gwiazdorek88

Dwie opony przednie są identycznie ścięte, tylne są OK równomierne zużycie. Napompowane miałem 2,2 bar. Na podobnych rozmiarowo oponach w innych samochodach od lat pompuje 2,1/ 2,2 /2,3 bar i nigdy nie miałem takiego problemu a trochę tych opon przewaliłem już. Postaram się jutro zrobić zdjęcie tych opon i wrzucę.

Tak tylko, że ciśnienie tak jak napisałem nie było za wysokie, dlatego nie potrafię tego zrozumieć... Tym bardziej, że co jakiś czas staram się sprawdzać ciśnienie w oponach, może nie systematycznie ale sprawdzam. Na wulkanizacji nabili mi teraz 2.4 do zimówek, specjalnie sprawdziłem swoim kompresorem ile u mnie będzie pokazywać i też pokazywało 2.4 czyli kompresor jest w porządku nie przekłamuje. Gdzie jeszcze mogę szukać przyczyny ?

Mam bardzo dziwny przypadek i nie potrafię sobie go logicznie wytłumaczyć dlatego może ktoś powie mi co mogło być jego przyczyną ? Początkiem roku zakupiłem Scenica I ph II 1.8 16V, którego ściągało na jedną stronę ale opony miał tak zajechane, że się wcale nie dziwiłem. Zakupiłem nowe opony Uniroyal Rain Expert 3 i od razu pojechałem na zbieżność pomimo że autka nie ściągało lecz profilaktycznie to zrobiłem, bo szkoda było by mi nowych opon, a że na stacji pracuje znajomy to usługa była za free. Okazało się, że zbieżność jest OK i nie ma co tam poprawiać. Kolejnym etapem było to, że oponki biły pomimo wyważenia przy prędkości około 120-130km/h ale nie przejmowałem się tym, i tak w trasy jeżdżę rzadko więc zapomniałem o problemie. W zeszłym tygodniu pojechałem zmienić opony na nowo zakupione zimówki, które zakładałem na nowo zakupione felgi. Poprosiłem chłopaków, żeby mi sprawdzili te letnie opony bo od początku jak mi wyważyli to mi drgało kierownicą między 120-130km/h. Okazało się, że tylne były prawie idealnie nie miały prawa bić ale na jednej z przednich już brakowało 20g co mogło powodować bicie. Wulkanizator poprosił mnie do maszyny bym się przyjrzał oponie jak kręciła się na maszynie - było wrażenie jakby falowała na feldze, bujała się - nie wiedział dlaczego tak może być ale powiedział, że tak być na pewno nie powinno. Zaniepokoiłem się ale do soboty zostawiłem sprawę na chłodno, dopiero przy zmianie opon w drugim samochodzie przyglądając się tej oponie dostałem szoku jak spojrzałem na tylno a na przednią... Opony przednie na środku bieżnika są zjechane prawie 2mm - nie wierzyłem bo nigdy czegoś takiego nie widziałem, żeby opona ścięła się na środku ! Po bokach gdzie jest ok. 7,60-,7,70mm na środku jest 6,10-6,20mm. Na oponach przejechałem około 8-9 tys. Nie jeżdżę daleko są to wyjazdy rzędu 30km sporadycznie do 150km było jeżdżone tym samochodem. Ciśnienie w oponach pompowałem na 2.2 psi. w drugim autku Corolli daje nawet 2.1 psi mam ją 3 lata i nic się takiego nie dzieje, zresztą w Renault producent zaleca ciśnienie 2,2-2,3 psi jak mnie pamięć nie myli. Oponki to 195/60 R15 chyba 91H Doradźcie o co chodzi, bo nie wiem kogo za to winić... a może to wadliwa opona ? Jak to zdiagnozować ? Najgorsze, że boję się o świeżo założone zimówki... Z góry wielkie dzięki za pomoc.

