dagerr

witam po przerwie, pojawiły się nowe fakty: problem ze spadkiem obrotów oczywiście nie zniknął, zawiozłem auto do mechanika, a ten zasugerował, że uszkodzony może być aparat zapłonowy, został wymieniony, na pewno niepotrzebnie bo problem nadal występuje, zacząłem szukać gdzie indziej, swego czasu pojawił się błąd 24 (błąd impulsatora) - check świecił zawsze podczas hamowania silnikiem, błąd pojawiał się niezależnie od ww. wymienionego, ale awaria impulsatora może wywoływać spadek obrotów po wyrzuceniu na luz. W innym temacie zasugerowano mi, że uszkodzone są elementy układu znajdującego sie w zegarze nie naprawiałem układu a kupiłem nowy (używany) cały zegar. Nie chce mi się wierzyć, że ten kolejny też jest uszkodzony w ten sam sposób - pozostaje zatem linka oraz napęd linki również zwany impulsatorem: https://media2mi.pl/p/2/472/256/photo-117d3980-e968-42e2-8421-04a4f3bdd281-for_zoom.jpg proszę zatem o info czy kieruje się w dobrym kierunku P.S. już prawie wszystko wymieniłem, została jeszcze sonda lambda, ewentualnie cały monowtrysk - wiem, szukając w sieci ze to pomagało

a więc: naprawiłem filtr par paliwa, uszczelniłem podwójny zaworek, który znajduje się w pokrywie przepustnicy bo miał luz i tam mogło się dostawać lewe powietrze. Naprawiłem też korektor oktanowy:)... Niestety problem dalej występuje... radzcie proszę

> Ma być tak jak napisałem wyżej: > 0 ohm (zwarte drutem) - 91 octan > 220 ohm (opornik) - 95 octan > Jeżeli gdzie indziej piszą inaczej, to źle piszą. dla silnika C14NZ jest to ustawienie?

a więc: wyczyściłem przepustnicę, w tym wymiana uszczelek, podmieniłem silnik krokowy, przejrzałem węże - wydają się ok. Jedyne co, to dziurka przy wężyku podciśnienia wychodzącego od zaworu vac control i sam zawór zawalone drobinkami węgla z filtra par paliwa. Oczywiście ten element też naprawię tylko czekam na gąbkę benzynoodporną... (poczytałem tu na forum ze gąbka poliuretanowa jest odporna na benzynę, ale albo miałem niewłaściwą gąbkę albo powyższe stwierdzenie jest nieprawdziwe - polałem ją benzyną - najpierw spęczniała a potem rozsypała...) Pytanie jest następujące: 1. Czy mój problem z tematu może być wywołany uszkodzeniem filtra par paliwa? 2. Czy konieczenie musze użyć spawania PP obudowy filtra, czy może być jakiś porządny klej? http://www.astra.auto.pl/index2.php?opti...0&Itemid=73

Witam, jak w temacie: zjawisko występuje tylko i wyłącznie w momencie wyrzucenia na luz - obroty spadają do ok. 400 2-3 sekundy potem wracają do prawidłowych. W tym czasie kiedy obroty spadają silnik nie reaguje na naciskanie gazu. Musi przejść proces spadku obrotów i dopiero kiedy powróci do normy reaguje prawidłowo. Szybka zmiana biegów nie eliminuje problemu... Silnik nigdy nie gaśnie, ale światła w feralnym momencie przygasają. Komputer jest podmieniony z kadeta - bez immo gdzie szukać problemu? pomóżcie prosze, pozdrawiam

> W normalnej eksploatacji nie, ale blisko bagnetu lata przeciwciężar wału. > Jeśli masz jakąkolwiek wątpliwość, że ten bagnet nie wyglądał tak wcześniej, to zdejmuj miskę i > obejrzyj środek. no ale jak to jest prawdopodobne, przecież to była zwykła wymiana oleju, żadnego grzebania w silniku. no chyba ze ten stukot który był słyszalny na początku to uderzanie przeciwciężaru o blok, a przestal być słyszalny jak się o niego po prostu wyrobił, a widocznym efektem jest wytarty bagnet, no ja już świruje, ale normalnie zajechałem do domu i nie odczułem żadnej zmiany w pracy silnika...

