Skocz do zawartości

Piotr_M

użytkownik
  • Liczba zawartości

    3 271
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez Piotr_M

  1. > Wrażenie? To wygląda na normalną praktykę.

    Myślę, że problem zaczyna się na znacznie wcześniejszym etapie. Tryb nakazowy był przewidziany do prostych spraw, gdzie cytując kodeks "okoliczności czynu i wina obwinionego nie budzą wątpliwości". Kiedyś jeszcze wymagana była zgoda samego zainteresowanego, potem z tego zrezygnowano (czemu?). Tymczasem nagminnie lecą tym trybem sprawy, w których są same wątpliwości, a "dowody" często wzajemnie sprzeczne. Ktoś mi wyjaśni ten fenomen? Kawo? Noras? Jesteście? zlosnik.gif

  2. > Bardzo szybko jakoś poszło to w sądzie, normalne sprawy ciągną się latami a tu miesiąc i już

    > załatwione.

    Przecież to bankowo poszło trybem nakazowym (czytaj: klepnięte bez czytania) - jak wpłynie sprzeciw to już w normalnym trybie potrwa tyle ile musi. zlosnik.gif

  3. > No więc jedzie do mnie kamerka zamówiona z uchwytem na lusterko wsteczne. Chciałbym poprowadzić

    > kabel tak żeby mi nie dyndał i się nie pałętał po aucie. Da się puścić kabel przez słupek od

    > pasażera i jakoś puścić go za schowkiem? Robił ktoś taki manewr? Jak ściągnąć ten plastik ze

    > słupka? Da się?

    Mam głośniki wysokotonowe na podszybiu i pamiętam, że z przepchnięciem kabla za kokpitem (w samym rogu) nie miałem problemu. Osłony słupka bym nie demontował tylko lekko odchylił od strony szyby i wcisnął tam kabel. ok.gif

  4. > W Liberty się chwalą, że AC Standard obejmuje szyby, a gdy zainteresowałem się tematem to się

    > okazało, że jest to traktowane jak zwykła szkoda AC zarówno u nich jak i z wpisem do UFG.

    Jak miałem ubezpieczenie w PZU, to opcja "ubezpieczenia zniżek AC" wychodziła niewiele drożej niż to ubezpieczenie szyb, a i jedno i drugie działało tylko przy kontynuacji. Wybór więc był prosty. zlosnik.gif

  5. > Ale ja nie mówię, że nie zgłoszę. Pytałem wyłącznie o to, co przepisy mówią nt. obowiązku

    > zgłoszenia sprzedaży i jakie dane obowiązkowo muszę podać. I tyle.

    > Nie musisz się domyślać moich intencji, bo jak widzę błądzisz robiąc nieprawidłowe założenia.

    > Pozdro

    > Bartek

    Problem mocno wydumany. spineyes.gif Obowiązek przekazania danych nabywcy ubezpieczycielowi wynika wprost z art. 32 ust. 1 Ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych. Rodzaj danych, jakie należy przekazać określa ust. 2 tego samego artykułu. ok.gif

  6. > Ja tylko grzecznie zapytam, czy nie uważasz, że pytanie nie na miejscu? Nie żebym poczynania

    > Policji i Straży chwalił, ale w tym przypadku jak zawiniłeś i przejechałeś na czerwonym to

    > bądź mężczyzną i weź to na klatę.

    Zasadniczo masz rację. Tyle, że praktyka już nie jest tak jednoznaczna. Odkąd bezpieczeństwem na drogach zajmują się specjaliści w gumofilcach ze Straży Gminnych, to okazuje się, że niemal wszystko można doprowadzić do absurdu.

