matia

Alternator Delco Remy 12V 100A, podobno rocznik 1998, astra f W pierwszej kolejności należy odkręcić 3 śruby M4 w celu zdjęcia osłony z tworzywa sztucznego (zdjęcie nr 2). Po zdjęciu obudowy widać regulator napięcia, mostek prostowniczy i szczotkotrzymacz. Rozpocząć należy od odkręcenia szczotko trzymacza czyli dwóch śrub „A” i „B” oraz rozlutowania połączenia „C” (zdjęcie nr 3) Następnie odkręcić regulator napięcia czyli śruby „D” i „E” oraz rozlutować połączenie „F” (zdjęcie nr 4) Do rozlutowania połączenia „C” i „F” użyłem lutownicy 30W. Kolejny krok to odkręcenie mostka prostowniczego czyli śruby „G” i „H” , „E” jest już odkręcona oraz rozlutowanie stojana, połączenie „I”, „J”, „K” (zdjęcie nr 5) i wyjęcie wkładki z tworzywa sztucznego „L” (zdjęcie nr 6) Do rozlutowania stojana użyłem lutownicy 100W Etap kolejny to odkręcenie koła pasowego wielorowkowego. Jeżeli ktoś nie posiada klucza pneumatycznego to do tego celu potrzebne jest imadło, drewniane listwy i klucz nasadowy 24 oraz rurka. Trzeba mocno ścisnąć kółko w imadle przez drewniane listewki. Po odkręceniu nakrętki zejdzie koło (zdjęcie nr 7) i pierścień dystansowy „N” (zdjęcie nr 8) W celu rozpołowienia alternatora odkręcić trzeba 4 śruby „M” (zdjęcie nr 8 i 9) Po rozpołowieniu należy zdjąć pierścień dystansowy „O” i wentylator „P” z ośki wirnika (zdjęcie nr 10) i z przedniej części obudowy stojan (zdjęcie nr 9, 11) Teraz należy zabrać się za tylną część obudowy w której nadal osadzony jest wirnik z łożyskiem. Najpierw śrubokrętami należy delikatnie podważać i ostatecznie zdjąć osłonę blaszaną wciśniętą na oś wirnika tuż poniżej pierścieni ślizgowych (zdjęcie nr 12). Wycisnąć lub wybić za pomocą klucza nasadowego łożysko z obudowy. Łożysko nie jest osadzone bezpośrednio w aluminiowej obudowie lecz w pośrednim pierścieniu z tworzywa sztucznego (zdjęcie nr 13, 14) Łożysko 6202 2RS (15x35x11) należy zdemontować z wirnika za pomocą ściągacza ( końce ściągacza standardowego, ogólnie dostępnego w sprzedaży trzeba przeszlifować na ostrzałce ponieważ nie mieszczą się pod łożysko, chyba że ktoś ma jakiś specjalistyczny), lub przeciąć za pomocą szlifierki kątowej. Łożysko 6303 2RS (17x47x14) osadzone w przedniej części obudowy należy wycisnąć na prasie lub za pomocą imadła, nasadki 30 i pierścienia o wymiarach jak na zdjęciu nr 16. Podczas wyciskania łożyska odpadł materiał z obudowy w postaci pierścienia. Tutaj okazuje się, że na łożysko jest zawalcowany materiał z obudowy jak to widać na rysunku 17 w celu zabezpieczenia łożyska przed ewentualnym ruchem osiowym (alternatory np. Bosch mają przykręcaną klapkę trzymającą łożysko). I to już koniec. Zdjęcie ostatnie to wszystkie elementy alternatora.

Ostatecznie zdecydowałem się na sprężyny D&D i amortyzatory Monroe, czas pokaże jakość towaru Pozdr.

Witam Zakładał ktoś z Was takie sprężyny http://allegro.pl/sprezyny-tyl-opel-astra-f-kadet-kombi-wzmacniane-i5329709414.html#tabsAnchor i ma jakieś doświadczenia z nimi? Warto kupić czy dać sobie spokój? Pozdr.

