-
Liczba zawartości
1 135 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Odpowiedzi dodane przez M_CH
-
-
Warszawa, okolice Fieldorfa Statoil i BP 1,79zł/l
-
> No to gdzie się widzimy? Przy stacji PKP Warszawa Stadion? ;
podjadę na moto i będę mial kamizelkę
-
> Jedzie ktoś z Warszawy poświecić przykładem i kamizelkami odblaskowymi jutro?
jaaaa
-
> Masz rację. Do tego trzeba mieć gotówkę bo często coś nie działa i kartą nie zapłacisz
Miałem przy sobie tylko kartę MasterCard i nie było problemu nigdzie. Chociaż widziałem, że visy w jednym miejscu nie akceptowali.
Filmik całej trasy z zeszłego roku (nie mój) wrzucają tam fimiki w miarę często to można zobaczyć jak wygląda trasa
-
> Tak dla ścisłości zapytam, transalpina to cała droga DN 67C Sebes - Novaci?
> link do mapy
dokłądnie tak
Pamietaj o zatankowaniu przed
-
> Czy rumuńska transalpina jest przejezdna dla zwykłej osobowki?
> Czy ktos z szanownego grona koncikowego przebrnął przez całą trasę i moze potwierdzić, ze na całej
> długości jest asfalt?
Translpina nie jest cała w asfalcie, są odcinki ze go brakuje miejscami.
Przejechałem ją tydzień temu samochodem trochę obniżonym niż seria i nie było problemu.
W tym roku (w zeszłym byłem na moto) położyli miejscami nowy asfalt i się lepiej jedzie.
Transfogarską też już jest otwarta. Otworzyli ją wcześniej (normalnie miał być to 1 lipca), ale pod naciskiem sporej grupy osób, usuneli śnieg z trasy przy tunelu i otworzyli bramy.
Transalpinę nalepiej ponowywać z północy na południe, a Transfogarsą odwrotnie. Wtedy się stopniowo wspinasz i podziwiasz widoki
> Mam juz zaliczną trasę transforgaradzką więc pora na kolejne wyzwanie
Dzieli je ok. 140km, więc będąc tam można jeszcze raz się przejechać
Są takie odcinki ze 2 czy 3 gdzie nie ma asfaltu przez 500-1000m
i co jakiś czas na początku przy strumieniach są braki w asfalcie. Tego jest sporo ale są małe po 3-5 m.
-
Ja robiłem w AutoJar.
Miałem z kilkoma jazdy, bo chciałem szybko wyjeździć i tak jak Tomir pisał Florka polecam. U niego były najdłuższe terminu ale jest przy Tobie i Cię pilnuje.
-
> Cała notatka ze zdarzenia jest dla policji i jej nie dostaniesz.
> Ale dane sprawcy tak.
notatkę dostaniesz jak się pofatygujesz do
-
> No i git Motorek odebrałem To podaję hasło: niedziela, 10:00 rano wymarsz Kto jest za?
jad uda mi się wsztko w sobotę ogarnąć to chętnie
-
> podrzucisz linka do tego pokrowca?
coś takiego z tym ze wziąłem sobie o 0,5" czy o 1" więszy niż mam telefon. Jak ładuje to wystaje sam kabelek, a nie całe "gniazdo"
-
Czego to się człowiek nie dowie...
Przez 3,5tyg jeździłem na takich tablicach z wykupionym OC na VIN + mając przegląd zrobiony w PL i ze wszystkimi papierami co dostałem z samochodem.
Latałem po całej PL i zrobiłem coś okolicy 3k km i teraz się dowiaduję, że miałem farta
-
> poleci ktoś dobry pokrowiec na smarka żeby zestaw służył za nawigacje? przerabiał ktoś w ogóle taką
> konfigurację? nadaje się do czegoś czy raczej rozglądać się za dedykowanym navi?
Ja tak śmigam, telefon w pokrowiec na kierownicę iiii w drogę.
Kupiłem przed wypadem do RO do BG. Dotyk normalnie mi działał przez rękawice.
Na światłach idzie smsa napisać no w yanosiku możesz normalnie działać. Gorzej jeżeli telefon służy jako aparat... ciągłe wyjmowanie i wkładanie jest lekko uciążliwe
Jedynie jak raz trafiłem na burzę to profilaktycznie telefon schowałem do kieszeni iii dobrze, bo pokrowiec był do suszenia
-
> Z ciekawości, dlaczego aż 3 razy?
kto to wie...
ostatni raz była w grudniu na wymianie i podobno zmienili całą wiązkę, bo odkryli, że się styki przy module lekko przetopiły. Ciekawe jak teraz będzie...
-
> Pytanie brzmi jak sprawuje się Picanto, czy trapią je jakieś awarie, dolegliwości? Warto rozważać
> czy szukać dalej? Up i rodzeństwo są droższe, słabo dostępne z automatem a jak już to gołe i
> wesołe.
