Witam, wracałem z ryb, silnik odpalił coś jakby lekko stuknęło i zgasł.
Nie można zakręcić rozrusznikiem, mechanik sprawdził rozrusznik i akumulator ok. Stwierdził, że silnik stanął...
Rozrząd robiłem 2 lata temu, olej i płyn ok. Z popychu wydaje się, że silnik kręci, bo na różnych biegach zmienia się opór. Mam sentyment do autka bo spisywało się fajnie, tylko, że to rocznik 96, ale blacha ok.
Poradźcie co się mogło stać i czy ma sens naprawiać czy na złom