Skocz do zawartości

Willy88

nowicjusz
  • Liczba zawartości

    6
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Profile Information

  • Lokalizacja
    Poznań
  • Zainteresowania
    Shotokan, Squash, MMORPG

Willy88's Achievements

leniwy rowerzysta

leniwy rowerzysta (2/20)

0

Reputacja

  1. Jeżeli chodzi o problem nr 1 (gaśnięcie) to praktycznie sam się rozwiązał (co mnie martwi :/) i obecnie już prawie się nie zdaża, aby tracił obroty (wczoraj 1h jeżdżenia po mieście i tylko raz mu się to zdarzyło, dzisiaj do pracy bez problemu) - ciekawi mnie czy to ma związek z temperaturą czy może jakimś czujnikiem/przewodami. Staram się teraz nie dociskać sprzęgła do "dechy" tylko tak na 60-70% - może to coś pomaga... będę testował. Co do oleju, to wczoraj po 20 min jazdy otworzyłem maskę - test na bagnecie - suchy cały !! O zgrozo, ale co mnie bardziej zdziwiło, dolałem ok 1,5-2l oleju i sprawdziłem - w efekcie miałem 1 cm ponad płaska miarkę... bardzo dziwne, sprawdzałem jeszcze 2 razy i wynik ten sam. Z tąd moje zdziwienie i pytanie, przy jakiej objętości % zapala się lampa (bo rozumiem, że jest to czujnik ciśnienia, a nie żaden pływak czy czujnik objętości tak ?) braku oleju ? I ewentualnie jakie % wartości wskazuje płaska częśc bagnetu ?
  2. > Kolego - każdy będzie wróżył bo samochodu nie widział. > Sprawdź wszystkie przewody podciśnienia - jeśli masz gdzieś rozpięty przewód lub uszkodzony będzie > dochodziło do wyrównania ciśnienia w kolektorze dolotowym - przyczyna nieradzenia sobie na > wolnych obrotach. > Może być również uszkodzona membrana w reduktorze i inne nieszczelności w reduktorze - odepnij > podciśnienie od reduktora i zaślep - zrestartuj komp odpinając baterie i test czy obroty się > trzymają. > Nie wiem jak w 1.6 - ale tam chyba nie ma przepływki tylko czujnik w przepustnicy - przemyj go > zmywaczem do tarcz lub innym alkoholem. > Co do oleju - znikający olej nie zawsze musi wyciekać lub spalany w cylindrach (brak dymku) ... > jeśli olej był rzadko wymieniany może dojść do robienia się nagarów które mogą zapychać odmy - > w różnych silnikach spotkasz więcej niż jedną. Sprawdź i przeczyść w miarę potrzeby odmę(y) > nie wiem jak w 1.6. > Zapchana odma powoduje podciśnienie w skrzyni korbowej - w tym przypadku przerzuci olej i masz > sucho w misie. > Pisz jak postępy i co jeszcze zaobserwowałeś - co było ze świecami? > Co do ciśnienia w cylindrach - jak jest olej wyjdzie czasem lepiej niż fabryka Jeżeli dobrze Cię zrozumiałem, to masz na myśli problem z wolnymi obrotami - u mnie takowy nie występuje. Chodzi o "spadanie" obrotów podczas naciśnięcia sprzęgła i zmiany (redukcji!!) biegu. Chyba, że to jest ze sobą połączone, aczkolwiek dla dod. info dodam, że w momencie postoju na wolnych obrotach jest wszystko idealnie. Mogę prosić o jakieś wskazówki gdzie jest ten reduktor i jakie on ma znaczenie w tym obwodzie pneumatycznym ? Tak, jest czujnik - został przemyty, wyczyszczony wraz z przepustnicą. Te odmy to może dobry trop, bo na świecach był bardzo duży nalot - prawdopodobnie nagar. Jak wyglądają i gdzie szukać tych odm ?