Witam, Przymierzam się do zakupu zimówek do Scenica I ph II, obecnie na lato kupiłem oponki Uniroyal RainExpert 3 w rozmiarze 195/60R15 (chyba dość nietypowy rozmiar bo oponki kosztowały powyżej przeciętnej ceny opon 195/65 ). Z racji, że nadchodzi zima i muszę kupić też komplet opon zacząłem rozważać zakup rozmiaru 185/60 lub 185/65R15 z racji że można je nabyć ok 350-400zł taniej na komplecie. Pytanie pozostaje tylko takie, czy nie stracę dużo na komforcie jazdy, przyczepności, drodze hamowania ? Dodam, że chciałbym wybrać jak najlepsze opony, które sprawdzą się głównie w stromych podjazdach, mokrym śniegu i błocie pośniegowym. Rozważam zakup modelu Nokian WR D4 oraz opcjonalnie Continental TS850 ( miałem a nawet mam TS830 - spisywały się bardzo fajnie lecz w 3 sezonie już nie zaskakiwały osiągami pomimo niewiele zużytego bieżnika ). Ktoś doradzi jaka opcja będzie najlepsza i na jaki rozmiar oraz model się zdecydować ?

Witam, Autko po zakupie już prawie przywrócone do stanu używalności więc czas rozejrzeć się za instalacją gazową. Samochód to Renault Scenic I LIFT (2001r.) 1.8 16V przebieg 193tys. Nie znam się kompletnie nic a nic, nigdy nie miałem styczności z samochodami na gaz dlatego szukam porady i w związku z tym mam kilka pytań. 1. Jaką instalacje wybrać ( rodzaj, firma ), na co zwrócić uwagę przy propozycjach firm które montują gaz ? 2. Jaka butla powinna się zmieścić w miejsce koła zapasowego w moim samochodzie ? 3. Jakich formalności po zamontowaniu muszę dokonać i jakie papiery ma mi przekazać firma montująca ? 4. Mając gaz co roku będę wymieniał dodatkowy filtr / filtry i będę musiał jeździć na sprawdzenia / regulacje czy coś ? 5. Są jakieś szczególne zalecenia, co do ustawień gazu o które przed montażem powinienem zapytać ? 6. Po montażu wystarczy napełniać gaz i jeździć czy zwracać na coś szczególną uwagę ? ( niektórzy zalecają co jakiś czas przejechać bak benzyny ) ale nie ma konkretnych informacji ile, gdzie, kiedy i jak często... 7. Ktoś może poleci solidny zakład w okolicach Żywiec / Bielsko-Biała ? Zależy mi by instalacja działała poprawnie i oczywiście jak najmniej paliła. Pozdrawiam.

Gdzie znajdę na ich stronie ten czat, bo nie mogę znaleźć...?

Wybieram się oglądnąć kilka samochodów i chciałbym zapytać o opinie co wstępnie myślicie o tych które wpadły mi w oko. Może ktoś już był i oglądał, albo coś mu wpadnie w oko na co powinienem zwrócić uwagę. Mamy jakiegoś szpeca na forum który sprawdzi historie samochodu po VIN ? Znalazłem kilka stron gdzie można to zrobić za niewielką opłatą - warto korzystać z takich stron ? Po długich poszukiwaniach w końcu muszę jechać coś kupić i to są auta które chciałbym zobaczyć: 1. http://otomoto.pl/oferta/renault-scenic-1-6-16v-lift-zadbany-bezwypadkowy-100-sprawny-polecam-ID6yhaTD.html 2. http://otomoto.pl/oferta/renault-scenic-klimatronikespi-wlascicielkomputeralu-ID6yh7Fh.html 3. http://otomoto.pl/oferta/renault-scenic-1-6-16v-bezwypadkowy-stan-wzorcowy-ID6ygWDD.html 4. http://otomoto.pl/oferta/renault-scenic-expression-1-8-16v-sprowdzony-136tys-km-climatronic-ID6yheId.html 5. http://otomoto.pl/oferta/renault-scenic-po-oplatach-importowych-ID6ydNE7.html#5decc82a34 6. http://allegro.pl/show_item.php?item=5957287634 Zrezygnowałem z silnika 2.0 bo większość jest z silnikami IDE które nie nadają się do zagazowania dlatego tylko 1.6 i 1.8 wchodziły w grę. Z góry bardzo dziękuję za pomoc.