    Też powinien "być mężczyzną i wziąć na klatę"? cfaniaczek.gif

  7. > w reduktorze masz czujnik temp

    > czujnik cisnienia gazu to osobne pudelko z przpietym do niego wezykiem i kablem z wtyczka

    Dzięki. Kojarzę coś takiego pod maską. ok.gif

    > warto sie wpiac przejechac i zobaczyc co sie zmienia w parametrach jak sie przelancza na pb

    > moze sygnal obrotow gubi

    Na ten pomysł już wpadłem. Niestety z nieznanych mi przyczyn komunikacja ze sterownikiem urywa się w chwili uruchomienia silnika. Na zgaszonym działa bez problemów. Pewnie to mój interfejs. Ktoś mi kiedyś mówił, że można się łączyć fejsem od VAG'ów. Prawda li to?

  8. W aucie żony instalacja jak w tytule (MY07) zaczęła się ostatnio (związek z obniżeniem temperatury zewnętrznej dość prawdopodobny) dziwnie zachowywać. Otóż auto prawidłowo przełącza się na LPG po osiągnięciu zadanej temperatury, a potem w losowych momentach samo wraca na benzynę. Nie czuć żadnego przydławienia, nierównej pracy, brak też związku z obciążeniem (potrafi przełączyć się i na wolnych obrotach) - po prostu co jakiś czas znienacka zaczyna pipczeć i się przełącza. Wymuszenie powrotu na LPG udaje się bez problemu i tak do następnego razu. Potrafi tak zrobić nawet po kilkunastu km jazdy, więc zbyt niska temperatura przełączenia (jest ustawione 30 'C) raczej odpada.

    Gdzie szukać? Miałem kiedyś w innym aucie też z BRC pad czujnika ciśnienia gazu, ale wtedy wcale nie dało się przełączyć na LPG. Czy ów czujnik może w taki sposób "zgłupieć"? I gdzie on się znajduje w MY07? W listwie już go nie ma... To jest to coś wkręcone w reduktor?

  9. > To już mu poradziłem

    I bardzo dobrze. ok.gif

    Przecież tam... nie ma samoregulatorów. pad.gif Te, nieco podobnie do nich wyglądające elementy reguluje się manualnie. Nie trzeba nawet zrzucać bębnów - producent przewidział zaślepione gumowymi korkami otwory. Z moich doświadczeń wynika, że po paru latach "niezaglądania" owe regulatory są zapieczone na amen i trzeba się nimi po prostu zająć - wyczyścić, nasmarować i złożyć z powrotem, bo popsuć to się w nich nie bardzo ma co. wink.gif

    Jeśli "fachura" złożył to tak jak było i czeka aż mu się hamulec "samowyreguluje", to... prędzej mu kaktus... wink.gif

  10. > Czy ktoś z Was przerabiał temat osobiście i może podać kilka sprawdzonych modeli tarcz, przy

    > których nie ujawni się "fazowy" problem? Czy wszystkie (oczywiście z tych niby pasujących) o

    > średnicy otworu 59mm będą odpowiednie do Aveo? Większość internetowych wyszukiwarek wypluwa

    > jako odpowiednie tarcze zarówno z otworem 59 jak i 60mm...

    Sam sobie odpowiem. zlosnik.gif

    To wszystko, co napisał Ociec to prawda. Wszelkie wyszukiwarki zamienników podają tarcze "lanosowe" jako zamiennik tych do Aveo. Odwrotnie oczywiście już nie. Należy więc szukać tych o średnicy otworu 59mm. ok.gif

    A jeśli ktoś potrzebuje 100% sprawdzonego pewniaka, to wczoraj zamontowałem ZIMMERMANN 185.3952.00 - wymiary miały identyczne z oryginałami zdjętymi z auta i pasowały bez kombinowania. zlosnik.gif

  11. > Dla kontrastu w warsztacie stała Octawia I z pierwszych wypustów z dychawicznym silnikiem 1.4 noPB

    > z nalotem w granicach 370 tyś. km czekająca na wymianę fabrycznych bębnów hamulcowych

    Trochę koloryzujesz. Jeśli 1.4 to nie z "pierwszych wypustów". Te silniki zaczęto wkładać kilka lat po rozpoczęciu produkcji (jakoś na przełomie wieków), gdy skończyły się zapasy motorów 1.6 75KM. zlosnik.gif

  12. > Przepraszam, ale specjalnie nie ciąłem cytatu, aby łatwiej można było zrozumieć moją wypowiedź.

