Skocz do zawartości

Pablo353

nowicjusz
  • Liczba zawartości

    6
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Retained

  • obcy

Profile Information

  • Płeć
    Not Telling
  • Lokalizacja
    Katowice
  • Samochód
    Seicento MPI 2003r

Pablo353's Achievements

leniwy rowerzysta

leniwy rowerzysta (2/20)

0

Reputacja

  1. Aha, jeszcze miałem napisać, że jak jest zimno lub wilgoć po deszczu to przy ruszaniu szarpie całym autem, wciskam sprzęgło wrzucam 2 i jedzie już płynnie do momentu, aż zaś muszę ruszyć. Jak się nagrzeje jest wszystko ok.
  2. Hmm, chodzi o łożysko oporowe sprzęgła? To w takim razie jak wcisnę sprzęgło to powinno przestać, czy się mylę?
  3. Witam. Zaczęły się zimne poranki i zaczęły się problemy. Po odpaleniu słychać dość wyraźne trzeszczenie mam wrażenie, że z okolic skrzyni. Słychać to na razie tylko rano jak jest ok. 5 stopni i znika jak się silnik choć troszkę nagrzeje. Może to być wina starego oleju przekładniowego? Autko mam od pół roku i nie mam pojęcia kiedy mógł być wymieniany. Przesyłam filmik:
  4. Oczywiście chodziło mi o regenerowany alternator, nie sam regulator A co do napięcia to czytałem, że nie powinno spaść poniżej 13.5, ale nie wiem może seicenta tak mają.
  5. No więc mam taki problem z ładowaniem. Odpalam zimne auto, sprawdzam miernikiem na klemach i mam następujące ładowanie: - wszystko wyłączone 14.1 - światła 14.06 - pełne obciążenie 13.8 - 13.9 I to by było wszystko ok, ale wystarczy jak silnik popracuje 5 minut, troszkę się nagrzeje i napięcie wygląda następująco - wszystko wyłączone 14.0 - światła 13.8 - światła i wentylator na max 13.5 - pełne obciążenie 12.7 - 12.9 (przy dodaniu gazu rośnie tak do ok. 13.5) - pełne obciążenie + chłodnica 12.5 Przy odpalaniu nie spada poniżej 11.0 Kontrolka nie zapala się ani na chwilkę. Sprawdzałem różne kombinacje raz bez wentylatora, bez ogrzewania tylnej szyby itp. zawsze systematycznie spada do ok 12.9 i nieważna jest kolejność w jakiej to wszystko załączam. Wlazłem pod auto sprawdzam napięcie na alternatorze różnica gdzieś 0.1 na plus oczywiście (więc to chyba nie wina kabli). Ale i tak przeczyściłem klemy, wszystkie styki od masy jakie znalazłem, zero poprawy. Byłem przekonany, że to alternator (regulator napięcia) więc wczoraj wymieniłem na "nowy" regenerowany od magneti marelli i jedyny plus to nastąpiła cisza bo tamten już szumiał dość wyraźnie, napięcie niestety bez zmian. Pasek oczywiście wymieniony na nowy. Akumulator Varta 44ah kupiony 4 miesiące temu. Teraz lato więc to nie problem, ale przyjdzie zima i będzie bida. Ma ktoś jakiś pomysł co może być przyczyną takiego spadku? Aha seicento ze wspomaganiem i el szybami jeśli to jakaś różnica.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.