Mieszkam w górach, zima potrafi czasem zaskoczyć a z drogi głównej mam wjazd do ulicy pod katem 90 stopni i od razu jest wzniesienie dość spore a jak wiadomo przy tak ostrym skręcie nie da się nabrać prawie żadnej prędkości i taki Sharan po prostu w pół górki już nie daje rady, opony tutaj akurat były dobre i ich bym za to nie obwiniał, tym autem to w zimie jak przysypie po prostu szkoda wyjeżdżać bo potem łańcuchy tylko ratują, ale mniejsza o to - tak i tak to jest za duże i odpada, zostanę jednam max przy minivanach. Dziękuję koledze Bartłomiej za kolejne pozycje do przeglądnięcia. Co do Xsary to chyba wybiorę się w weekend do komisu jakiegoś by żonka wsiadła przejechała się i zapomniała o całej reszcie

Xsara odpada bo żonie się po prostu nie podoba, nie można jej przekonać na ten samochód - no wiecie jak to czasem z kobietami Postanowiłem nie drażnić żony i skupić się na innych modelach po prostu. Ostatnio widzieliśmy Xsare Picasso i Scenica I - Xsara jest sporo większa to widać, taka napompowana co też przekłada się za pewne na pojemność wewnątrz. Nie wiem może uda mi się przekonać jeszcze żonę, podejrzewam, że jak trafi się jakiś zadbany egzemplarz to może uda się namówić, choć mówiła że jak to kupie to mam się wyprowadzać :D Jeśli Xsara to w jakich silnikach ? Scenic RX4 odpada - wygląd nie do zaakceptowania, znajomy to miał i ogólnie ciągle narzekał aż w końcu sprzedał lecz nie w tym rzecz bo każdy może trafić na felerny egzemplarz - po prostu jest brzydki i tyle. Jeśli chodzi o Sharana to po prostu w zimie nie da się nim wyjechać - 4.6m do tego 1550kg robi swoje więc odpada. Mieliśmy Audi A4 B5 Kombii też czasem zdarzały się problemy ale znacznie mniej, za to Toyota Corolla, Matiz, T4 4x4, Honda Jazz czy też Fiat Seicento, VW Polo sąsiadów wyjeżdżają bez większych problemów. Myślę, że z takim Minivanem też problemów nie będzie bo wagowo jest nie najgorzej, sama długość auta też nie jest jakaś kolosalna no a te czynniki chyba jakiś tam wpływ mają tak przynajmniej mi się wydaje po obserwacjach, bo zazwyczaj te większe samochody mają problemy z podjazdami.

Autem będę chciał wozić nagłośnienie, instrumenty itp. jak się uda to jeszcze dwie osoby prócz sprzętu co pewnie się nie uda bo to by było trzeba już coś pokroju Sharana itp. lecz takie auta odpadają bo są za duże, za ciężkie i będziemy mieć problem z podjazdem do posesji no i żonie raczej nie za wygodnie się tym będzie jeździć po mieście i po marketowych parkingach. W tygodniu żona będzie dojeżdżać nim do pracy, głównie trasa pozamiejska, w weekendy ja będę korzystał z samochodu. Patrzeliśmy właśnie razem wczoraj na Yaris Verso lecz są strasznie ciężko dostępne, mają sporo pojemności lecz większość tej pojemności to nie jest szerokość / długość tylko wysokość co w moim wypadku niezbyt się sprawdzi, zwłaszcza że tylna szyba jest dość nisko. Jesteśmy w stanie przymknąć oko na jakieś rysy, otarcia w środku czy na zewnątrz bo w końcu to ma być auto typowo robocze. Najbardziej odpowiadał by nam Scenic I po lifcie albo Mazda Premancy z tej racji, że wolimy coś tańszego i zaoszczędzoną kaskę zostawić na ewentualne naprawy, rozrząd, opony i inne wydatki które prawie zawsze są po zakupie samochodu tym bardziej tak wiekowego. Jeśli chodzi o silniki w Scenicu to chciałbym raczej 1.6 bo chyba on wypada najlepiej pod względem opinii, kosztów utrzymania i nie jest aż taki słaby jak to czasem niektórzy opisują a zajawki do agresywnej jazdy już dawno mi minęły więc myślę że śle nie będzie. Jeździłem co prawda kiedyś 1.4 w gazie - jechać to nie chciało mam nadzieje, że przy 1.6 będzie o wiele lepiej. Rozważałem też Daewoo Tacuma / Rezzo lecz żonie się strasznie nie podoba - bardziej niż Scenic Za fajny egzemplarz z fajnym wyposażeniem też trzeba dać troszkę więcej, do tego dochodzi właśnie jego egzotyczność... muszę się coś więcej na jego temat dowiedzieć. Mam jeszcze pytanie co do silników w Scenicu bo jest ich sporo - czym one się tak naprawdę różnią i które są optymalnym wyborem ? Domyślam się że przy 2.0 będzie droższa instalacja. Pewnie też nie wszystkie silniki występują po FL a sprzedawcy to czasem różnie podają więc dobrze wiedzieć które były dostępne po FL. BiFuel to jak się domyślam Benzyna + Fabryczny gaz. 1.6 - 102KM ( K4M 708 ; K4M709 ) 1.6 - 107KM ( K4M 700 ; K4M706 ) 1.6 - 110KM 1.6 16V - 116KM 1.6 BiFuel - 102KM 1.6 BiFuel - 107KM 1.8 16V - 115KM ( JA12, JA1R, JA1M, JA1A ) ( F4P 720 ; F4P 722 ) 2.0 - 135KM 2.0 16V - 140KM ( F4R 740 ; F4R 741 ; F4R 747 ; F4R 744 ) 2.0 16V - 139KM ( JA1B, JA1D ) ( F4R 740 ; F4R 741 ; F4R 746 )

