Skocz do zawartości

muzz

użytkownik
  • Liczba zawartości

    1 681
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez muzz

  1. jak te dobre 10 lat temu miałem focusa mk2 1.6 to pamiętam w zimie kilka razy tak miał, że po nocy nie chciał odpalić (w ogóle nie kręcił) ale po otwarciu i zamknięciu maski odpalał ;) 

    nigdy nie zdiagnozowałem co to a i braciak jak później nim jeździł kilka lat nie zgłaszał problemów...

  2. sam zastanawiam się ostatnio czy nie kupić takiego wizjera...
    ale czy ezviz z wielkim wizjerem widocznym od zewnątrz jest jedynym sensownym rozwiązaniem?

    obraz przekazuje fajny ale bardzo rzuca się to w oczy...

    jeżeli nikt nic innego nie sprawdzał to może jeszcze  pytanie do użytkowników ezviz - czy da się wyłączyć podświetlanie tego wizjera na zewnątrz?

  3. 3 godziny temu, sherif napisał(a):

    z podłogi ? Jak gęsto ?

    na pewno są dwa a może trzy, chyba z podłogi (nie przyglądałem się im jakoś wyjątkowo ale tak mi się wydaje), parking nie wiem na ile samochodów ale na 70-80 mieszkań

    jak będę miał okazję to się przyjrzę :) 

    był kiedyś pomysł zezwolenia wjazdu samochodom z lpg i właśnie jedynym problemem były czujki

  4. 19 godzin temu, Filipfm napisał(a):

    No wlasnie takie, zeby powietrze wywiewane zabierać z poziomu podłogi. 

    u mnie od początku wyciąg jest i zmiana wymagałaby tylko zmiany czujników...

  5. 11 godzin temu, futrzak napisał(a):

    Na A2 (na odcinku Łódź - W-wa) to jeden horror od lat 

     

    ja też już staram się unikać jak ognia a jak już muszę jechać to staram się jechać w nocy ;) 

    nawet jak się tam jedzie lewym pasem zgodnie z innymi bo inaczej się nie da czyli 110-160 (na lewym pociąg osobówek, na prawym ciężarówek) to jakiś ćwok w deszczu potrafi na zderzaku jechać i popędzać długimi...

    też jestem zdania, że jest lepiej ale cały czas daleko za innymi cywilizowanymi krajami...

    • Lubię to 1
  6. jeżeli prześwit nie jest ważny to bym zakładał

    miałem porównanie jeżdżenia samochodem seryjnym i ze sprężynami obniżającymi i zdecydowanie lepiej się ten drugi prowadził ale już nie wszędzie dało się tak łatwo wjechać, progi zwalniające trzeba było wolniej pokonywać (niektóre zwalniając prawie do 0)

    no i -30 jest teoretycznie, w wielu przypadkach jak nie w większości jest jednak więcej niż te -30 z pudełka ;)

  7. samochód kupiłem z przebiegiem na liczniku 180kkm (ile w pamięci nie wiem)...

    osobiście zrobiłem nim 100kkm z emulatorami, z katami sprawnymi wg kontroli spalin (co rok na SKP i u gaziarza)...

    mimo tego, że katy były sprawne, nie było spadków mocy to jednak komputer czasami widział małą nieprawidłowość i zgłaszał błędy i dlatego tulejki pomogły...

    z resztą nie tylko u mnie tak to wyglądało...

    więc nie do końca mogę się zgodzić, że tulejka to po wycięciu kata a sam kat jak wywala błędy to już trup ;) 

    wszystko zależy jak jest ECU uczulone na odchyłki od normy...

  8. 15 godzin temu, kaczorek79 napisał(a):

    Moja księgowa

    pytanie jak ona tym swoim jarkiem jeździ?

    znam ludzi, którzy uważają, że korzystanie z silnika ponad 2k obrotów to już tragedia i nigdy tam się nie zapuszczają...

    samochód po takim kierowcy faktycznie potrafi być gorszy w odbiorze ;) 

  9. zawsze można pojechać na SKP i za 10-20 zł zrobić pomiar składu spalin
    od razu wyjdzie czy to przez nieszczelność układu czy niesprawnego kata, sondy może nie pokaże ale też w ten sposób da się łatwo wyeliminować te dwie przyczyny...
    jak układ jest sprawny i szczelny a sonda na wykresie działa a nie stoi to tulejka na sondę i po kłopocie

    • Lubię to 1
  10. 47 minut temu, Maciej__ napisał(a):

     

    Mozliwe, ze katalizator nie trzyma juz fabrycznych parametrow i druga sonda zglasza blad ,ale samochod jezdzi normalnie.

