Skocz do zawartości

atlantic

użytkownik
  • Liczba zawartości

    416
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez atlantic

  1. Wczoraj wypożyczyłem sobie na kilka dni takiego polifta z dct… jestem zakochany🤩 nawet jakość wnętrza jest w pełni akceptowalna. Wszystkie górne części tapicerek są miękkie. To co na dole twarde no ale bez przesady do Fiata to jeszcze trochę brakuje😅

    napiszę coś więcej za jakis czas

    • Lubię to 1
  2. 21 godzin temu, Tre-Bor napisał(a):

    Jutro ci mogę zrobić fotkę i30n, stoi u mnie na placu. Prawdopodobnie będzie do sprzedania 2019r mały przebieg, import z Kanady, lekko uderzony w narożnik tył - już naprawiony.

    Jeśli już to interesuje mnie tylko PL salon bezwypadkowy polift z dct na fakturę 23%

  3. Serio i20n pali 12l? Tam jest silnik 1.6t tak jak w Kia, który teoretycznie powinien palić mniej niż 2.0t😂

    Nie żebym się jakoś mocno przejmował spalaniem, wiem że przy korzystaniu z mocy będzie palić, jednak zakładałem, że przy normalnej jeździe w trasie spali 8, a w mieście właśnie 12. Jestem w trakcie ogarniania wynajmu na kilka dni, żeby zobaczyć czy to auto jest w ogóle dla mnie. Jak piszesz, że hyundai nie wypiera się gwarancji to spoko- zastanawiałem się jak to wygląda w praktyce. Problem z tym autem jest taki, ze nowych już nie ma, a używek z dct jak na lekarstwo. Najwyżej sobie poczekam, może trafi się cesja z małym przebiegiem. Ogólnie jeśli i20n jeździ fajnie to jestem spokojny, że i30n bedzie chyba nawet fajniejszy😄

    btw da się w hyundaiu wydłużyć gwarancje ponad 5 lat?

  4. Hi. Czy ktoś z obecnych tu na forum użytkuje lub miał sposobność obcować z hyundaiem i30n? Chodzi mi po głowie to auto, chciałbym podpytać użytkownika o plusy i minusy w codziennym użytkowaniu no i czy się psuje. Ciekawy jestem ile może wytrzymać taki nowoczesny 2l silnik, który generuje prawie 300 koni. Ogólnie każda opinia osoby,

    która tym jeździła i ma coś do powiedzenia jest mile widziana😁

  5. W dniu 18.12.2023 o 07:27, koNik napisał(a):

    Opiszę tu, bo może ktoś kiedyś będzie miał podobną lub się spotkał, pewną sytuację jaka spotkała nas parę dni temu z kumplem przy okazji naprawy Toyoty Avensis 2.0 z silnikiem 1AZ-FE, rozrząd na łańcuchu, jedna zmienna faza na dolocie, zawory na plytkoszklankach. Przebieg auta niby 230 tys. Autem jeździ na co dzień baba naszego innego kumpla.

     

    Baba ta przyjechała na wieś do swojej babci wieczorem jak gdyby nigdy nic, zaparkowała auto przed domem. W nocy okazało się, że do babci trzeba wezwać karetkę i żeby dojechała ona pod dom musiała przeparkowac auto. Auto odpaliło i podczas przeparkowywania nagle je zmulilo, zgasło i już więcej nie odpaliło. Tu jest pewien element niewiadomy, ponieważ nie wiadomo czy w stresie np nie pomyliła hamulca z gazem i nie zakręciła auta do oporu na zimnym oleju po odpaleniu. Ale twierdzi że nie. Mniejsza z tym. Rano auto już nie odpaliło, laweta do nas.

     

    Auto przyjechało, próbujemy je krzesać - kręci dziwnie jakby nie miało kompresji, tak nieregularnie na jeden gar tylko coś tam niby prycha. Szybka logiczna diagnoza - pewnie rozrząd przeskoczył. Dla pewności mierzymy ciśnienie sprezania - 3 4 6 4 - wszystko jasne. Auto idzie na parę dni w kąt bo nikomu nie chce się tego g... dotykać - jakiś japoński geniusz zaprojektował to tak że między deklem rozrzadu a podłużnica sa 2cm więc wolimy grzebać standartowo jednak przedwojenne złomy ;] a baba kumpla jeździ sobie innym wozem.