Wszędzie piszą o tej elektronice zwłaszcza w Scenicu II - o co tak na prawdę chodzi ? Co mnie może spotkać ? U nas co gorsza ciężko o konkretnych elektromechaników. Teść miał kiedyś Opla Zafire chyba 2-3 latka kupił, podczas jazdy zazwyczaj jak zaczął padać deszcz samochód stawał na środku drogi zgasł i koniec jazdy ! Nikt nie umiał mu tego naprawić więc się go pozbył wtedy jeszcze z dużą stratą kasy. Takie numery w Scenicu też mogą mnie spotkać ? Co jeszcze powinienem wiedzieć o tym samochodzie ? Jakie zawieszenie, jakieś słabe punkty, koszty często psujących się części ? Przyznam że nigdy nie miałem francuza i się boję. Xsara Picasso też mi się podoba, lecz żonie już nie a więc wiadomo - odpada

Najbardziej boję się w Sceniku właśnie psującej się elektroniki, nawet z lekka mnie to przeraża tym bardziej że żona ma jeździć tym autem. Jeśli chodzi o wyposażenie to na pewno zależy mi na minimum 4 poduszkach powietrznych - stawiam na bezpieczeństwo w miarę możliwości. Klimatyzacja może być nawet manualna, każdy inny bajer mile widziany o ile się nie psuje Jeśli będzie ASR to też będę szczęśliwy bo w Corolli nie raz się już przydał. Są jeszcze jakieś auta w tej klasie warte uwagi ? Bo jeśli nie to będzie trzeba wybrać mniejsze zło

Witam, Już raz zakładałem ostatnio temat w poszukiwania auta nadającego się do LPG w cenie 6-10 tys i tam przedstawiałem swoje wymagania, lecz z żoną po analizach zaczęliśmy rozważać też minivana, choć była niechętna z racji jazdy zimą ( mamy niewygodny podjazd do posesji ) lecz przekonało ją że te auta nie są wcale dłuższe niż Toyota Corolla E12 jaką posiadamy co najwyżej cięższe i to tez może być problemem ale potraktujmy to drugorzędnie. Cena jaką możemy przeznaczyć to około 8 tys bez LPG lub odpowiednio więcej z instalacją. Posiadamy w rodzinie Sharana - ten samochód nie radzi sobie z tym podjazdem no i jest dla żony za duży więc samochody tego pokroju odpadają. Nie mam kompletnie rozeznania w tych samochodach - jakie są najmniej wadliwe, nie za drogie w utrzymaniu ? Wolę by się zużył jakiś wahacz czy amortyzator co łatwo zdiagnozować niż np. jakaś elektronika której zdiagnozowanie czasem graniczy z cudem już nie wspominając o tym że nawala w najmniej oczekiwanych momentach. Przykładowe samochody jakie żonie się podobają: Renault Scenic I lub Scenic II ( z nastawieniem na drugiego wizualnie ) Nissan Almera Tino Ford C-Max Mitsubishi Space Star Mazda Premancy Mazda 5 ( lecz raczej nieosiągalna cenowo ) Toyota Corolla Verso ( również raczej nieosiągalna cenowo ) Zależy mi na w miarę możliwości dużej przestrzeni bagażowej po złożeniu siedzeń, bez składania jest prawie nieistotna. Takie minimum założyłem na poziomie około 1600 litrów. Na jakie modele patrzeć z jakimi silnikami ? Jakie częste powszechne usterki mogą mnie napotkać w modelach które polecicie ? Z góry jeszcze raz dziękuję za pomoc i zainteresowanie tematem.

