Skocz do zawartości

LadyS

użytkownik
  • Liczba zawartości

    30
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Profile Information

  • Lokalizacja
    Bydgoszcz

LadyS's Achievements

wyciszony motorowerzysta

wyciszony motorowerzysta (5/20)

0

Reputacja

  1. Dzięki za radę! Następnym razem, jeśli będę w podobnej sytuacji, skorzystam z kącika regionalnego.
  2. Ciekawa jestem, czy gdyby Twoja mama/siostra/żona była w podobnej sytuacji, to też byś był tak elokwentny, kulturalny, miły. Prawdziwy facet potrafi się zachować. Najwyraźniej braki w życiu i kompleksy zastępujesz paplaniną na forum, gdzie możesz się bohatersko wykazać wiedzą i inteligencją, podobnie jak inni autorzy "wspaniałomyślnych" komentarzy.
  3. To formułuj prośby po polsku, a nie stosujesz skróty myślowe. Taki link nie istnieje. Ogłoszenie zostało zdjęte. Ostatni raz proszę, żebyś nie odpisywał na moje uwagi, wypowiedzi, pytania etc. I nie o wielkie litery tu chodzi, a o sposób formułowania komunikatu. Był on mało czytelny.
  4. Skąd wiesz, które auto oglądałam? Podałam miejsce oględzin? Dane właściciela? Rejestrację? Po pierwsze, piszesz nie na temat. Po drugie, skaczesz po postach. Po trzecie, nie odpisuj więcej.
  5. Zgadza się. W tym poście ten użytkownik się nie wypowiadał. Napisałeś jednak: "Może ktoś inny będzie chciał kupić to auto, jak przeczyta twój opis to odpuści". W tym poście nie napisałam niczego, czego mogłaby dotyczyć Twoja uwaga. Nie zamieszczałam żadnego opisu, dlatego zadałam Ci pytanie: "Komu innemu? itd." W wyniku Twojego skakania po dwóch moich postach i pisania nie na temat mogły zajść właśnie takie komplikacje. Domyśliłam się, że chodzi Ci o moje doświadczenie z zakupem astry. Odpisywałam zawsze na konkretną odpowiedź (pytanie, uwagę). Bardzo proszę, nie odpowiadaj już na żadne moje posty.
  6. Użytkownik analyzer64 zapytał, jakiego auta szukam. Odpowiedź zamieściłam pod jego postem. Pozostałe odpowiedzi dotyczą Twoich uwag. Jak się domyślam, od początku chodziło Ci o sytuację z astrą.
  7. Odpowiedziałam na pytanie innego użytkownika forum.
  8. A dlaczego mam nie pytać o inny samochód, lecz ten sam model? Chciałabym się dowiedzieć więcej na temat takiego auta. To, że nie udało mi się kupić innego samochodu kilka dni temu, nie oznacza, że mam w ogóle nie brać tego modelu pod uwagę. Ponoć są tu tacy, co potrafią zauważyć na zdjęciu jakiś szczegół, ocenić, czy podana cena jest adekwatna do wystawionego na sprzedaż auta. Jeśli Ty nie potrafisz, to nie odpowiadaj na moje posty. Interesują mnie opinie ludzi, którzy coś wiedzą na dany temat, a nie komentują, bo akurat nie mają nic lepszego do roboty... Moje doświadczenie może komuś pomóc albo nie.
  9. Drogi forumowiczu, nigdy nie twierdziłam, że jest! Pisałam o ogólnie o aucie, jakiego szukam, o różnych markach. Podałam jedynie parametr! Może być 90KM jak w astrze, ale chciałabym, żeby było min. 75. Będzie 66 w jakimś samochodzie, to może też się zainteresuję.
  10. Hmmm. Nie podałam treści ogłoszenia ani szczegółowych danych, jedynie miejsce warsztatu, w którym sprawdzałam samochód. Każdy sam podejmuje decyzję, czy chce oglądać auto, czy nie. Moje doświadczenie ma być pomocą, a nie przeszkodą. Nikt za mnie nie podejmował decyzji i ja za nikogo też jej nie podejmę. Za stan pojazdu odpowiada właściciel, a nie "forumowiczka", która własnymi siłami próbuje kupić samochód używany
