mirek1
-
Liczba zawartości
669 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Odpowiedzi dodane przez mirek1
-
-
Też mi rdza zaczęła włazić przez bagażnik. Poza tym nuda. Ktoś ma jakieś rady co z tym zrobić?
Pozdrawiam
-
-
15 godzin temu, Fili_P napisał:
Model? Firma? Na co zwrócić uwagę, ? Co warto żeby było/ miał a co bez sensu
...
Taki:
Ale miałem jakieś zniżki więc mnie to o wiele mniej kosztowało. Nie mam pojęcia na co zwracać uwagę, u mnie działało cały zeszły rok i nic się nie działo, mam nadzieję że tak będzie dalej
-
7 godzin temu, Fili_P napisał:
Tak
...
Mam takie coś. Ciężkie, niepraktyczne, frajda dla dzieciaków jest, ale same tego nie przeniosą raczej, bardziej na niedzielne wyjście z rodziną do parku. Nie wiem ile lat mają dzieci, z moich obserwacji im mniejsze tym radocha większa, potem się znudzi. Hulajnoga lepsza i na dłużej
-
W sensie takie dwa kółka w poprzek a nie deskorolka elektryczna?
-
30 minut temu, slawekw napisał:
Mam kaprys kupić sobie taką.
Na co uważać, czego się wystrzegać ? Gdzie tanio kupić ?
Po co mi ona ? Nie wiem - fajny gadżet.
OC w życiu prywatnym mam (jakby ktoś wyskoczył z takim tematem).
Pewnie wrzucę Custom Firmware (CFW) - polecicie jakieś fajne ?
Mam. Po 3 tygodniach testów kupiłem. Też na początku za bardzo nie wiedziałem po co to jest. Ale mam akurat ze 4 km do pracy, miałem ja jeździć, ale jak żona wsiadła, to już się za bardzo dorwać nie mogłem, więc nie było wyjścia. . Czeka w piwnicy na wiosnę. Składa się łatwo więc nadaje się jako dojazdówka (kolej, metro, tramwaj). Jakbyś chciał, to możesz sobie tu przeczytać moje wrażenia:
- 1
-
Obudowy dmuchawy.
Klima odżyła. Wody ponoc nie było. Dzięki za wskazówki raz jeszcze
-
Wywierciłem w dolnej części obudowy otwórPytanie - obudowy czego? Modułu?
Dzięki wielkie za podpowiedzi. Warsztat twierdzi, że to nie tranzystor a moduł. Nie mam za bardzo możliwości weryfikacji; nie wiem, nie znam się, zarobiony jestem. mam tylko nadzieję, że zadziała część za 300 a nie za 500. Dam znać, jak będzie po sprawie
-
Po wyjęciu tego modułu wyciekła woda?
To pytanie na które nie znam odpowiedzi, a rozumiem, że jest kluczowe, tzn. jeżeli wyciekła woda to najpierw należy zapobiec temu, żeby się tam nie dostawała, bo inaczej cała historia się powtórzy? Zapytam w warsztacie, ale nie wiem, czy będą chcieli współpracować...
-
Wyjmij filtr kabinowy i rusz wentylator.
Mechanika działa i jest ok. Diagnoza - padnięty moduł wentylatora dmuchawy. W warsztacie 500 orginał, ja zamówiłem VALEO za 300 i mi zamontują... Mam nadzieję, że zadziała , bo przy takiej pogodzie szyby parują niemiłosiernie
-
Wentylatora szukaj pod schowkiem pasażera. Tak jak Tom pisze spróbuj ręcznie lub ustaw na max, może pójdzie.
Ale mógł też się uszkodzić silnik wentylatora.
Ok, dziękuję za pomoc, będę działał
-
Klima manualna czy automat?
jak automat to zacznie dmuchac jak plyn chlodniczy zlapie temperaturę cos ok 50 stopni. Możesz wymusic nawiew wcześniej zmieniajac ustawienia recznie lub kręcąc temperature na maksa.
Automat. Spróbuję, ale po co? Bo rozumiem, że tak czy owak coś się spsuło
Dzięki
-
JA obciałem kabel od czujnika - i zawinąłem kabelek na kabelek. Spokój...
