Skocz do zawartości

kiszczu

użytkownik
  • Liczba zawartości

    20
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Profile Information

  • Lokalizacja
    Bieruń

kiszczu's Achievements

obsesyjny rowerzysta

obsesyjny rowerzysta (4/20)

0

Reputacja

  1. dziękuję za szybką odpowiedz. Dzwięk był tylko jeden przy pierwszym wciśnięciu sprzęgła - tak jakby pęknięcie sprężyny i lekki zgrzyt, a potem już cisza. Auto w poniedziałek jedzie na wymianę sprzęgła więc temat można zamknąć.
  2. Witam. Mam problem z moim seicento 900, a mianowicie po odpaleniu samochodu nie mogę wrzucić żadnego biegu. Gdy samochód jest zgaszony wszystkie biegi wchodzą normalnie. Przed wystąpieniem usterki samochód jeździł normalnie, był tylko problem z wrzuceniem wtecznego biegu ( wieczorem odstawiłem auto na parking-rano już nie działały biegi). Pedał sprzęgła działa z tą samą siłą co wcześniej. Czy ktoś może mi potwierdzić, czy to sprzęgło już powiedziało dość? A może jakaś inna usterka mogła przyczynić się do takiego stanu rzeczy ? Z góry dziękuję za odpowiedzi. Pozdrawiam kiszczu
  3. > jak będziesz miał czas to możesz podjechać do mnie na Chełm albo się umówimy gdzieś po trasie. > Spojrzymy i zobaczymy może uda mi się coś Ci pomóc Jak będę w okolicy to się odezwę DARKOOO tylko, że głowica była w Mikołowie i była sprawdzana na szczelność. Zakład ma swoją renomę i chyba bubla by nie odstawili. Wezmę się za ten nieszczęsny gaz. Może to pomoże.
  4. > czyli co - jeśli zimny kopci - ciepły nie. > z opisu wyglądałoby na pękniętą głowicę - złapie temp uszczelni sie i jest ok Źle się zrozumieliśmy. Nie ma znaczenia czy jest ciepły czy zimny kopci cały czas aż, do zgaszenia auta. Komputer podpięty na postoju i podczas jazdy nie pokazuje żadnych błędów. Nawet jak autem szarpie. Też jest to dla mnie dziwne. Tak jak pisałem instalację gazową mam , ale z niej nie korzystałem od momentu remontu silnika. Czy jest możliwę, że nawet gdy nie jeżdżę na gazie to i tak może mi bruździć? Co do mechanika to jest to bardziej skomplikowana sprawa ( nie chcę wnikać w szczegóły.). Samochód był przewieziony do innego mechanika, który składał silnik. Wszystko jak narazie robione jest na mój koszt No nic - jak dojdę z tym do ładu to napiszę dla potomnych co było przyczyną.
  5. > 100 batow na gołą dupe temu ( mechanik/ty) kto chcial przy rozrzadzie na napinaczu zaoszczędzić. Tak w woli ścisłości za napinacz zapłaciłem i dowiedziałem się po wszystkim, że nie został wymieniony.
  6. > zacznijmy od poczatku>kiedyzauwazyles pierwsze objawy? tzn szarpanie,kopcenie itp? byl jakis okres > co robiles cos z silnikiem? No więc od początku. Podczas wymiany rozrządu i paska wieloklinowego mechanik nie wymienił napinacza w/w paska. Samochód przejechał 2km i zblokowało rozrząd. Winny był postrzępiony ( nowy) pasek wieloklinowy - a jak się później okazało napinacz tego paska. W konsekwencji pokrzywione zostało wszystkie 20 zaworów. Silnik przeszedł kapitalny remont. Wymieniono pierścionki ( z tego co wiem to chyba nie wszystkie), kompletny remont głowicy, sprawdzanie na szczelność, nowa UPG. Silnik nie ma teraz problemów z olejem natomiast kopci ciągle na biało i ubywa płynu chłodniczego. Doszło też szarpanie auta po 3-4 godz postoju, do momentu rozgrzania mniej więcej do 1/3 skali. Problemu tego nie ma np. po całonocnym postoju. Nie ma też problemu z odpalaniem. . Oczywiście olej oraz filtry zostały wymienione. Nie ma masła pod korkiem, płyn jest klarowny, nic w nim nie pływa. Oleju nie przybywa. Po remoncie gazu nie używałem, więc chyba też można go odrzucić jako przyczynę takiego stanu rzeczy. Chyba go zawiozę do Ital-Auto na Rozdzieńskiego, bo już nie mam siły do tego wozidła