Witam! jak w temacie: po wymianie oleju i filtrów silnik najpierw zaczął dość poważnie dzwonić, ale mechanik powiedział, że to popychacze i po chwili się uspokoiło. Jednak kiedy wyciągnął bagnet oleju do sprawdzenia okazało się, że jest on wytarty, wyżłobiony, tak jakby coś o niego ocierało... Czy to wogóle jest możliwe żeby jakaś ruchoma część silnika uszkodziła bagnet??? pozdrawiam

Niestety jak probowalem sie dostac do impulsatora uszkodzilem sprezynke ciagnaca wskazowke i potem juz nie wstawala jak poprzednio... tak wogole to nie bardzo wiem jak dostac sie do samego impulsatora nie niszczac nic po drodze...

> 600PLN GM no to nas pięknie kantują....

> Bo tam dużo więcej elementów nie ma a jaki tam jest symbol tej fotodiody wiesz może? nie otwierałem jeszcze a już bym zakupił do wymiany

natknąłem sie na elektrodzie: http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic368362.html Czujnik jest w desce rozdzielczej. Zabawna konstrukcja-tarczka naniesionymi polami białymi i czarnymi. Dioda świecąca wysyła stumień światła który odbija się od białych pół,i oświetla fotodiodę. Typowe usterki to uszkodzona fotodioda,scalaczek (LM741),albo zimne luty. Pomijam fakt że linka nie kręci jakby to było to koszt naprawy 5zeta

doszedłem do wniosku, że najlepiej będzie kupić cały zegar z impulsatorem, pytanie teraz na co zwracać uwagę podczas kupna? http://img04.allegroimg.pl/photos/oryginal/35/05/84/19/3505841979 Jest tam taki jakiś współczynnik W=1102, z prawej strony temp i paliwo, z lewej obrotomierz, czy jest coś jeszcze o czym nie zapomniałem, żebym znowu pięciu liczników nie musiał kupować

kolejna gałąź problemu z tematu: http://forum.autokacik.pl/showflat.php?Cat=0&Number=287081195&an=0&page=0#Post287081195 po wymianie czujnika halla pojawił się błąd czujnika prędkości pojazdu, moje pytanie brzmi: 1. czy z tym się da jeździć i nie będzie to miało wpływu na pracę silnika 2. gdzie można taki czujnik kupić bo szukałem na allegro i nie bardzo, no chyba, że coś źle wpisuje...

Zdecydowałem się oddać auto do elektromechanika i on doszedł do tego, że nie ma iskry, w połączeniu z tym co ustaliłem - czyli brak napięcia na wtryskiwaczu - mechanik zgaduje, że będzie to czujnik halla, bo komputer nie dostaje informacji, że wał silnika się obraca..., a więc nie wysyła informacji żeby podawał paliwo i zapalał mieszankę... Najnowsze info od elektromecha brzmi: przebiegi z czujnika Halla widziane na oscyloskopie podczas gasniecia nie są takie jak podczas normalnej pracy... Na 99% walniety czujnik halla

> Sterownik dostaje sygnał wejścia, ale nie przerabia go na wyjście. > To jest przyczyna. > Tym razem woltomierz, albo probówka z małą żarówką (1-2W). Dioda led będzie niemiarodajna. > Zasilanie na pinach A6, B1 i C16, > masy na pinach B3, D1, A12 i D6. > Pomiary zrób względem minusowej klemy akumulatora (pociągnij sobie kabelek do kabiny). > Zasilanie - 12V, choć może spadać do ok 10V podczas pracy rozrusznika. > Masa - maks. 0,3V podczas odpalania. > Jako bonus możesz sprawdzić napięcie na pinie C14, tj. stabilizowane 5V dla czujników. z tego co zrozumiałem to 7 kolejnych pomiarów... sęk w tym, że jazda autem, które gaśnie w najmniej oczekiwanych momentach (środek skrzyżowania) i dodatkowo obserwacja wyników, jest trochę niebezpieczne... Orochimaru, wiem, że chcesz mi pomóc, ale czy nie ma jakiejś prostszej metody???