Fazi87Fazi

> Tak jest i jest dobrze skręcona. odepnij akumulator na jakiś czas, niech wszystko się zresetuje .... generalnie filtr nie powinien mieć wpływu ale przepływomierz już tak.

> to Toyota (jesli wiesz co mam na myśli). Lepiej dopłacić z 10tyś i miec spokój, niż przez > pierwsze 2x urywac się z pracy i załatwiac coś z autem Niestety, te auta nie bez powodu są tańsze od konkurencji ..... i niestety nawet dołożenie 10k nie daje gwarancji niezawodności pojazdu

> Uparcie brniesz, żeby kupić ten model, chociaż koledzy Ci mówią że cena dziwnie niska. Nie brne , bo to nie ja kupuje .... w dodatku od początku odradzam mu ten zakup > Ja Ci podpowiem, że ja kupiłem tak okazyjnie 159 i sprzedałem po pół roku "dla świętego spokoju". > Sypało się wszystko. Auto była bardzo zaniedbane, sporo rzeczy wymieniłem i w pewnym momencie dałem > sobie juz spokój. Możesz powiedzieć co konkretnie się psuło ... Argumenty podam dalej;) > A tanio jakoś specjalnie nie jest. > W tym konkretnym egzemplarzu srebrna listwa ozdobna na drzwiach mocno nie zgrywa się z jej > odpowiednikiem na desce rozdzielczej. A tutaj to juz mozna wróżyć z fusów. Może drzwi już > nigdy nie przypasują do deski? Może deska zdejmowana aby zakleić jakoś na ciepło dziury po > poduszkach i już nie pasuje w swoje miejsce? Nie wiem. Takiego czegoś być nie powinno. Super dzięki za konkret .... kolejna rzecz do kolekcji argumentów > Co do przebiegu, to wiem że w ASO sprawdzą przy jakim przebiegu ostatnio cos było robione. Moja > Alfa pamiętała, że była w ASO przy znacznie większym przebiegu niz był na liczniku. Wynik > wyskoczył po podpięciu do niej kompa. O to chodzi auto pojedzie do ASO. Dodam jeszcze raz ja jestem przeciwko zakupowi tego egzemplarza , ale żeby komuś to wybić z głowy trzeba konkretów.

> Zauważ, że to auto nie jest za granicą lecz w Polsce. Co nie zmienia faktu ,że nie odpowiedziałeś na pytanie , więc nie masz rozeznania a opierasz się jedynie na liczbach dostępnych w serwisach > Między 150 a 250kkm jest nieznaczna różnica, nieprawdaż? I dlaczego nie może mieć np. 400? Nie jest duża róznica to jest diesel .... Może mieć 400 kkm . Ale to już by było ciężej ukryć.... Ostatnio jak byłem u elektronika to skręcali a6 z 2006 r. z 650 tys na 180 . Sorry, że przebieg już było widać po tym aucie. A nie porównujmy Alfy do Audi. > Ciekawe jak zweryfikujesz po stanie mechaniki przebieg mając do dyspozycji tylko to co widać po > otwarciu maski. ASO zweryfikuje. Akurat można stwierdzić , czy uszczelki silnika były wymieniane , czy miska olejowa była ściagana , czy skrzynia była rozbierana. Wiele rzeczy da się sprawdzić , o ile ktoś wie jak to fabrycznie było zmontowane.

> Dałoby natomiast jakąś bazę do porównania ceny. Jeśli auto z krajową, weryfikowalną historią > kosztuje X to sprowadzone nie może być tańsze żeby było w porównywalnym stanie. Aaaaa ile razy kupowałeś auto za granicą?:> > A co w nim realnego? Przecież nie da się go sprawdzić. Diesel ... 30-50tys km na rok . okolie 150-250tys km ... Po stanie wnętrza i mechaniki można zweryfikować czy mieści się w tym przedziale To w tym realnego.

> Zdrowa sztuka podejdzie pod 170KM. Ja bym zwrocil uwage na skrzynie w tych modelach. Jesli ma 6 > biegow, to na 99,9% jest nia M32, ktora ma wade konstrukcyjna w postaci zle dobranych lozysk. > Jej naprawa moze sporo kosztowac. Moze dlatego cena jest nizsza, bo sa pierwsze objawy padu > skrzyni. O takie konkrety mi chodzi nie wpadłbym na to.

