shados

O taką odpowiedź mi chodziło. Co prawda zamówiłem już czujniki (u chińczyka ale ponoć działają za

Czołem, Pytanko brzmi - jak zachowywać się będzie samochód z założonymi kołami, w których nie ma czujników pomiaru ciśnienia (komplet zimówek). Czy będzie wywalało błąd, czy nie będzie po prostu mierzyło ciśnienia? Czy może, jak niektórzy piszą, prędkość zostanie ograniczona do prędkości dojazdówki?

U mnie sprawa wyjaśniła się - uszczelka pod głowicą. Płyn dostawał się do jednego z cylindrów i spalał się. To dodatkowo powodowało zapowietrzanie układu i uciekanie płynu przez korek (przez króciec w zbiorniku wyrównawczym) - tak to mniej więcej przedstawił mi mechanik, o ile dobrze pamiętam. Muszę jeszcze poobserwować nagrzewanie się silnika - czy te niedogrzewanie było spowodowane zapowietrzaniem czy termostatem. W każdym razie dziś odebrałem auto i bardzo szybko się nagrzał...

Zakładam, że to dwie różne sprawy bo trwa to od zeszłego roku, choć do nie dawna jeszcze niedogrzanie oscylowało w okolicy 80-pare - 90 st. C. (wcześniej jak się zagrzał to trzymał twardo 90 st C). A płynu zaczęło ubywać od sierpnia tego roku. Co to jest UPG?

Gdzie taki płyn można kupić? Po dzisiejszym przymusowym postoju wychodzi na to, że co tydzień muszę dolewać 0.5l płynu. To już chyba całkiem sporo... Wysłane z mojego Lenovo B8000-H przy użyciu Tapatalka

Dziękuję za sugestie, a szczególnie za pociechę, że to mały ubytek. Teraz będę spokojniejszy i w wolnej chwili pooglądam i dokładnie silnik. Dam znać co się dzieje. Wysłane z mojego Lenovo B8000-H przy użyciu Tapatalka

Akurat tam nie sprawdzałem, ale z drugiej strony gdyby pompa ciekła to by na dole silnik był mokry/wilgotny/różowy... A tak nie jest... Wysłane z mojego Lenovo B8000-H przy użyciu Tapatalka

A u mnie wewnątrz też sucho. Bart pisze, że to nie wiele. Wcześniej przez kilkadziesiąt tys. km nic nie musiałem dolewać, a teraz co chwila... Wysłane z mojego Lenovo B8000-H przy użyciu Tapatalka

Witajcie, Sprawa dotyczy co prawda Skody Octavia I 1.9 tdi ASV, ale może i w innych modelach też się to zdarza... A każda rada cenna... Otóż ubywa mi w aucie płynu chłodzącego. Niby normalne, ale ubywa go dużo. W ciągu paru miesięcy (ok. 8000 km) dolałem już ok. 2.5 litra. Nie ma plam pod autem, silnik suchy, żadnych kolorowych śladów po różowym płynie G12, nie przybywa oleju, pod korkiem tylko olej. Dwóch mechaników oglądało samochód i żaden nie miał pomysłu poza tym, że trzeba porozkręcać i dopiero szukać. Ale może jest coś na co można zwrócić jeszcze uwagę. Tak na marginesie: nie wiem czy to ma znaczenie, ale pierwsze braki płynu zaczęły być sygnalizowane po wymianie pompy wody przy okazji wymiany rozrządu. No i jeszcze pytanie czy można tak jeździć uzupełniając na bieżąco płyn? Inna rzecz to nie dogrzewający się silnik. Dziś stałem w korku pół godziny i silnik osiągnął temperaturę ok. 80 st. C. Jak z niego wyjechałem, to bardzo szybko zagrzał się w trasie do 90, ale po chwili temperatura spadła do ok. 85 st. A jak zwalniałem to jeszcze spadała. Zakładam, że to żywot kończy termostat, ale może się mylę? Piszę o tym bo może to być powiązane z pierwszym problemem. Czy ktoś spotkał się z czymś podobnym? Czy możecie mi pomóc?

> MECHANIK pracujacy w ASO który bawi sie w domowym garażu > o namiary prosze pisac na priv Mechanik (a dokladniej elektromechanik) pracujacy iles tam lat w serwisie fiata, a teraz z kolegami na wlasny rachunek w garazu w Tychach, na os. H. Nazwisko Waldemar Barszcz. Dobry i nie drogi, choc zawalony robota Jakby ktos chcial jakies dokladniejsze namiary to zapraszam.