![](https://forum.autokacik.pl/uploads/monthly_2017_04/P_20161110_105134.jpg.5414a9624af83fcb2dc63895b428a25e.jpg)
red_sebald
-
Liczba zawartości
78 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Odpowiedzi dodane przez red_sebald
-
-
Ja miałem z kolei przyjemność skorzystania z assistance Mitsubishi. Zeszłe ferie, droga do Zakopanego, pod Krakowem Outlander mówi stop. A tak się śmiałem z ojca, że to jego Stelvio to nie będzie zjeżdżać z lawety
No nic, dzwonimy. Pan z infolinii mówi, że przyjedzie laweta i Astra dla naszej 4-ki, pojedziemy do serwisu, a z tamtąd musimy sami dojechać do wypożyczalni, gdzie będzie czekał zastępczak. No wiecie, z bagażami i 2 małych dzieci
. Bo assistance nie obejmuje podstawienia zastępczaka
. Ile się musiałem nagadać, że to bez sensu i przecież wypożyczalnia bez łaski podstawi nam auto pod nos. No i jednak się dało. A urlop przejeździłem nowym Mercem GLC. Tak więc tak to bywa z tymi "gwarancyjnymi" assistance
-
1
-
-
Mam takie auto z rocznika 2011. Silnik 2.0 HDI 140 KM. W sumie niezłe auto - choć nie obyło się bez drobnych problemów - tzn. zaczęły korodować listwy ozdobne na słupkach A (wymiana po gwarancji, na koszt producenta) i awaria pompy hamulcowej (chyba 700 PLN w ASO). Z rzeczy upierdliwych: skrzypiąca klapa bagażnika i woda spływająca z tejże klapy po otwarciu podczas deszczu. Spalanie do 9 l/100 w mieście, ok 7 na drogach krajowych i ok 6 przy przyzwoitym tempie po autostradzie.
-
> Czołem wielbiciele miłości francuskiej.
> Jest sobie takie 508:
> http://otomoto.pl/peugeot-508-e-hdi-access-s-s-1-6-hdi-C32767960.html
> Wszystko, co napisane w ogłoszeniu, się zgadza. W ASO jest pełna historia więc przebieg wydaje się
> prawdziwy. Ale...
> kierownica, uchwyty drzwi zarówno od kierowcy jak i pasażera i co dziwne gałka skrzyni biegów (a to
> automat) są bardzo zniszczone.
> Trwałość tych elementów jest tak niska, że mogły się aż tak bardzo zużyć?
Wnętrze rzeczywiście wygląda na strasznie zużyte ale może ktoś traktował to auto dość brutalnie. W każdym razie materiały w 508 zbyt odporne nie są. U mnie na przykład po 40000 km zaczyna się przecierać obszycie gałki zmiany biegów (manual). I z tego, co się orientuję, nie jest to przypadek jednostkowy.
-
Potwierdzam. Wczoraj miałem okazję testować CX-5 właśnie z silnikiem benzynowym i AT. Przy bardzo spokojnej jeździe może jeszcze takie połączenie ma sens ale kiedy chce się wykrzesać trochę dynamiki to jest po prostu fatalnie. Skrzynia zrzuca biegi, jest mnóstwo wycia, a przyśpieszenie jest mizerne. Powyżej 120 km/h nie ma już mowy o wyprzedzeniu czegokolwiek. Tak więc jak CX-5 z benzyniakiem to tylko skrzynia manualna - no chyba, że ktoś ma w sobie pokaźne pokłady cierpliwości.
-
Witam,
ostatnio zdarzyło się, że po 8 godzinnym postoju pod pracą, po ruszeniu, dosłownie na chwilę, pojawia się problem z hamulcami. Podczas manewrowania na parkingu jest OK, potem po rozpędzeniu okazuje się, że pedał hamulca jest twardy i generalnie jedynym sposobem zatrzymania auta jest użycie ręcznego. Po krótkiej chwili wszystko działa poprawnie.
Auto stoi już w ASO, niemniej jednak ciekaw jestem Waszej diagnozy. Pacjent to Peugeot 508 2.0 hdi.
Pozdrawiam,
-
Dzięki za porady. Okazało się, że to faktycznie EGR. Po przeczyszczeniu zaworu w myjce ultradźwiękowej Stilo wróciło do życia. Wszystkim, włącznie z wyciągnięciem auta z garażu, zajął się polecany na AK mechanik Krystian z warsztatu na Okęciu
-
> To nie jest normalne. Pierwsze co trzeba zrobić to sprawdzić czy EGR się nie przycina. Masz typowe
> tego objawy. Zaślep na próbę i sprawdź. Jak to EGR to decyzja czy zaślepa zostaje czy czyścisz
> EGR.
Czy zaślepienie "na próbę" wymaga tej całej zabawy z demontażem całego zaworu (opisanej doskonale w manualach), czy mamy jakiś prosty sposób zaślepienia, który pozwoli na dotoczenie się do mechanika (a tam niech go sobie czyszczą lub zaślepiają do woli
)?
-
> Jak z EGR? Zaślepiony?
Jak do tej pory nie...
-
Pacjent - JTD 80KM około 90kkm przebiegu.
Dziś rano odpalił zupełnie normalnie, za chwilę podczas manewrowania zgasł i nie dał się ponownie uruchomić. Przy próbach uruchomienia rozrusznik kręci normalnie, silnik jakby trochę "łapał" - ale bez powodzenia.
Z informacji dodatkowych auto stało w nocy w garażu, natomiast wczoraj żona skarżyła się, że podczas ruszania dość często gasło (co w przypadku tego egzemplarza wydało nam się dość normalne).
Problem jest o tyle poważny, że mam to auto w garażu podziemnym z takim wyjazdem, że żadna laweta tam nie wejdzie...
Pozdrawiam,
-
> Długa czy krótka? Ile pali w trasie podmiejskiej, trochę wyprzedzania ciężarówek i parę wzniesień?
> Zmieści się w 9l? Sam myślę o GV z tym silnikiem i się nieco waham.
Długa (5D). W 9 litrach/100 można się zmieścić przy spokojnej jeździe. Mi po typowych trasach w PL paliła ok.10-11, natomiast na autostradzie nie ma zmiłuj.
Tak więc swoje pali. Ale...w moim przypadku (i można to chyba uznać za regułę) 2.0 było kompletnie bezawaryjne i niezawodne. DDiS lepiej jedzie ale niestety potrafi kaprysić - TTTM.
-
Moja 2.0 140KM paliła na autostradach ok. 11l/100. W mieście ok. 13. DDiS pali jakieś 2l/100 mniej.
-
Od wczoraj ujeżdżam pięknego, czarnego Peugeota 508.
Pycha
-
I na mnie padło:
Grand Vitara 2.0 M/T 2007 - Czarna Smoczyca
opine proszę o 1.6 dci 130KM ........ w x-trail....
w Skośnookie
Napisano
Miałem, bardzo fajny silnik. Całkiem żwawy jak na małą pojemność, mało pali. U mnie bezproblemowo.