Stałem się posiadaczem Boscha 70A całkiem przypadkowo i chciałem wiedzieć czy mogę go założyć na czas ewentualnej naprawy obecnego. Obecnie nie ma potrzeby wymiany alternatora. Co do auta kolegi zgodzę się z Tobą, jest to bardzo prawdopodobne, że alternator może nie być fabryczny. Pozdr.

Czy klimatyzacja to jedyny powód stosowania 100 amperowego alternatora, to mam wątpliwości. Fakt mam klimatyzację, ale kolega ma astrę f bez klimatyzacji i alternator taki jak ja. Bardziej mi chodziło o to czy zamiana alternatora delco remy na Boscha i odwrotnie będzie miała jakiś negatywny wpływ na instalację elektryczną? Pozdr.

Witam W mojej astrze mam zamontowany alternator Delco Remy (podobno 100A, brak oznaczenia, naklejki) na szeroki pasek. Z tego co wiem montowane były również alternatory Boscha 70A, ze zdjęć wynika że mają takie samo mocowanie. Czy w takim razie można uznać że są zamienne, czy może amperaż ma tu znaczenie? Pozdrawiam

> A teraz dalej mu się wylewa ? Tego nie wiem. Natomiast ja zdecydowałem się na dolewkę. Miałem około tych 20mm poniżej korka, olej zaczął mi wylatywać po dolaniu 0,5l, czyli teoretycznie mam teraz 2,1l. Przejechałem około 500km i poziom się nie zmienił. Pozdr.

Kolega wymieniał olej w skrzyni F13, odkręcił miskę, wyczyścił, poskręcał wszystko i zaczął napełniać olejem przez odpowietrznik. Po wlaniu około 1l oleju zaczął on wylatywać przez otwór kontrolny, zakręcił korek i wlał pozostałe 0,6l. Stąd moje pytania, nie pisałem o tym wcześniej żeby niczego nie sugerować. Pozdr.

W książce Etzolda dopuszczona jest dolewka aż nie zacznie wypływać przez otwór kontrolny, więc co, może być więcej niż 1,6l?

Witam Ma ktoś może wiedzę (wymieniał olej w skrzyni biegów) ile jest oleju w skrzyni biegów F13, gdy jego poziom jest pod korek kontrolny? Ma być 1,6l, czy to jest ten poziom? Pozdr.

Witam Dodam jeszcze, że część sciągacza, która stawiana jest na talerzyku sprężyny może do końca nie pasować idealnie więc trzeba sobie dopiłować Pozdr

Witam Ja zrobiłem wg takich wymiarów a śrubę proponuję założyć twardszą, żeby się nie gieła myślę, że co najmniej 8.8 Pozdr.

> Zbiornik/akumulator podciśnienia. A jak jest zbudowany w środku? Czy silnik może zasysać przez niego fałszywe powietrze?

Witam Może ktoś się podzieli wiedzą do czego służy plastikowa puszka znajdująca się obok filtra przeciwpyłkowego. Pozdr.

>Możesz też dryndnąć do ASO i spytać się czy mają coś takiego. A > tak z ciekawości na Allegro sprawdzałeś? Na Allegro nic nie ma, a w ASO komplet to około 50zł

Witam Ktoś się może orientuje, czy można kupić poza ASO, luzem bez amortyzatorów gumowe tuleje dolnego mocowania amortzatora (astra f kombi) lub podebrać od innego auta. Wszędzie są tylko w komplecie z amorami. Pozdr

Czyli podsumowując "pacjent" zreanimowany ale nie wyleczony. Mam jescze jedno pytanie dotyczące silniczka krokowego, który w momencie zwarcia styku 5 i 6 i mrugającym check wydawał regularne dzwieki, coś w rodzaju trzeszczenia. Czy to normalne? Pozdr.