Pozwolę jeszcze zacytować siebie - bo trochę koncepcja się zmieniła, no może nie koniecznie zmieniła ale taka myśl by znaleźć może coś większego co mi przyda się do przewożenia różnego rodzaju sprzętu. Cenowo chciałbym pozostać w tym samym przedziale cenowym, może być bliżej 10tys. Dziękuję za wszelkie dyskusje z których staram się wyciągnąć jakieś wnioski - lubię przeanalizować kilka wariantów nim coś wybiorę tym bardziej że nie lubię często zmieniać samochodów.

Panowie a jest jeszcze coś w tej cenie wartego uwagi z większą pojemnością załadunkową ? Mam Corolle E12 która ma po złożeniu siedzeń 1280L - czasem zdarza mi się przewozić w samochodzie trochę sprzętu i do Corolli zapinam się na ostatni guzik i nikogo więcej już nie włożę do samochodu. Marzy mi się by siadło jeszcze dwóch pasażerów ale to bym musiał wtedy mieć pewnie z 1600-1700L a to już raczej znacznie większe i droższe samochody... Astra z proponowanych wypada najlepiej pod tym względem i tak pomyślałem, że może coś większego się znajdzie nie musiałbym wtedy Corolli ścigać w trasę do której i tak na styk się zapinam i jeszcze drugie autko musimy gnać. Oczywiście auto musi się nadawać do zagazowania no i być w miarę bezawaryjne.

Autko miałeś w gazie ? Silnik 1.6 109km czy inny ? Myślę, że skorzystam z pomocy jeśli tylko będę miał jakieś pytanie - z góry dziękuję za pomoc Jeszcze dziś w oko wpadł mi jeden samochód - mianowicie Fiat Punto II. W cenie 6-7 tysięcy można znaleźć ładnie wyglądające egzemplarze do tego z bardzo fajnym wyposażeniem co mnie zdziwiło... tylko silnik 1.2 60km czy to nie jest bardzo słabe ? Jeśli chodzi o porównanie to mówimy o samochodzie typy hatchback - tylko taki mnie interesuje nigdzie nic nie pisałem o kombi...

Hmmm nie wiem o czym tak na prawdę Panowie piszecie ale staram się to jakoś rozszyfrować Zapytam może tak - jak cenowo wychodzi taka instalacja ( dużo samochodów jest bez LPG ) jeśli chodzi o Astre G - 1.6 8V a jak przy Chevrolet Lacetti 1.6 DOHC 16V ? Chciałbym jeszcze zapytać czy aż tak znaczne różnice są dla instalacji jeśli wybiorę Astrę np. 1.6 16V 101KM lub 1.6 / 1.4 Twinport ECOTEC w porównaniu do 1.6 8V. Szczerze to podoba mi się ten Chevrolet Lacetti nie spełnia jednego wymagania tylko ( mało miejsca po złożeniu siedzeń, najmniej chyba z proponowanych samochodów ) podoba mi się też Fiat Stilo - w sumie najbardziej ale przeraża mnie awaryjność komputera i jego fikcyjne błędy, ogólnie ten samochód wśród opinii ma problemy z elektroniką co raczej może być uciążliwe jeśli trafi się na wadliwy egzemplarz...

