Skocz do zawartości

VIOLATOR74

użytkownik
  • Liczba zawartości

    2 308
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez VIOLATOR74

  1. > Niestety, mam nieco inny pogląd na tę kwestię. Fakty też jednoznacznie pokazują, że rozmiarowo

    > Lanosowi do kompaktów nieco brakuje.

    > po pierwsze za mały po drugie brzydki po trzecie z klimą nierealne kupić po czwarte za mały silniki

    > 3-cyl.

    To ciekawe a wymiary porownywales z astra G ,seatem leonem bo roznicy jest moze 5cm na dlugosci ,lanos hb ma prawie 4.10m , sedan - 4.24m a to w tamtych czasach klasa kompaktu,klasa B ma srednio 3.80 m krotsza wiec jest o 30-40 cm (corsa czy punto).No chyba ze ty chcesz kupic auto do 7 tys a porownujesz lanosa do nowych kompaktow grinser006.gif porownaj z tymi sprzed 12 lat grinser006.gif

  2. > 1. Tłumaczenie tragiczne. Rozumiem sens ale to i tak dramat.

    > 2. Na logikę coś mi nie gra - to nie lepiej puścić do ludzi nawet nieco poniżej ceny rynkowej czyli

    > z minimalną stratą zamiast generować ogromne straty na składowaniu tych pojazdów, przy

    > założeniu że nie pójdą już do ludzi?

    Gdzie Ty zyjesz wink.gifnie wiem jak z samochodami ale tak to jest robione ze sprzetem RTV i AGD niepsrzedany za normalna cene i tzw promocyjna idzie na zlom bo producenci wola zezlomowac niz sprzedac taniej.

  3. > Mam podobny dylemat i skłaniam się ku... temu co będzie w najlepszym stanie.

    > Aczkolwiek jakieś przemyślenia mam.

    > Seat i VW będą albo starsze albo droższe.

    > W moim odczuciu przepłaca się tu trochę za "prestisz" podobnie jak w Toyocie.

    > Mój typ to 206 lub Clio ze wskazaniem na 206.

    > Choć i 206 nie są tanie. Ogólnie segment B nastoletni nie jest tańszy niż segment C, ale zona się

    > uparła, ze kompakt za duży

    Jesli kompakt za duzy to lanos odpada bo to tak samo kompakt,te same wymiary co astra,golf. Pomysl moze o matizie dla zony smile.gif

  4. > Jak w temacie a dokładniej.....

    > Dziś przez wielki przypadek zagadałem do mechanika bardzo starej daty (taki warsztat bez szyldu,

    > reklam za to zawsze z kupą aut na placu) zostałem wysłany na przeszpiegi co robi z Skodą

    > Favorit (24 lata 21tyś. przejechane) dziadków mojego kuzyna (ludzie po 80) bo chcą ją sprzedać

    > i dali do mechanika by przegląd itd. itp. bo autko od 5 lat jeździło tylko na przeglądy

    > rejestracyjne raz w roku hehehehe, ale nie o tym mowa....

    > gość bardzo rozmowny i jakoś wyszło, że rok temu rozerwało mi obudowę termostatu mówię mu, że

    > wymieniłem i jest ok i, że laciek fajne autko proste niepsujące i tak dalej a on na to, że nie

    > ma możliwości by rozerwało obudowę termostatu tak samo z siebie i mówi, że mi się to powtórzy

    > na na to, że rok przejeździłem i jest ok. ... on stwierdził, że zazwyczaj winny jest korek na

    > zbiorniczku, że nie odpowietrza lub za bardzo się go dokręca.

    > Ale jak jechałem do domku coś mnie tknęło bo po wymianie termostatu robiłem za 4 miesiące rozrząd

    > bo rozciekła się pompa wody i teraz po 6 miesiącach znów mi się rozciekła i jakoś tak

    > powiązałem fakty może obudowa termostatu teraz wytrzymuje a najsłabszym ogniwem na ciśnienie

    > będzie pompa wody?

    > co o tym myślicie jak to sprawdzić?

    > PS: płynu ubywa jakieś 50-100ml na rok.

    Wymien korek to samo sie dzieje w matizach i lanosach-nie dziala odpowietrzenie,nie zdziwilbym sie jakby korek byl taki sam jak w lanosie smile.gif

  5. > W rozporządzeniu o znakach jest napisane że znak B-20 oznacza zatrzymanie przed wjazdem na

    > skrzyżowanie z drogą z pierwszeństwem przejazdu, a nie przed znakiem, który może być ustawiony

    > do max. 25m w terenie zabudowanym przed krawędzią skrzyżowania. Linia bezwzględnego

    > zatrzymania-stop określa konkretne miejsce zatrzymania.