> Rano spróbuj odpalić. Jak nie zagada za drugim razem, to wykręć świece. Jeśli są mokre, sprawdź > opór czujnika temp. Jeśli zgadza się z temp. rzeczywistą, odłącz pompę paliwa i zobacz, czy > ruszy na plaku, albo sprawdź jak długą iskrę zdołasz uzyskać. Silnik nie odpalił a świece były mokre Zastosowałem plak i silnik ożył (mały szczegół: dopiero przy otwartej przepustnicy), oczywiście przy wyjętym bezpieczniku pompy paliwa. Następnie próba na paliwie, no i sukces. Orochimaru, czy mogłbyś mnie oświecić o co chodzi z tym plakiem i jaka była przyczyna awarii, ponieważ nie wiemi czy mogę się spodziewać kolejnej takiej sytuacji i czy mam wozić ze soba plak W każdym bądz razie wielkie wielkie dzięki i > Czujnik przepustnicy sprawdź napięciowo. Ma być 5V, poniżej 1V i poniżej 100mV. Wbij się szpilką od > tyłu wtyczki, nie odłączaj czujnika. Co do czujnika - to moje pomiary - napiecie miedzy przewodem niebieski i brązowym - zamknięta przepustnica 0,51V (gdzieś czytałem że, powinno być 0,7 min. ) - otwarta przepustnica 4,43V - napiecie miedzy przewodem czarnym i masą 4,98V Natomiast jeśli chodzi o check nadal mruga 0120 mimo zdjecia klemy na 1min. może za krótko. Pozdr.

> Jak wcześniej go nie było, a teraz jest, to pewnie jest wynik akcji spryskiwania wtyczek kontaktem > - pewnie zapomniał wpiąć wtyczkę i tyle. > Pozdr. Wtyczki są na miejscu

> Czyzby? > Quote: > 0120 Czujnik położenia przepustnicy > Pozdroofka A to nie jest rozpoczęcie procedury odczytu pamieci usterek? Wygląda na to że masz rację gapiłem się nie na tą tabelkę z kodami co trzeba Gdy sprawdzałem ten czujnik opór między stykiem b-c (przepustnica zamknięta był powyżej normy, wiec może to to. A i B - oporność wymagana 4000-9000 Ohm zmierzona ~5700 B i C - Przepustnica zamknięta 1000-3000 zmierzona ~4500 B i C - Przepustnica całkowicie otwarta 5000-10000 zmierzone nie pamietam ale było na pewno ponad 5000 ohm

> Sprawdź, czy na plaku odpali. Już dzisiaj tego nie sprawdzę Za to sprawdziłem wszystkie możliwe czujniki, spryskałem wtyczki kontaktem, sprawdziłem rozrząd i nadal nie chce odpalić. Spostrzeżenia: paliwo zalega w kolektorze ssącym, świece pomimo pożadnej iskry nie chcą zapalić mieszanki, wtryskiwacz rozpyla (szału nie ma, ale ciurkiem nie leci). Jedyny progres to to, że kontrolka check engin zaczęła mrugać i wygląda to tak: 10-1-2-10---10-1-2-10 itd czyli żadnych błędów Już mi ręce opadają stało się to z dnia na dzień bez żadnych niepokojących obiawów Pozdr.

> Może immobilizer nie działa? > Pozdr. A jak to sprawdzić?

> odłącz mu klemę Klemę "-" odłączyłem na całą noc, nic to nie dało.

Witam Przejdę do sedna, silnik nie daje się uruchomić, rozrusznik kręci, iskara jest, pali się kontrolka check engine (a dotychczas gasła po chwili). Chciałem wymrugać błędy, ale gdy zwarłem piny 5 i 6 to nic się nie dzieje (choc kiedyś mrugało) a check engine gaśnie. Natomiast gdy wyjmuje "drucik" z pinu 5 i 6 i przekręce kluczyk check engine świeci się i nie gaśnie. Może ktoś z Was miał podobny przypadek i się podzieli wiedzą co się popsuło. Pozdr.