Dzięki za tak duże zainteresowanie tematem - przeanalizuje wszystkie dotychczasowe propozycje i zapoznam się bliżej z tymi samochodami. Czekam oczywiście na kolejne, nawet te powtarzające się bo jeszcze bardziej utwierdzą mnie w wyborze. Mam jeszcze takie pytanie - jakie instalacje, jakich firm, modele są warte uwagi ? Bo zdarza się że sprzedający mają nazwę instalacji w opisach aukcji a kompletnie nie znam się czy są one warte zainteresowania. Ewentualnie o co pytać sprzedawcę samochodu który ma już instalację gazową ?

Koszty nie koniecznie są priorytetem, lecz nie ukrywam że chciałbym je obniżyć, bo dojazd Corollą E12 1.6 110km do pracy kosztuje miesięcznie 450zł co dla mnie osobiście jest dużo dlatego myśl o wymianie drugiego auta jakim jest Matiz na coś lepszego, większego no i z instalacją gazową lub z możliwością jej założenia. Nie jestem zwolennikiem montowania Gazu ale spróbuję, choć mam złe doświadczenia, bo u znajomych to słyszę tylko: przerywa mi, szarpie, coś tam się zepsuło, coś tam trzeba wymienić bo nie przełącza na gaz itd. dlatego pytam by uniknąć takich problemów.

Z jaką jednostką napędową ?

Witam, Szukam samochodu w kwocie 6-10 tys. tak jak w temacie ( kwota 10 tys to raczej już taki max ). Mój wstępny typ to Corolla E11 1.3 (1.4) lub 1.6 z tym starym typem silników lecz niestety ciężko znaleźć zadbaną w dobrych pieniądzach. Moje oczekiwania: - 4 drzwi i koniecznie hatchback - konstrukcja auta jak najmniej awaryjna i nadająca się do założenia instalacji gazowej lub też od razu z taką instalacją - opcjonalnie dużo miejsca po złożeniu tylnych siedzeń - jakieś przyzwoite wyposażenie: poduszki, klimatyzacja, elektryczne szyby i wszelkie inne udogodnienia ( w polskich wersjach salonowych auta zazwyczaj są ubogie). - napęd na przód ewentualnie na cztery koła - nie interesują mnie marki: BMW, Mercedes, VW, Audi, Seat. Podsumowując: auto ma być proste, służyć do codziennego dojazdu do pracy, w miarę możliwości tanie w utrzymaniu ( nie wiem czy były wtedy łańcuchy rozrządu ale mile widziane ) lecz głównie zależy mi na tym by pracowało bezproblemowo z instalacją gazową ). Co mi polecicie jakie modele i co najważniejsze z jakimi jednostkami napędowymi ? Na co zwracać uwagę przy zakupie polecanych modeli - jakieś słabe punkty, częste usterki ? Z góry dziękuję za pomoc.

U mnie 1.6 110km / 106 tys / 03r / Millers XSS 5W30 ( nie wiem co było lane wcześniej ) nic między wymianami nie bierze. Shortblock prawdopodobnie wymieniony - jak nie jest wymieniony to prawdopodobnie więcej oleju wchodzi chyba 4,2 litra a jak po wymianie to 3,7 o ile dobrze pamiętam. Mi zostało z 5 litrowej bańki około 1,5 litra więc wychodzi na to że wymieniony.

Nadal stoję w miejscu... To może ktoś chociaż wie za co odpowiada ta biała wtyczka ? Ja domyślam się że jest to zasilanie, ale to tylko domysły. A jeśli okaże się że tak jest to wnioskuję że aktywna antena nie zadziała bo radio nie poda przez jeden przewód zasilania do anteny...

Czy ktoś mi pomoże w wymianie anteny a raczej w zakupie odpowiedniej ? Kupiłem antenę aktywną Raku 2 z VW która miała pasować a jak się okazało moja jest całkiem inna i nie pasuje i z tą już raczej nic nie da się zrobić. Wtyczki z mojej anteny wyglądają tak jak na tym zdjęciu : http://s1.pokazywarka.pl/i/1691359/794600/igp2880.jpg Czy ktoś się orientuje jaka nowa antena tutaj będzie pasować ? Oryginalna to koszt ponad 1000zł a używki na allegro około 250zł a ja chciałbym coś w normalnych pieniądzach powiedzmy około 50zł by mnie satysfakcjonowało. Z góry wielkie dzięki za pomoc.