    Jak masz pewnosc, ze sonda jest sprawna,  nie ma innej przyczyny checka ani dodatkowych objawow, to mozna rozwazyc wstawienie emulatora:

    https://allegro.pl/listing?string=emulator sondy lambda

     

    Mialem taki przypadek w Clio 1,2 siostry, jezdzi z tym emulatorem juz ze 3 lata i nic sie nie dzieje.

     

    miałem tak w japończyku - wyrzucał kod kata, sprawdzany na SKP i wychodził idealny skład spalin, wstawiony emulator analogowy czyt. tulejka przed sondą i przestał sypać błędami :) 

  11. W dniu 27.01.2024 o 16:27, mmaciejosss napisał(a):

    Jak się tyłem wyjeżdża między autami to bardziej przydatne jest martwe pole z wykrywaniem z tyłu jadących aut i pieszych i to z kilku metrów . Kamera ma mniejszy zasięg 

    pewnie tak, ale nie mam więc nie potwierdzę, mogę powiedzieć, że kamera będąca z tyłu samochodu często będzie więcej widziała niż kierowca siedzący z przodu i patrzący przez inne samochody ;) 

    żeby nie było, przez ponad 20 lat jeździłem bez tego ale jest po prostu wygodniej :) 

    jest masa takich systemów, które mogą ułatwić życie albo po prostu pomogą oszczędzić parę złotych np. nie pozwalając na wjazd w słupek ;) 

    mam też drugi samochód w zasadzie bez żadnych systemów a i zdarza mi się jeździć też takim bez absolutnie niczego i oba też dają mi ogromną frajdę z jazdy... 
    jednak jak mam przejechać dłuższą trasę to te wynalazki się przydają choć kiedyś jak zaczynały wchodzić to byłem nastawiony do nich sceptycznie...

     

    12 godzin temu, stig napisał(a):

    W idealnym świecie te wspomagacze działają, ale moje doświadczenie oparte na systemach w Mercedesie skutkują tym, że takiego choćby asystenta pasa zawsze wyłączam.

     

    w markach premium nie jeździłem z takowym, w marce dla nizin mam dwa poziomy asystenta pasa - utrzymanie na środku pasa działające z aktywnym tempomatem i ostrzeganie o opuszczeniu...utrzymanie na środku pasa generalnie mam wyłączone bo nie chce mi się siłować z samochodem ale jak mam pogrzebać w radiu albo napić się kawy to włączam - wtedy jest to przydatne, ostrzeganie opuszczenia pasa aktywne mam cały czas i w zasadzie nie ma z nim problemu ale używam kierunków a wtedy nie działa a jak trzeba zrobić unik przed kimś to też nie jest przesadnie wkurzający...

  12. 29 minut temu, ochkarol napisał(a):

    Kamerka cofania? Fajne, ale da się bez tego żyć.

    Też potrafi ułatwić życie jak się gdzieś tyłem wyjeżdża pomiędzy samochodami.

    Bez większości rzeczy da się żyć... ;)

  13. 17 minut temu, wlad napisał(a):

    Powiedz prosze ze trolujesz:facepalm:

     

    Nie wierzę, że nie.

    O ile jestem w stanie zrozumieć, że nawet posiadając ten system nie można przegiąć bo są granice kiedy to ESP może uratować to czytanie tego jest ciekawe.

    Nawet mój ojciec będąc po 60 docenia, że może sobie muzyki posłuchać z Tidala bez kabla w samochodzie, do re światła sporo jaśków etc.

    Żeby było jasne - doceniam i uwelbiam pojeździć samochodem bardziej pierwotnym, szczególnie na sliskim bez żadnych skrótów trzyliterowych jednak na codzien preferuje posiadanie tego marginesu bezpieczeństwa wraz z komfortem z innego wyposażenia.  