     

    No ale nadchodzi ten dzień, trzeba się tym zająć. Zrzucamy pokrywę zaworów, sprawdzamy ustawienie rozrzadu. Ku naszemu zdziwieniu jest prawie że idealnie - przestawienie dolnego kola względem znaku jest nie większe niż pół zęba przy walkach ustawionych poprawnie. Dziwne. 

     

    hmmm... zawory stanęły w prowadnicach? Pierścienie szlag trafił nagle na wszystkich garach? Coś dziwnego się stało z wariatorem? Hydroszkalnki spompowalo i zawory nie przylegają dobrze? ( potrafi się zdarzyć np w bmw m52) - ale przecież tu są szklankoplytki... Zaczyna się myślenie magiczne więc wlewamy do każdego gara po 20ml oleju i robimy próbę olejowa. Ciśnienie 4 4 6 4... W zasadzie bez zmian... Trzeba rwać czapkę. 

    Wlejmy jeszcze dla pewności więcej oleju do garów i powtórzmy próbę olejowa. Kolejne 20ml.

    Ciśnienie 8 12 12 8... yyyyy???????

     

    Idziemy do domu. Rano sprawdzimy co dalej....

    Rano kolejne 20ml na gary. Ciśnienie bez zmian. Chwilę kręcimy bez świec, wkręcamy świece. Auto odpala normalnie. Z tyłu siwy dym przez ok 10minut. Taki z pogranicza wezwania straży pożarnej. Potem dym maleje, auto jeździ normalnie. Robimy testowo z 50km. Wszystko idealnie. Na następny dzień auto normalnie odpala, Ciśnienie na garach równe 12....

     

    Teorie są różne co się stało ale w sumie żadna mnie nie przekonuje. Najbliżej IMO (ale i tak naciagana) że baba pomyliła gaz z hamulcem, dala mu na sucho do odcinki. Zawory bezwładnością wyszły poza swój normalny zakres pracy z prowadnic i zostaly tak troche nieprzylegajac. Potem duża ilość oleju w cylindrach dostała się w prowadnice i wszystko nagle wróciło do normy.... ale generalnie mimo wielu lat doświadczenia nas wszystkich przy grzebaniu w złomach jesteśmy trochę zdegustowani...

     

    Ku przestrodze ;]

     

     

     

     

    Miałem kiedyś identyczną sytuację w Volvo v50 1.6 albo 1.8 benzyna już nie pamiętam dokładnie. Auto kilku próbach olejowych odzyskało ciśnienie i nigdy więcej już nie wróciło. 

  6. Sprzedałem dziesiątki samochodów Ukraińcom, Gruzinom, nawet ruski się trafił, Mołdawia, Turkmenistan, i pewnie coś o czym nie pamietam🤣

    Podstawa ważny paszport. Wpisujesz imię i nazwisko, numer paszportu. Adres według jego oświadczenia i tyle.

    Jak ma kartę pobytu lub nadany pesel to wpisujesz jeszcze pesel i wszystko. Problemów z taka sprzedażą nie ma.

    • Lubię to 1
  7. W dniu 25.07.2023 o 18:04, mmaciejosss napisał(a):

    już to wiele razu wrzucałem :

     

    silnik 1.0 -95km 5biegów , Skoda Rapid załadowana do bólu , 5 osób na pokładzie , klima non stop ( Chorwacja ) , zobacz średnią z 370km ( 121km/h ) i spalanie 6,2l/100km. 

    obstawiam , że Octavia 1.5TSI -150km , choć bardzo oszczędna jak dla mnie takiego wyniku przy podobnym załadowaniu by nie miała raczej bliżej 7,5l

