracy.

     

    Zerknij na P3008/5008 - dobrze wykończone i wyposażone samochody, z prostą mechaniką i b.dobrze wyciszone. Wada to mała możliwość samodzielnej personalizacji ficzerów elektronicznych i czasem wariujące radio/navi. Mialem P3008 z 2.0 hdi 150km i to była bajka zarówno po mieście (6/100) jak i w trasie (cisza, komfort, dynamika). A że wygląd dyskusyjny...W środku siedzisz :idea:

    Dzięki.

  17. Godzinę temu, spad napisał:

     

    Co prawda do rozmiarów Amerykanina to mi daleko na szerokość, ale na długość to 189 cm wzrostu czyni mnie kierowcą powyżej średniej za kółkiem. W Golfie 7 czuje, że mam bardzo dużo miejsca, a na co dzień poruszam się C3 w nowej budzie i również nie narzekam na przestrzeń. To tutaj w Astrze J było mi ciaśniej nawet w porównaniu do C3. 

     

    Do autora wątku, a może coś takiego (przykład, nie patrz na przebieg i moc silnika tej konkretnej oferty). Ale w górnym limicie budżetu jest 5-letnie auto. : https://www.master1.pl/oferta/gotowka/67126/ford/tourneo-courier-1-5-tdci-trend?kalkulacja=------

    Dzięki.

    Z racji wyjazdów w delegację mam awersję do takiego typu aut gdzie przesuwane drzwi zawsze szumią, a zimą zawsze jest szczelina gdzie zimnem napiernicza.

    Komfort żaden. 

    Za to idealnie pasuje mi o3. Testowane też na delegacjach. Zastanawiam się nad superbem, ale to chyba ma wady i zalety passata. Passat b7 od 36 000 można kupić. Nawet na zdjęciach ładnie wyglądający. Ceny Zaczynają się od niecałych 29000.

    Tylko te ceny..... 

  18. 2 godziny temu, spad napisał:

     

    No tym bardziej podajesz powody dla których stare wytłuczone auto z przebiegiem powyżej 250 kkm jest totalnie bez sensu. 

    Tak, wiem ale te ograniczenia....chyba muszę zwiększyć kwotę. Tylko do ilu? 35.000 czy bliżej 40.000?

    Będzie bardziej boleśnie dla portfela ale i bardziej komfortowo.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.