  14. 5 godzin temu, pejus1982 napisał(a):

     

    O nowym.

    Ten nowy chr ma cały czas hybrydę 4 generacji przy silniku 1.8?

    W tej cenie i z tym silnikiem to raczej poprzednia generacja. 

    Nowa startuje z cennika od 149k prawie. 

     

    Co do yarka to niestety plastiki tanie w środku i nawet ten poprzedni chr będzie o niebo lepszy. 

     

    Hybryda w zimie od startu więcej pali bo grzeje baterie i środek. Ale po nagrzaniu spokojnie można zejść do 5l bez starania jadąc po mieście do +10 szybciej. Ja piszę o Corolli. 

     

    Co do samego salonu to w carolinie w Warszawie byłem 3 razy. Za każdym razem spędziłem tam ponad 30 minut i mimo pustego salonu i chodzenia od samochodu do samochodu i przeglądania cenników pies z kulawą noga się nie zainteresował. 

    A w chodzeniu na przykład chwilę jak się stoi przy samochodzie to się handlowiec pyta czy może pomóc.

    Co kraj to obyczaj. ;)

    • Lubię to 1
  15. 4 godziny temu, Fili_P napisał(a):

    Dolewales i jeździłeś??!! 😮
    Co to był za silnik- wolnossak?

    Nie, samochód stał na kanale przez tydzień albo ponad - już nie pamiętam dokładnie. 

    Po wszystkim wymieniłem uszczelkę dekla (przy okazji okazało się, że uszczelki świec już puszczały), wymieniłem olej i filtr, dostał trochę mgły olejowej na rozruch do cylindrów i dopiero jazda.

    Wolnossący.

  16. ja mam ledy w soczewce i jak w zeszłym roku jechałem podczas opadów marznących i śnieżycy to cała lampa była zalodzona oprócz kawałka przed soczewką

    spryskiwacze w trasie nic nie dawały bo zamarzły ;) 

    jechałem w nocy i nie było jakiegoś większego problemu z widocznością przed samochodem

  17. 8 godzin temu, OPAL napisał(a):

    Jakbym miał tyle jechać to bym wziął lawetę, ale na kilka kilometrów nie ma nic lepszego.

    To była noc z soboty na niedzielę i miał do wyboru z żoną i dwójką dzieci czekać bliżej nieokreślony czas na lawetę, którą wszyscy i tak by nie mogli pojechać albo próbować dojechać...

  18. 40 minut temu, Fili_P napisał(a):

    (btw szukam jakiejś skutecznej płukanki wlewanej "na godzinę, dwie, noc? w gniazda wykręconych świec od góry na tłoki-koledzy mechanicy coś może mogą polecić?)

    to jak masz możliwość to polecam zalewać codziennie albo nawet kilka razy dziennie naftą przez klika dni
    też powinno pomóc

    baniak 5l nafty nie jest jakiś drogi

    jak na początku będzie spływać szybko a po kilku zalaniach nafta będzie dłużej stała w cylindrze to może oznaczać poprawę ;) 

    40 minut temu, Fili_P napisał(a):

    2. gumki na uszczelniaczach zaworów - jak to sprawdzić jakimś testem "drogowym"

    tutaj chyba odpalenie po nocy najwięcej powie albo dłuższy postój na wolnych obrotach i przegazowanie - jak będzie chmura to uszczelniacze

    40 minut temu, Fili_P napisał(a):

    3. turbo (benzyna i wtrysk bezpośredni) - tu w zasadzie odpięcie rury  i zerknięcie w środek oraz oszacowanie ile oleju w rurze powinno  dać odpowiedź. Robić  to na zimnym/ciepłym silniku? po nocy?

    (btw2 czy "puszczające" turbo w benzynie nie powinno przy okazji jakoś świszczeć/dawać mniejszego kopa etc...)

    po odpięciu rury za turbo albo odpięcie rury od IC prawdę powinno powiedzieć - szukaj w najniższym punkcie dolotu oleju

    puszczanie oleju nie jest równe dziwnym dźwiękom czy gorszym osiągom 

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.