> Silnik 8V, calkiem ok, to jeden z zywotniejszych jtd/jtdm/mj. 16V ma wiecej wad, podobnie jak 2.0, > nie wiem jak z 2.4. Natomiast 120KM to za malo w przypadku tego ciezkiego auta, do tego > najprawdopodobniej ma skrzynie biegow M32 od Opla, w necie znajdziesz sporo info o niej. Silnik fajny fakt.... co do mocy masz racje te 120 to dużo za mało , ale softem można podciągnąć do 150

> Ile z nich pochodzi z polskich salonów i od pierwszego właściciela? Nie wiem czy którykolwiek Ale to nie dyskwalifikuje auta. > Jedź, sprawdź, niewykluczone że to jest właśnie ta igiełka, którą włoski mafioso w garażu trzymał > aż zapomniał. Jeżeli w 5 letnim aucie wszystko było robione na czas.... to wcale nie musiało stać w garażu , tymbardziej ,że 150tys km na 4 lata to dość realny przebieg.

> zakładanie ze to nie lipa jest totalną naiwnością i ładowaniem się w problemy. > ja bym odpuscil nawet sprawdzanie .. serio, po co robic sobie problemu. Jakbym na starcie odrzucał wszystkie samochody , to bym wrzucił nic nie kupił poza salonówką ;p .... Mam nadzieje ,że dziś po badaniu miernikiem okaże się szrotem

> No ale skoro ten konkretny egzemplarz nie kosztuje 35k to możesz założyć tylko dwie rzeczy: > a. handlarz postanowił zrobić komuś prezent > b. to jednak lipa > Logiczne myślenie nic nie kosztuje. Przejrzałem tablice.pl i znalazłem conajmniej 10 takich w okolicy w podobnej cenie , a niektóre nawet 8 tys zł tańsze Ale jeśli nic wam się nie rzuca w oczy i nie potraficie nic konkretnego powiedzieć to trudno .... Trzeba sprawdzać na własną rekę

> dziwnie niska cena.. Ok to już rozumiem .... Nie szuka okazji ... nie cena jest istotna ... Ja sie osobiście uczepiłem ceny , bo wydawała mi się wysoka w porównaniu do innych .... Widać byłem w błędzie > chyba odwrotnie - jest podejrzanie niska.. klik > a dlaczego to juz pozostaje zgadywac.. ale raczej nie dlatego ze ktos robi preznet, raczej wałek ze > szrotem O to chodzi ..... tylko wstępnie był oglądany i szyby oyginalne, zadbane wnętrze, silnik suchy ..... I pytanie gdzie jeszcze zajrzeć , żeby odkryć jakieś oszustwo

> kolega wniósł więcej do tematu niż Ci się wydaje, Ty po prostu tego nie rozumiesz.... > jak już pisano - poszukaj sobie ile kosztują takie samochody za granicą, dodaj koszt sprowadzenia, > dodaj marżę handlarza i zobacz jaki rachunek Ci wyjdzie.... Dobraaaa...... uczepiliście się ceny... nie o cene tu chodzi . Niech kosztuje nawet 35 k ... chodzi o ten konkretny egzemplarz i na co konkretnie zwrócić uwagę , żeby wyłonić z niego te wady które mogą być ukryte... Zakładanie z góry ,że to lipa jest bezsensu.

> To sprawdz sobie ceny tych aut we Wloszech czy Niemczech i wyciagnij wnioski Zaskocze Cie , kupiłem we Włoszech a4 b6 za 2 500 Euro , malowany jeden błotnik , skóra 2003 r Quattro . A zobacz średnie ceny i wyciągnij wnioski .... Więc nie opowiadaj bzdur o średnicach cenach bla bla bla. > Ale niech szwagier jedzie i bierze, bo na pewno okazja jedyna w swoim rodzaju Jak nie masz nic konkretnego do powiedzenia to dziękuje.

> 30kPLN za 2009 to jest wysoka cena? Te Alfy same w sobie są dość tanie i za 30 spokojnie można mieć 2.0d 170KM ze skórą . > Biorac pod uwage, ze jest sprowadzona to na 100% jakis przewal Nic nie wniosłeś do tematu ....

Szwagier kupuje taką machine. Nie znam się na Alfach, natomiast silniki są mi dobrze znane. Ale do rzeczy jest taki konkretny egzemplarz klik Co możecie o nim powiedzieć , patrząc na zdjęcia. Tzn. na co zwrócić uwagę czego nie widać , typu : oryginalne emblematy, naklejki pod maską w jakich miejscach . Czy coś się rzuca w oczy na tych zdjęciach? Cena dość wysoka jak za tą wersję , silnik.