  7. Przy takich temperaturach jak teraz ok. 3-4 km potrzebuje do rozgrzania.
  8. > Nie mam jeszcze (i mogę nie mieć) odpowiedzi na Twoją bolączkę ale mam za to parę pytań. > Sprawdzałeś olej? czy nie ma nic niepokojącego w wyglądzie i lepkości? Jak wygląda od spodu korek > 710 (czyt OIL ) ? > Jakiego koloru masz płyn do chłodnicy (nie ma to znaczenia - typu że zielony lepszy czy różowy - > dla ciepłych) chodzi mi o to czy widzisz w nim jakieś zanieczyszczenia. > Myślę o śladowych ilościach oliwy w płynie i płynu w oleju. No więc tak: nalotu pod korkiem nie ma, płyn jest przejrzysty, nic w nim nie pływa, nie ma żadnych plam. Olej sprawdzę jutro, ale nie sądzę, żeby coś się zmieniło od ostatniej kontroli, a wtedy był ok.
  9. > Dzięki za info. Tak jak pisałem podjadę i popytam. A kosztami obciążę mechaniora. Jak się okaże ze > spartaczył to niech płaci. Witam. Auto wróciło do mnie z Oświęcimia i problem nie został niestety rozwiązany. Sprawdzono uszczelkę pod głowicą i jest w porządku. Sprawdzono też instalację gazową pod kątem wycieków i też jest ok. Profilaktycznie wymieniono czujnik temperatury płynu ( na moją prośbę ) i to też niestety nie pomogło. Zauważona została natomiast dziwna anomalia tzn. po nagrzaniu auta płyn chłodniczy podnosi się z poziomu minimum aż pod sam korek. Ktoś ma jeszcze jakieś pomysły co może być przyczyną w/opisanych problemów? P.S. Przy okazji wymieniłem sprężyny z przodu na Kayaby i tego h... co powiedział, że Kayaba 2618 pasuje do Abartha to bym za j..a powiesił. Auto teraz wygląda jak startujący samolot a na zakrętach buja jak kutrem podczas sztormu. Mam nadzieję, że się trochę obniżą, bo inaczej kapa będzie
  10. > Z tego co sie orientuje ale moge sie mylic dokrecanie głowicy w 2.4 powinno odbywac sie w kilku > etapach (bodajże 4+2 kontrolne na cieplym i na zimnym),jezeli dokrecisz głowice tylko wstepnie > o odrazu na moment to uszczelka peknie bedzie puszczac plyn>jezeli tez wymieniales uszczelke 3 > razy to mozliwe ze bedziesz musial wymienic tez sruby Dzięki za info. Tak jak pisałem podjadę i popytam. A kosztami obciążę mechaniora. Jak się okaże ze spartaczył to niech płaci.
  11. Ok. Dzięki chłopaki za namiary. Podjadę i zobaczę co i jak.
  12. > zmień mechanika, bo masz UPG uwalone i to totalnie. Silnik trzeba wyremontować porządnie i > najlepiej oddać to do jakiegoś dobrego mechaniora To dajcie jakieś namiary na dobrego mechanika. Widze, że jesteście z mojej okolicy, więc pewnie macie jakieś namiary.
  13. Auto nie ma problemu z odpalaniem. Zaczyna szarpać dopiero po odpaleniu. Dym pojawia się parę sekund po odpaleniu i tak już zostaje aż do zgaszenia auta. Głowica była w Mikołowie ( wymiana prowadnic, planowanie, nowe zawory, nowe uszczelniacze). Natomiast zakładana była u mechanika.
  14. Witam. Tak jak w temacie mam problem ze swoim stilonem. Samochód ciągle kopci na biało z wydechu. Bez znaczenia czy jest ciepły czy też zimny. Dodatkowo ubywa płynu chłodniczego. Od max do min w zbiorniczku po ok. 300km. Jeszcze jeden niepokojący objaw temu towarzyszy, a mianowicie po całonocnym staniu samochód rusza i jedzie normalnie natomiast gdy po jeżdzie stoi 3-4 godziny to strasznie szarpie po ruszeniu dopóki silnik nie osiągnie 1/3 skali. Dodam, że chodzi o silnik 2,4. Głowica jest po remoncie i sprawdzeniu na szczelność. UPG jest już 3-cia założona. Po podpięciu pod fesa nie pokazuje żadnych błędów. Czy ktoś ma może pomysł co może być przyczyną takiego stanu rzeczy?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.