    > A więc w sobotę miałem wymienić w Aveo żony tarcze i klocki na przodzie. Zacząłem szukać

    > zamienników, bo firmowe mają cenę z kosmosu.

    > I co się okazało. Są tarcze do lanosa i Aveo o dwóch symbolach katalogowych. Różnią się "tylko" o

    > 1mm. wielkością otworu w tarczy.

    > Tak uważają sprzedawcy i wmawiają, że te o większym otworze pasują do obydwu marek i nikt nie ma

    > tych z mniejszym otworem. To i ja zakupiłem takowe.

    > Poczytałem tu o problemach z montażem i porównałem tarcze sam.

    > I okazało się, że tarcze od Aveo mają inny system centrowania niż tarcze od lanosa.

    > W ąveo mniejsza średnica otworu tarczy Centruje się na wypuście piasty (tam gdzie centruje się

    > koło). Tarcza natomiast ma sporo większą średnicę pod piastę.

    > W lanosie otwór w piaście jest wyluzowany, a tarcza centruje się na zewnętrznej średnicy piasty.

    > Dlatego w lanosie jest tam faza i średnica jest dokładnie wykonana.

    > I tu jest jedyna różnica między tymi tarczami. Pozostałe wymiary są takie same.

    > Ja wykonałem te fazy i musiałem jeszcze obszlifować papierem ściernym średnicę zewnętrzną piasty bo

    > nie mogłem tarcz założyć.

    > Teraz mogę zakładać tarcze zarówno od lanosa jak od Aveo.

    Czy ktoś z Was przerabiał temat osobiście i może podać kilka sprawdzonych modeli tarcz, przy których nie ujawni się "fazowy" problem? Czy wszystkie (oczywiście z tych niby pasujących) o średnicy otworu 59mm będą odpowiednie do Aveo? Większość internetowych wyszukiwarek wypluwa jako odpowiednie tarcze zarówno z otworem 59 jak i 60mm...

  13. > Bo w starej obudowie było zaślepione z jednej strony, prawdopodobnie filtr nowego typu, będzie

    > pasował do starej obudowy.

    Pasuje. ok.gif

    Zresztą ZTCW te "nowe" to po prostu zamienniki (dopuszczone przez Czakram i sprzedawane w ich hurtowniach). Włoskie filtry (chyba, bo dawno nie kupowałem) wciaż są "przelotowe".

  14. > Przyznaję, że trochę za mocno rozpędziłem się z tym BRC mając doswiadczenie z bezproblemowa II gen.

    > Poszukałem na różnych forach i okazało się, że instalacja IV gen. BRC sequent jest raczej w

    > porzadku, ale dość trudno jest dobrać się do niej nie mając odpowiedniego interfejsu i softu z

    > kluczem sprzetowym. Należę do tych, którzy po upływie gwarancji lubią coś odczytać, sprawdzić

    > lub w razie potrzeby skorygować.

    To prawda, że narzędzia do konfiguracji BRC nie są ogólnie dostępne. Ale... jeśli ktoś się bardzo uprze to je dostanie zlosnik.gif, a poza tym jest to instalacja na tyle dopracowana i niezawodna, że raz porządnie zestrojona zwyczajnie nie wymaga ingerencji przez dłuższy czas. Miałem/mam 3 auta z Sequent24 i przez pierwsze 100kkm cała obsługa tej instalki to tankowanie gazu i okresowa wymiana filtrów. zlosnik.gif Grzebania w ustawieniach czegoś, co działa dobrze nie polecam...

  15. > Jeszcze jedno do tej pory lany był olej GM syntetyk, na jaki mogę go bezpiecznie zamienić, albo

    > na czym Wy jezdzicie?

    Myślę, że spokojnie możesz kontynuować lanie Dexosa i cieszyć się z umiarkowanej ceny. ok.gif

    Trzy auta w mojej rodzinie na tym jeżdżą i żadne się od tego nie popsuło... zlosnik.gif

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.