  11. Szukam auta do 15000zł, ale licząc już wkład własny na naprawy (cena orientacyjna, mogę negocjować). Chciałabym, aby siedzenie kierowcy było regulowane w pionie. Nie zawsze wysokość fotela mi odpowiada w tych autach, gdzie się jej nie reguluje. Akurat w tym oplu jest OK (próbowałam). Elektryka - fajnie, jeśli będzie, ale bez niej też sobie poradzę. Klima - dziś to już się wydaje standardem, więc raczej powinna być. Najważniejszy jest dobry silnik. Najlepiej 1.4 i 75KM. Koniecznie na benzynę. Przebieg... realny, ale nie kosmiczny. Najchętniej do 100tys., ale 150 też może być, jeśli auto jest godne uwagi. Auto 8-letnie +/- 2 lata, zależnie od stanu. Oczywiście, bezwypadkowe. Najlepiej po pierwszym właścicielu, raczej nie z komisu, kupione w Polsce. W Kujawsko-Pomorskiem ciężko znaleźć coś odpowiedniego. Rozglądałam się za skodą, oplem, fordem... itp. Kolor nie ma większego znaczenia, chociaż raczej nie czerwony ani biały (broń Boże żółty!) No, dobra, przeżyję czerwony
  12. Komu innemu? Nerwy i droga są po stronie kupującego, a nie właściciela, który chce się pozbyć auta i nie informuje o ważnych sprawach.
  13. Nie ma klimy? Samochód, który oglądałam i z zakupu którego zrezygnowałam miał klimę. To ten sam model. Brak elektrycznych szyb mi nie przeszkadza. Faktycznie szkoda, że udogodnień jest mało, bo np. siedzenie kierowcy się nie podnosi i nie ma możliwości ustawienia kierownicy. Jednak ten model ma dobry silnik, a szukam auta tak na 3 do 5 lat. Czy za te cenę można kupić samochód z lepszym wyposażeniem i z silnikiem 1.4 przy minimum 75 koni?
  14. Szanowni Panowie, w zeszłym tygodniu przymierzałam się do zakupu używanej astry (III, 2004, 1.4 90km). Wszystko było fajnie, póki nie wzięłam samochodu na warsztat. Ostatecznie zrezygnowałam z zakupu, choć być może zbyt szybko spanikowałam. Okazało się, że prawie całe auto miało poprawiany lakier (z wyjątkiem drzwi pasażera). Jedne drzwi mogły być nawet szpachlowane. Do wymiany był cały tłumik, bo był zardzewiały i to w dużym stopniu, o czym właściciel mi nie powiedział. Ponadto, do wymiany, o czym również właściciel mi nie powiedział, była jakaś uszczelka ze skrzyni biegów (naprawa 1000zł). Opony zimowe i letnie były zdarte całkowicie, a dodatkowo komputer wykazał błąd jednego z pasów bezpieczeństwa (po stronie tych drzwi, które nie były malowane). Tylko raz ten błąd się wyświetlił, ale bezpieczeństwo to dla mnie kluczowa sprawa, więc nabrałam podejrzeń. Ostatecznie, właściciel opuścił cenę aż o 1/4. Nie kupiłam, bo straciłam zaufanie. Taka podstawowa kontrola auta przed zakupem wszystkiego nie wykaże. Nie był to serwis ASO, więc historia pojazdu mogła być niepewna, zwłaszcza że chciałam kupić po drugim właścicielu. Stan kierownicy i siedzenia kierowcy wskazywał na częste podróże. Czy na tej podstawie można w ogóle przypuszczać, że auto mogło mieć większy przebieg niż to deklarował właściciel? (Deklarowano 160 tys.). Wyniki kontroli auta przed zakupem bardzo mnie zaskoczyły i zaniepokoiły. Ostatecznie nie kupiłam samochodu... Nie jestem pewna, czy podjęłam dobrą decyzję... Tym razem chciałabym zwrócić się do weteranów i znawców astry. Znalazłam taki sam model astry, z jakiego zrezygnowałam. Gdybyście, Panowie, mogli rzucić okiem na to ogłoszenie: http://otomoto.pl/opel-astra-C30417924.html i podzielić się ze mną swoimi uwagami, byłabym wdzięczna. Zastanawia mnie kolor lakieru i odbijające się w nim światło. O ile dobrze pamiętam, widziałam ten samochód wystawiony do sprzedaży kilka tygodni (może nawet miesięcy) wcześniej. Czekam na sugestie, byle zrozumiałym językiem
  15. Dzięki za odpowiedzi. Byłam w Pruszczu... Niestety, nie kupiłam samochodu - wielkie rozczarowanie, szkoda gadać.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.