     

    a na autostradzie nawet takie 1.0 sprawowało się bardzo dobrze , po lokalnych drogach w Czarnogórze paliło poniżej 5l 

     

     

     

    W ubiegłym tyg wróciłem z Włoch seria 5 kombi, 3l diesel 280koni. 3700km. Z tankowań 7,1l. Fajne te benzyny, takie niezbyt oszczędne 😄

  8. Pokaż tego swojego cukierka,

    bo chyba ci miłość do modelu przyćmiła realny osąd. Wytykasz silnikom n z e60 pobór oleju jednocześnie zachwalasz m54 które ma taki sam problem z poborem oleju 🙃 z tym wzrostem cen to tez cię mocno poniosło. Sprzedałem swoje e39 w 2019r za 16tyś, i jest wystawione aktualnie na sprzedaż rownież za 16tyś.

  9. Nie wiem czy już coś kupiłeś, ale od prawie miesiąca użytkuje vredstein quatrac, o które pytałeś i mogę powiedzieć, ze sa bardzo przyzwoite. 
    W porównaniu do Kumho zimowe z 2018r, bieżnik 7mm które zachowują się słabo na mokrym, i fatalnie na śniegu.
    Dębice zimowe z 2017r też pod 7mm na śniegu zachowują się średnio, na mokrym wystarczająco.

    Zaś te vredsteiny działaj dużo lepiej niż w/w zimówki. Zobaczymy co będzie latem, jak z hałasem po kilku tys. km, czy szybko zaczną znikać itd. Póki co nie zauważyłem żeby były głośne, ale W124 to tez jakiś super cichy samochód w środku nie jest 😆

    Mocy tez za dużo nie ma, wiec zerwać przyczepność nawet na mokrym jest ciężko. Opona jest mega miękka jak przyjechała do mnie to mogłem ścianki wyginać jakby z papieru były. Nie wiem czy to dobrze czy źle tyle zauważyłem.

    Kupowałem komplet za 1200zl brutto, cc2 kosztowały 1650zl brutto, a points  imperial albo jakiś inny budżet do 900zl, niby różnice nieduże ale jednak są bo od najtańszych do najdroższych prawie x2. Jeśli coś chcesz jeszcze wiedzieć to pytaj.

  10. Miałem kilka egzemplarzy E39 najpierw benzynę, potem diesle. Miałem tez e60 i mogę powiedzieć ze stanowczością, ze e60 jest pod każdym możliwym względem lepsze. Z żadnym z tych aut nie miałem dotkliwych problemów. Jeśli miałbym kupić znowu e39 to tylko w wersji klasyk - przedlift, welury, pomarańcze, itd. Zaś e60 535d bym chętnie kupil jako drugie auto dla narzeczonej, dopasione kombi z hakiem, żeby można je było traktować użytkowo😃 

    najwieksza wada e39 - rdza mimo oryginalnego lakieru/ największa zaleta e60 brak rdzy.

  11. Te turbiny w dieslach d42 to potrafiły padać przy jeszcze mniejszych przebiegach. Była nawet akcja, raczej już wygasła w większości aut. Warunkiem był urwany wirnik małego turbo + konkretny błąd z komputera. Wtedy na koszt Volvo w goodwill wymieniano małe turbo. Na szczęście benzyna nie ma tego problemu 😁

    • Lubię to 1
  12. W ogóle się nie sugeruj wynikami, które wychodzą w tej apce. Równie dobrze może pokazać sekundę mniej niż czas katalogowy i nic z tego wynikać nie będzie. Telefony wyposażone są w gps 1hz, wiec częstotliwość odświeżania to właśnie 1x/1s. Sam widzisz jak duży błąd pomiarowy może wytworzyć się w trakcie takiej sekundy. 
     

    Profesjonalne urządzenia do pomiarów korzystają z minimum gps 10hz, a są nawet takie które maja gps 20hz. Z praktyki powiem ci, ze jeśli chcesz się pobawić w takie pomiary to kup urządzenie o nazwie dragy. Jest wystarczająco miarodajne, proste w obsłudze i tanie. 

