-
Liczba zawartości
8 539 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Odpowiedzi dodane przez mareks_uno
-
-
zapewne wszystko bazuje na benzynie ekst. albo nafcie
-
Korzystał ktoś z tego preparatu od LM?
Czy lepiej mimo wszystko zdjąć i wyczyścić dokładnie np. tym?
Silniczek krokowy też mogę tym preparatem przeczyścić?
polecają, ja czyszczę benzyną ekstrakcyjną albo zmywaczem do hamulców
-
Tak bez macania Ja jak nie pomacam to nie kupuję Bo papier jest cierpliwy wszystko przyjmie Obyś miał więcej szczęścia niż ja
także tego, taki lichy filmik, uprzedzam wiertarka nie przytwierdzona, tymczasowo stała na blacie
-
Idź zobacz np w casto jakie to ma luzy na wrzecionie
zakupiłem niby taką: Gwarantowana dokładność współosiowości ‹0.03 mm mierzona w osi tulei wrzeciona Wrzeciono osadzone na precyzyjnych łożyskach kulkowych
się okaże
-
wymyśliłem sobie, zakup wiertarki stołowej za kilka stówek do okazyjnego dłubania
co autokącikowicze polecają?
tak wiem najlepiej WS-15 tylko kwota za duża dla kilku dziurek
-
nie sądzę, żeby za tyle zakład się chciał pochylić, mowa o 3mieście i okolicach - chyba, że masz na myśli od 100 zł od sztuki
u mnie biorą 100zł za komplet to rozsądna cena.
-
grube rysy już i spękania, zacznij od papieru 800 bo podejrzewam że 1500 (ja zwykle tak robię nie da rady sobie i zostanie ślad) lub chociaż 1000/1200.
później 1500-2000-2500 i polerowanie mocno ścierną pastą , średnio i polish -
najlepsza rada zaprowadź do zakładu zajmującego się detalingiem zapłacisz 50-100zł i problem z bańki
-
-
-
-
-
-
-
akurat ten na Jazzie był ... zły
więc zakupiłem Lare EPL-52 - ok. 400zł
do tego kilka padów i małe tubki past na początek
niedługo będe się brał za lepszy lakier (czyt. Civic z 96r ) napewno twardszy niż ten z Jazza
coli też kładłem lecz nie trzymał tyle co chciałem i testuje tera fusso coat 12m
-
dokładnie tak jak kolega mówi
ja już przerabiałem ręczne (UC i inne) i w końcu kupiłem maszynę
po maszynie też ręce bolą ale efekt jest mega, bo można zrobić lustro
tak wyglądałao moja pierwsza walka z Jazzem (bardzo miękki lakier, rysuje się od patrzenia) po roku już mam swirle a myje ręcznie i bezdotykowo :/
-
Zdecyduję na DJ Lime Prime
http://www.detailer.pl/sklep/pre-wax-cleaner/993-dodo-juice-lime-prime-cleaner-pod-wosk-250ml.html
przecież to cleaner
weź chociaż swirlx jeśli UC Ci za cięzko
a najlepiej to kup maszynę
-
trochę płaska
ale Klaudia już spoko ;]
-
Ja HAM nie lubię ale trzeba mu przyznać że jest jednym z najlepszych kierowców w stawce. Mieści się w top 5. ROS niestety jest tylko przeciętny. I jeśli ekipa nie będzie psula hamiltonowi wyścigów to będzie miał ciezko zdobyć majstra.
A Arivabene to już niech pakuje się powoli bo Ferrari to krzywa opadajaca i lecą w dół - niestety.
Wysłane z mojego LG-D855 przy użyciu Tapatalka
-
Sorry ale jeśli się nie czuje w Monaco to wg. mnie wuj nie kierowca z niego i nie zasługuje na tytuł mistrza świata.
Bo może jeździć najlepszym autem i być pierwszy lecz są kierowcy którzy robią to 0.5s szybciej na okrążeniu - w którymś wywiadzie nawet to ktoś powiedział
-
IMO nie można tak mówić o Rosbergu. Ileś zwycięstw pod rząd doprowadziły do tego, że musiał w końcu trochę odpuścić, słabiej się przygotować.Co do Renault, to widać, że wzięli się za robotę
"Am not design to come third, fourth or fifth, I race to win. And if you no longer go for a gap that exists, you are no longer a racing driver"
prawdziwego mistrza świata poznajemy jak spadnie deszcz - patrz Senna, Schumacher
-
no działo się działo
RBR największy fail jaki mogli tylko zrobić i to drugi raz z rzędu
HAMowi spadło to zwycięstwo z nieba, no i potwierdził, że Rosberg nie potrafi jeździć
McHonda wg. nadal są daleko w tyle jeśli nie poprawią jednostki znacznie to będę wąchać spaliny, bo Renault zrobiło duży krok w przód
-
a do 1.0 i.e to taka podpasuje?
http://allegro.pl/linka-predkosciomierza-fiat-uno-146-a-e-i5793621148.html
-
Właśnie ze osuszacz mam "nowy" 2lata. Za to chłodnica ma już 20lat.
Wysłane z mojego LG-D855 przy użyciu Tapatalka
-
mam taki problem a mianowicie po włączeniu klimy na wolnych obrotach, następuję wyraźny spadek obrotów oraz słuchać, że silnik ma ciężko,
jak zacznę gazować i odpuszczać to dochodzi do gaśnięcia silnika, jakby kompresor zarzucał mu kotwicę, bez klimy nic takiego nie ma miejsca...
dodam, że poprzednio w 1.5 tego nie było, a teraz w dwa razy mocniejszym 2.0 takie cyrki, (fakt, że kompresor jest inny niż poprzednio) nawet jak jedzie się prędkością przelotową czuć kiedy klima zaskakuje a kiedy odpuszcza, ubytek mocy jest znaczny
na moje wychodzi, ze zaciera się kompresor dobrze myslę?
[KzAK]Wiertarka stołowa
w Zrób to sam
Napisano
http://www.karba.com.pl/opti-b13-wiertarka-stolowa.html