  3. Podpięliśmy się z kolegą komputerem i nie wykazał żadnego błędu, poza niemożnością zresetowania błędu "lampki" informującej o problemi z tylnią lampą mijania - o dziwo lampa się świeci, a błąd ani nie zniknął, ani nie da się go wykasować (ale to błaha sprawa). Właśnie chodzi o to, że nie widać żadnych "niebieskich" oparów, które suegerowałyby spalanie oleju. Czy ktoś się orientuje ile kosztuje diagnostyka spalin ? I gdzie w Poznaniu lub okolicach można, niedrogo, to wykonac ? @irekw Po zakupie i przyjechaniu pod dom zacząłem wymieniać podstawowe rzeczy, przy okazji sprawdziłem jeszcze raz wszystkie płyny - było ok. +/- po tygodniu podczas wymiany klaksonu i sprawdzeniu świec zerknąłem jeszcze raz na miarkę oleju - sucha !! Dolałem więc 3 l oleju + poczytałem o "pożeraniu" oleju przez silniki 1.6 V w stilo - z wypowiedzi od 0,5 - 1,5 l /10 tys km. Ale u mnie tj. napisalem powyżej po 2 tys km od dolania tych 3 litrów zaświeciła się lampka - sprawdziłem i miarka znowu sucha.
  4. Przepustnica została dokładnie wyczyszczona. Dodatkowo przeczyściłem świece, ponieważ były mocno zabrudzone - dziwny osad się na nich znajdował. Niestety nie pomogło Przejrzałem sterty for na temat spadaniai obrotów przy zmianie biegów i znalazłem nastepujące wskazówki: 1) uszkodzony czujnik prędkosci pojazdu (brak impulsu) w efekcie spadanie obrotów 2) problem z czujnikiem wciśnięcia sprzęgła (nieprawidłowo działająy stycnzik ?) 3) silnik krokowy - problem z działaniem 4) zmienić kierunek dolotu powietrza ?? - nie za bardzo rozumiem co i jak mam obrócić/przekręcić ? Dodatkowo dzisiaj powrócil problem z olejem - i to jak na moje bardzo poważny. Po zakupie auta i przejechaniu ok. 500 km na ostrym zakręcie zaświeciła mi się kontrolka oleju - sprawdziłem na miarce. Cała miarka sucha - pomyślałem, że poprzedni właściciel poprostu olał tą sprawę i nie dolewał oleju przed sprzedażą. Wlałem 3l - miarka w 90% zanurzona. Po przejechaniu ok 2000 km - znowu zaświeciła mi się kontrolka. Sprawdziłem wycieki - nic nie ma Suchość silnika - nic nie ma. Domniemam, że wszystko jest spalane ??!!! Ale aż takie ilości ?? Czy wg. Was te dwie sprawy mogą mieć ze sobą coś wspólnego ? I gdzie szukać przyczyny tracenia oleju ? Sprawdzilem ciśnienie na cylindrach - 16 14 16 14 - chyba w normie tak ? Czy niezbędne będzie rozebranie silnika i sprawdzenie uszczelek na cylindrach?
  5. > radzimy uzupelnic profil o typ samochodu ( buda+ silnik) oraz w miare checi/mozliwosci swoja > lokalizacje. Proszę uzupełniłem, ale to chyba offtop. @Up Benzyną ekstrakcyjną będzie ok? jak to przeczyszczę ?
  6. Cześć, jestem nowym użytkownikiem Fiat'a Stilo. Auto zakupiłem i samemu udało mi się powymieniać kilka niezbędnych rzeczy, natomiast mam jeszcze (chyba ostatni) problem z obrotami silnika. W momencie rozsprzęglania auta (naciskam sprzęgło, by np. zmienić bieg) czasami obroty silnika spadają poniżej obrotów biegu jałowego (900~). W momencie jak spadają do ok 500 obr/min i w miarę szybko "wrzucę" bieg to auto jedzie dalej i tylko lekko szarpnie, natomiast zdarza się, że obroty spadają do wartości 200-300 i wtedy auto gaśnie. Zapalają się konrtolki oleju i aku i muszę wyłączyć i włączyć auto jeszcze raz z kluczyka. Czy ktoś spotkał się z takim problemem i wie co może być przyczyną ? Jest to problem bardzo uciążliwy, a momentami niebezpieczny. Dodam, że posiadam instalację LPG w aucie sekwencyjną, ale powyższa sytuacja (spadek obrotów) ma miejsce zarowno na gazie jak i na benzynie. Rozmawiałem ze znajomym zasugerował wymianę filtrów fazy ciełej przy LPG (ale czemu na benzynie też spadaja obroty poniżej obrotów bieg jałowego - nie powinny zgadza się??), drugi znajomy podrzucił opcję złego ustawienia przepustnicy powietrza, ale ona jest sterowana przez silnik krokowy i komputer, więc tu chyba ryzyko złego ustawienia jest minimalne. Co radzicie ? Pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.