    A jak lini nie ma wink.gif

  6. > A swoją drogą załóżmy taką hipotetyczną sytuację:

    > Jest skrzyżowanie ze znakiem STOP i wyrysowaną linią zatrzymania, ale jak to w PL bywa, układ

    > zabudowy przy skrzyżowaniu się zmienił zasłaniając widoczność na krzyżówce, a linia pozostała

    > po staremu. I teraz, żeby zobaczyć, czy coś jedzie trzeba wychylić się kilka metrów za linię

    > (swoją drogą spotkałem już w życiu kilka takich sytuacji).

    > Co pan egzaminator albo policmajster na to? Dla świętego spokoju należałoby się zatrzymać

    > dwukrotnie, mimo że zatrzymanie przy linii nie ma najmniejszego sensu, bo i tak nic nie

    > widać...

    Wlasnie taka sytuacja jest u mnie w miescie ,wyjazd z miasta, skrzyzowanie, i trzeba sie zatrzymac na stopie,zeby bylo smieszniej w tym miejscu chodnik ma chyba max 1m albo mniej budynek zaslania widocznosc trzeba powoli sie wychylac a za zakretm nieraz policja lapie jak zauwazy ze ktos sie nie zatrzyma na stopie a wiec zatrzymanie i podjezdzanie okolo pol metra powoli zeby wyjechac. Niestety dla policji znak stop to znak stop i trzeba sie zatrzymac a ze pozniej nieraz trzeb drugi raz to druga sprawa smile.gif

  7. > hmm swirowal tzn. wyl po mokrym dniu podczas porannego rozruchu, sprzeglo wytrzymac potrafi i

    > mniej, gdy sie jezdzi w miescie w prawdziwych korkach, a nie takik miescie co to tutaj

    > niektorym sie wydaje, ze jezdza i im pali po 6l/100km. Poza tym w sprzegle wysypalo sie ucho

    > lozyska wyciskowego, tarcza i docisk byly takie sobie, ale jeszcze by daly rade. Co do

    > wspomagania to odebralem z zepsutym, oczywiscie wg aso bylo ok. Po trzech dniach padlo na amen

    > potem jeszcze sie ze dwa razy kolumne wymieniali, w koncu skonczyla sie gwarancja, a dalej

    > dzialalo z rozna sila w lewo i prawo. Niestety nie byly to takie czasy jak teraz i Fiat sie w

    > ogole tego zaczynal uczyc, wiec nie bylo niezaleznych fachowcow. Mam tez info od gostka co

    > kupil auto ode mnie i mu przy 80tkm padlo w SC widac bylo to bardziej dopracowane , akurat SC

    > mialem bez wspomagania.

    No widzisz a jakos nasze punto 9 lat jezdzenia 99% duze miasto i jakos sprzeglo ani nic innego nie padlo,na L znajomy mial kilka punto i tez sprzegiel co chwile nie wymienial,wiec albo miales pecha do auta i do mechanikow smile.gif Odnosnie dodatkowego wspomagania City to nawet nie uzywalem i malo kto tego uzywa bo zwykle starczalo do parkowania rowniez smile.gif

  8. > Jesli nie jestes estetą to godnym zainteresowanie jest:

    > http://olx.pl/oferta/lexus-is200-lpg-sko...html#13860046bb

    > Auta bardziej bezawaryjnego, i z lepszym wyposażenie z LPG za ta kasę nie znajdziesz. Jakość

    > wykonania i komfort na bardzo dobrym poziomie.

    > Dziś robiliśmy rozrząd w takim = cena części 432 zł.

    > Klient jeździ od lat i nic nie chce się popsuć, tylko olej, filtry i hamulce.

    A liczyles koszt czesci do takiego auta,rozrzad wymienia sie raz ale niech cos padnie to jest duzo drozsze niz czesci do opla itp,i dostepnosc gorsza smile.gif

  9. > chcesz jeździć bezproblemowo do roboty? kup coś normalnego, a nie fiata i oczywiście pędź to LPG.

    > Ja bym brał jakąs fokę 1.6 benzynę - za 8kpln kupisz spokojnie

    Vadero nie przesadzaj,jakos ludzie jezdza lata fiatami,jeszcze jezdza punto 2 i nie narzekaja a ty tylko fordy zachwalasz grinser006.gif

    Tak samo mozna napisac nie chcesz jezdzic jak flinston to nie kupuj gnijacych fordow tylko kup fiata ma lepsza blache i tansze dojazdy dzieki LPG (z tym fordy maja problemy)

    To nie jest wybor pomiedzy klasa luksusowa a kompaktem a praktycznie miedzy takimi samymi autami,w tej samej klasie,jedne sa w tym lepsze drugie w czyms innym, i tylko od kupujacego zalezy co dla niego wazniesze smile.gif

  10. > jakoś gdzie indziej w świecie te auta jeżdżą ale w PL to się psują na potęgę Cóż może kłania się

    > niedbalstwo o auto ?