Rodzice mają to autko tylko w manualu 1,25l od 2011 roku wtedy to były chyba 3 wersje i to jest wersja chyba XL+
Ja osobiście w 2 osoby zjeździłem nim Europę rok temu i nie zawiodła mnie,
Co do usterek, które były robione na gwarancji:
- wymiana kompletnych zacisków i tarcz tył (blokowały się później okazało się że podobno to się działo w większej ilości sztuk)
- 3 razy wymiana modułu sterowania świateł
- tylny znaczek KIA był wymieniany, bo dostał purchli
- klima się "przepełniła" i nie odprowadzała wody do tego stopnia, że podczas dłuższej jazdy przestała działać i trzeba było na chwilę stanąć żeby woda zeszła (coś tam wymieniali i już problemu nie ma)
Na chwilę obecną przebieg jest gdzieś ok. 60 kkm.
Miałem jazdę próbną Picanto 1.0... to jakoś nie jechało.
Te 1,25 ładnie się zbiera i przyjemnie prowadzi.
-
> wszystko zalezy kiedy ... ktos z Wawy sie wybiera?
ja się chętnie na to piszę o ile mi się nie zgra z innym wypadem na Węgry/Rumunię. Jak wypadnie przed to będzie to w sam raz dobry "test drive"
-
> Tak, byl nad rejestracja. Ja jechalem lewym psem z kolezanka, ona czerwonym gpz, ja za nia ciemno
> niebieskim gpz. Zobaczylem zlosnika na prawym pasie, zatrabilem i pomachalem. To byli w drodze
> powrotnej.
to byłem ja, kojarzę akcję
Lecieliśmy z kolegą z powrotem, trochę mnie zaskoczyłeś tym trąbieniem, bo się trochę rozmyśliłem
Ja leciałem hondzią
-
> Dobra przyznac sie kto ma z tylu moto zlosnika i powozi (chyba) sv?
> Pozdro z GPZty
a złośnik był na rejestracją?
-
> Pomijając ideologię, to kilka ciekawostek byyyyło
> Kilka migawek z kieszonkowego tostera
Byłem, byłem
iiii stwierdzam, że było więcej motocykli niż rok temu.
A pogoda chyba była podobna
-
Nie jest źle.
Jakieś -3. W zeszłym roku było chyba -10
Maszyna przetarta już z kurzu
-
> pytac w ISM
Dzięki za namiar
W środę odstawiłem tam moto, z podejścia do sprawy jestem bardzo zadowolony
Po nicku Ciebie nie kojarzył, ale nazwę forum już tak
-
> Ja dwa tygodnie temu tez mialem spotkanie, ale na szczescie tylko z osobowka. Uratowalem sie od
> poznania asfaltu, a wiec i straty mialem sporo mniejsze. Babka zajechala mi droge. Samochod
> bardziej ucierpial. Miales crashpady?
Mam gmole, ale w domu w szafie...
Kupiłem niedawno, ale chciałem pierw doprowadzić dekiel alternatora do wyglądu po zeszłorocznym spotkaniu z osobówką...
-
> Podejrzewam że koszt naprawy może przekroczyć wartość motocykla, no ale trzeba poczekać na wycenę
NIEEEEEEEE, kurde zżyłem się z cebulką
> A jak tam straty w stroju motocyklowym ?
> O to też się chyba powinieneś ubiegać
- Rękawica trochę zdarta
- kurtka przetarta i porwana na ramieniu
- kask lekko wyszczerbiony w jednym miejscu
Głupi byłem, bo nie wziąłem spodni od stroju (a prawie zawsze śmigam w stroju pełnym) dlatego mam kolano otarte a nie lekko obite
-
W zeszłym tygodniu miałem bliskie spotkanie z osobówką i asfaltem, w wyniku czego trochę mi się cebulka porysowała.
Poza opisem w linku powyżej wczoraj przyjrzałem się jej dopiero trochę bardziej i jeszcze odkryłem, że 'zadupek' mi lekko popękał
Ma ktoś jakieś doświadczenie gdzie w Wawie można oddać moto, żeby ładnie zrobili z OC sprawczyni?
A tak w ogóle czy takie coś jak motocykl zastępczy występuje?
-
> U mnie 7 stopni, ale odczuwa sie jakby bylo zimniej. Do tego wisza jakies ciemne chmury i tylko
> patrzec jak zacznie padac, tym bardziej, ze w noc tez byla deszczowa.
o 10 zaczęła padać "mżawka" ale się nie dałem i poleciałem do Częstochowy
Sobota testowanie motocykla po serwisie przed wypadem niedzielnym - 300km
Niedziela - 500km
a od marca już 1200km
Dobrze się zaczyna
Matiz z lpg??
w Gaz na ulicach
Napisano
jak wyliczyłeś 2 lata?
przy jego przebiegu co napisał (15kkm) to się mu zwróci w niecały rok.
Mi się w 2 samochodach zwróciło przy przebiegu 11-12kkm uwzględniając 'wszystkie dodatkowe koszty'.