pisałem prace licencjacką na temat ubezpieczeń komunikacyjnych:
i to jest tak, umowa zawarta na okres 12 miesięcy, i po okresie czasu trwania czyli roku automatycznie zostaje przedłużona, lecz jeśli nieopołaci się 1 raty (automatycznie przedłużonej umowy, przez okres 6 miesięcy) umowa zostaje rozwiązana, w skrócie podpisana umowa daje nam gwarancje ubezpieczenia na okres 18 miesięcy, po tym okresie są dwie drogi ubezpieczyciel zwraca sie o opłacenie składek zaległej i obecnej, przy braku odzewu kieruje sprawe do UFG a z tym to już się nie wygra bo ma narzędzia administracyjno prawne do windykacji zaległości finansowych.