    > W Niemczech TS-a dobijał do 300 tyś. km, a na autostradzie kierowca popędzał go całkiem zdrowo,

    > nie widziałem, żeby też olejem pluł. Za to jak do Polski przyjechał to po roku na jezdni

    > grzechotał i chodził jak traktor. Obecny jego właściciel ani złotówki w to auto nie włożył

    > /poza odświeżaczami powietrza / i z każdym kilometrem odkochiwał się w aucie

    Bo alfaw benzynie musi miec oleju nalene na full pod korek smile.gif a jak sie ma niski stan oleju to sie pozniej robi ciekawie smile.gif. JAk dbasz tak masz jak to mowia wink.gif

  11. > w punto ii? Wentylator chlodnicy, korozja dachu, sprzeglo po 68tkm zdechlo, wspomaganie kierownicy

    > jak nie padalo to swirowalo, po 70tkm wylal amortyzator, swirowal aletrnator, ale na amen nie

    > padl, polamal sie fotel kierowcy (puscila poprzeczka pod nim), ciagle przepalajace sie

    > zarowki... klocki starczajace na 10-15tkm. Nie no super jak na 70tkm

    > ps. rozsypal sie mechanizm wycieraczek, bo skakaly standardowo przeciez w tym dziele wloskiej mysli

    > inzynierskiej

    Widzisz a u nas w rodzinie przez 9 lat jakos nic sie nie rozsypalo,auto od nowego bo kupione roczne smile.gif . A nawet to co u ciebie padlo to koszta smieszne porownujac do kosztow jakie generuja obecnie auta gdy sie cos zepsuje,podales same drobiazgi,nic powaznego.

  12. > znaczy jak coś się tłucze z którejkolwiek strony to odpuścić a jak się nie tłucze to czekać aż

    > zacznie?

    Alfy to auta dla koneserow a nie do tluczenia,jak chcesz tanie wozidlo w kosztach to lanos/hyundai/nubira ,mozesz tez kupic sobie taka limuzyne tanio smile.gif

    http://allegro.pl/daewoo-leganza-2-0-polski-salon-i4213902240.html

    http://otomoto.pl/daewoo-leganza-2-0i-niski-przebieg-polecam-C32440704.html

  13. > Czasem lepsze sprawdzone niz ciagle eksperymenty. W kazdym razie chetnie sie dowiem co ten Swift ma

    > takiego nowoczesnego w swojej budowie i pisze zupelnie powaznie

    > Tak na plakacie. Powiem wiecej, czuje ze Fiat sie bedzie bardziej rabac, a Suzuki korodowac . A w

    > ogole to jestem taki zniesmaczony powloka lakiernicza na obu tych produktach, ze polecam sie

    > rozejrzec za czyms innym oczywiscie autorowi watku

    > acha jest jedna rzecz, ktora Punto rozjezdza Suzuki... jakosc fabrycznego audio to w Suzuki to

    > jakas kpina :/

    Ciekawe co tak we fiacie bedzie sie rabac bo chyba to samo co we wszytkich autach,mialem punto 2 w rodzinie 9 lat i poza ekspoatacyjna wymiana nic sie nie dzialo a rdzy zero,a suzuki to na bank nie maja blachy tak dobrej jak wlosi smile.gif. Nie mowiac juz o tym ze koszt czesci do punto tanszy niz do suzuki i lepszy dostep smile.gif,auto przestronniejsze,no ale co kto woli wink.gif.

  14. > to mogę dwa tysia dać bo LPG trzeba założyć żeby jako tako tym jeździć.

    hehe za 2 tys to kup sobie golfa 2 od dziadka 1 wlasciciela przebieg 130tys ,glanc noje z 1992r a nie auto dwa razy mlodsze grinser006.gif i z 3x mniejszym faktycznym przebiegiem 191tys .

    No ale takie jest myslenie niektorych polakow lepiej kupic golfa 24 letniego niz 12 letniego lanosa czy hyundaja bo to golf wink.gif, mam takich golfow 2-3 u siebie na wsi kilka w poblizu i widze w jakim sa stanie ,no ale liczy sie znaczek . A to ze silnik ledwo dyszy to juz inna historia czesto. Ja mojego ponizej 3500zl nie sprzedam ,inaczej to wole go zostawic i jezdzic jeszcze rok-dwa albo zostawic jako zastepczy smile.gif

  15. > Kupię go od ciebie za 3500.

    > Sprzedasz?

    > Jak nie to nie ma co go porównywać.

    > A teraz to już bajki. Lanos bezawaryjny i nie gnije?

    > Mówimy cały czas o autach grubo ponad 10-letnich.

    > Nie nie... ja to napisałem bo mowa była o rdzy ogólnie. Skoro progi są tak skorodowane że trzeba

    > ciąć i spawać to w jakim stanie jest podłoga i miejsca narażone na większe obciążenia

    > (mocowania zawieszenia)?

    > No przecież znasz się na blacharce lepiej niż ja. Kumaty jesteś to sobie wyobraź.

    Koyot wlasnie mam go na sprzedaz bo szukam minivana ,przyjedz za 3500zl Ci go sprzedam grinser006.gif

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.