Panowie, napiszę tu bo zakładanie nowego wątku chyba bez sensu, a poterzebuję wróżenia z fusów . Siadam ci ja za kierownicę, włączam ogrzewanie (bo rano zimno), wszystko się pięknie świeci tylko dmuchawa nie działa . Klima się włącza (słychac), ale oczywiście też nie działa w sensie - nic nie leci. Coś poważnego w sensie wymiana całej klimy czy może jakas pierdółka? Ktoś, coś?
-
Witaj w klubie.
Właśnie jestem jakieś 1300 KM od domu i też usłyszałem ten syf. Zaglądam pod maskę a tu dziura. Poklejone taśmą kupiona na stacji i dojechałem 200KM do hotelu . Dziś idę do miejscowego mechanika może mają takie mocne taśmy bo jutro 1250 do domku.
Ps. Jaka rurę zamówić ?? Na alledrogo widzialem za 230 ori fiat.
A wrzuciłby ktos zdjęcie, żeby wiedzieć co to i gdzie to :-)
-
My tak gadu gadu, a ja zrobilem podczas nieplanowanego urlopu w PL 2kkm mojego brata Alfą 159 kombi. 3 dni wcześniej On wrócił z Rumunii, gdzie nakręcił ze 3kkm+. No i co, Alfa przebrnęła przez ten przebieg bez nawet drobnego zająknięcia .
Ja z owego urlopu wróciłem w takim stanie:
P.S. Uważajcie na rowerze .
Bardzo ładne kokardki . Co się stało ?
-
-
No właśnie - albo wszyscy jeżdżą albo dłubią przy autach i nie ma kiedy pisać
No bo co tu pisać :-). Ja już napisałem o swoich wakacyjnych wyjazdach, sprawdziłem zawieszenie i okazało się, że jest OK a stuki zniknęły, coś mi dospawali do wydechu (jakaś metalowa siatka która była już rozszczelniona), klamkę nową od środka zrobiłem i autko, choć 175 km na liczniku, odpukać jeździ . I oby tak dalej. W każdym razie jak dla mnie jest idealne na dalekie wyjazdy i nawet te 120 koników wystarcza
-
Czytam Twojego posta i prawie jakbym sam go pisał. Również byłem na wakacjach w Italii, spalanie 6.2, jazda na dwa samochody i jazda zgodnie z przepisami, kolega prowadził. Z tym, że ja w Alpach problemu nie miałem (auto mocno załadowane). Auto przyspieszało bez problemu, ale ja mam 180 KM . Wracałem w dużym upale i na boku autostrady stały różne mercedesy, vw i jakieś tam bmw zagotowane, a croma dała rade. We włoszech faktycznie dużo jeździ fiatów 500 XL ale jeszcze więcej moim zdaniem jeździ o dziwo renault capturów.
I wygląda na to, że włoską wycieczkę przypłaciłem zawieszeniem - po wczorajszym wyjazdowym weekendzie coś zaczęło mi głucho stukać w zawieszeniu, mam nadzieję, że jakaś pierdoła, a nic poważnego, ale jednak. We włoszech mieszkaliśmy na wzgórzu, na które trzeba było podjechać szutrową i potwornie wyboistą drogą. Akurat skończyli ją remontować jak wyjeżdżaliśmy . A i klamka wewnętrzna od strony kierowcy odmówiła posłuszeństwa . Na razie opcja otwierania drzwi przez opuszczoną szybę ...
-
Captur to najpopularniejszy "suv" w europie teraz.
A 500L może i brzydki -> ale tani i bardzo bardzo praktyczny.
W każdym razie sporo tego i rzuca cię w oczy . A Capturów akurat nie zauważyłem, być może dlatego, że nie są tak paskudne. Za to zwykłe 500 ki jakby takie ładniejsze niż w Polsce
-
Wakacji ciąg dalszy .
A ja przegoniłem swoją Cromę do ojczyzny - Italii. Grubo ponad 3 tys km, średnie spalanie 6.2 ale jechałem w dwa samochody, z kolegą, który uparł się, że jedziemy zgodnie z przepisami . Nigdy nie sądziłem, że taka jazda jest tak stresująca i męcząca . Plusy takie, że żadnego mandatu nie zaliczyliśmy. A w dodatki Cromka obciążona (pełen bagażnik plus dwie albo 3 osoby z tyłu) i czasami (głównie w Alpach) czuć bylo, że trudno jej przyspieszyć (mam tylko 120 km). Ale generalnie jestem z niej bardzo zadowolony - żadnych przygód, jedna dolewka oleju w drodze powrotnej, klima działała, zdecydowanie to samochód na autostrady. Można jechać i jechać i człowiek się nie męczy. Myślałem, że we Włoszech będzie ich dużo, a tymczasem spotkałem ich tyle co kot napłakał. Za to od groma fiatów 500 XL czy jak im tam... paskudne, prawie jak Multipla .
-
Bralbym odrazu, zwlaszcza ze z LPG,dobrze abys dopytal co to za sekwencja i czy serwisuje sie w polsce.
Dziwnie ze LPG wsadzili i tylko 118 tkm najechane.
Auto ladne, cena rozsadna jesli nie bylo malowane i naciagane.
Większość aut sprowadzanych ma jakieś 120 tkm najechane . Ale może to jest jakies inne...
-
U mnie w cromie minelo 220 tys i tez zaczeło buczeć przejechałem z tym około 3 tysiecy z mysla ze to sprzegło, a dziś gadałem z Cinkiem i dowiedziałem sie ze to skrzynia, u mnie to buczenie jest na 6-tym i na 5 - tym biegu.
Powiedz prosze naprawa tej usterki to remont całej skrzyni czy jakaś cześć ?? jakie koszta mnie czekają ???
To z 2 lata temu było. Dokładnych kosztów nie pamiętam, ale poszedłem z torbami generalnie. Skrzynia cała i chyba sprzęgło przy okazji ale musiałbym sprawdzić, a nie chcę wracać do niemiłych wspomnień . Nie chcę cię straszyć jakąś kwotą, najlepiej zadzwoń do jakiegoś warsztatu to będziesz miał koszty mniej więcej...
-
sprawdze, z tym że to takie metaliczne klapanie, jak pokrywka ze słoika
już myślałem , że znalazłem bo zbiornik wyrównawczy płynu w tym uchwycie lekko drgał, obłożyłem gumami- nic, później myślałem że skrzynka bezpieczników - też dekiel luźny był, znów pudło...
odpalanie ponoć opanowane, wtryski były znów ( regenerowane przy 80k km) przyrdzewiałe, miały rudy nalot. Tym razem kąpiel w wanience im pomogła
Metaliczny odgłos by się zgadzał, ale niezbadane są dźwieki Cromy . U mnie to w zasadzie ja w czeluściach internetu znalazłem, że czasem występuje taki problem z hamulcami. Kłopot był taki, że dźwiek pojawiał się przy przejeździe przez nierównosci ale nie zawsze. Tzn. zawsze, ale nie wtedy, kiedy jeździłem z mechanikiem, żeby zobaczył i usłyszał o co chodz i . Dopiero jak mu powiedziałem, żeby wziął auto na podnośnik i przyłożył młotem w koło, to zabrzęczało i uwierzył . Ale ponad pół roku stukało...
-
foto z maja, teraz 135k km
bójcie sie, bo u mnie jest więcej i sie sypie.
Dzisiaj poszła do dieslowca bo rzucała palenie, a w zawieszeniu z tyłu coś tak tłucze, że nie wiem czy dojade do zawieszeniowca ogarnąć
Z przodu dzięcioł którego wożę od roku się nie odnalazł, zawias z przodu "panie jak nowy" wymienione guy stabilizatora, łaczniki stabilizatora, łożyska mc persona. I dalej coś tłucze, stawiam na magiel. Chyba jednak nie bede sprzedawał tylko ogarne to i rok znów przedłuże posiadanie
Miałem Ci ja kiedyś dzięcioła trudnego do złapanie z przodu. Okazał się zaciskiem hamulca. Może to to?
Hulajnoga Mijia 365 - upgrade
w Urządzenia transportu osobistego
Napisano
Worek dętek zapasowych na początek, jakieś podkładki do luzów na kierownicy, a potem sobie sam zobaczysz czy będzie ci się chciało coś poprawiać...