  13. 12 godzin temu, bielaPL napisał:

    Zdoktoryzowalem się trochę o tym mercu. Rzeczywiście podobno ta zawiecha abc robi fajna robotę. Niby auto komfortowe a w zakrętach się nie przechyla :). Musiałbym to spróbować i zobaczyć jak to jest.

    Wysłane z mojego CPH2021 przy użyciu Tapatalka
     

    Przejedz się, nie pożałujesz. Jakby mi ktoś powiedział 2 lata temu ze kupię takiego merca to bym powiedział ze nie ma opcji…widać musiałem dojrzeć.

    Ewentualnie pomyślałem jeszcze, ze możesz obejrzeć 350z w manualu - tylko jego osiągi są przeciętne na to jak ten samochód wyglada i z czym się kojarzy. I bardzo ciężko znaleźć coś nie zmasakrowanego w przeszłości.

  14. 3 godziny temu, sherif napisał:

    Ale ja nie mam diesla, raz miałem w xc70 i wystarczy. Mam T4 i nie mam ogranicznika ;).

    Spalanie masz imo jak na duże i ciężkie auto.

    Benzynami bardzo mało jeździłem to się nie wypowiem. Jeśli tyle pali to wynik jest świetny.

  15. Godzinę temu, wujek napisał:

    Fajny jakie to ma osiagi?

    Do 100kmh pomiar dragym wyszedł 6,2s na 20” felgach. Do 200 jeszcze nie mierzyłem. To jest my2004 i ma skrzynie 7biegowa - trochę podnosi osiągi i elastyczność.

    • Lubię to 1
  16. W dniu 6.08.2021 o 11:20, sherif napisał:

    Zadziwiająco niskie te spalanie, w ciężkim i sporym aucie. Już zresztą chyba rozmawialiśmy nnt, coś musisz mieć zapsute :)

    W moim byłym XC70 D4.5 (D4 +Polestar) nie udało mi się zejść nigdy poniżej 8l. Średnią miałem ok 9.5l a z rowerami na dachu na autostradzie to i 11l potrafił przekroczyć.

    Nawet żona jadąc na trasie 90-100kmp miała spalanie rzędu 7.5-7.6l. Obecnie w V90 w podobnie ciężkim aucie o podobnych osiągach i mocy bez problemu robię w 6.5l przy ok 100-120kmph i 4os. Nawet raz miałem równe 6l.

    Wiem, że była spora różnica w dieslach 2.4 vs 2.0, ale żeby aż tak ..

    Jestem zdziwiony, ze jesteś w stanie tak mało spalić v90. Z mojego doświadczenia wynika, ze to jest chyba najbardziej paliwożerny Diesel w swoim segmencie. Z moich doświadczeń - zeby uzyskać tam 6l/100km na dk to trzeba jechać 80kmh za tirami. Normalna jazda z wyprzedzaniem i jazda 10kmh ponad limit to jest praktycznie 8l. Autostrada jadąc przepisowo 9l. Jak lecisz pod ogranicznik 180 to jest 14l☹️
    Dodatkowo co ciekawe d5 awd pali praktycznie tyle samo co d4 fwd. 

  17. Porsche to porsche i nie ma co tu co dyskutować. Boxter jakoś do mnie nie przemawia, ale 911 już tak😁.

    Ostatnio ceny 996 się tak odkleiły, ze nawet najbardziej znienawidzone przez fanatyków 911 zaczęło być drogie🤣. Jeśli koszty serwisowania porsche i cena silnika w razie co cię nie odstrasza to bierz.


    Ja kupiłem sobie taki wóz niedawno i spełnia właśnie role weekendowego/ wieczornego auta na odmulenie głowy. Zwraca uwagę nie mniej niż boxter i chyba jest tańszy w utrzymaniu. Daje taki fajny feeling…odpręża, a jednocześnie zawieszenie abc pozwala na taka jazdę w zakrętach jakby auto ważyło 1000kg. 
    Jak chcesz to masz cruisera do lansu, a jak chcesz trochę depnac to nawet sie napędza, v8 brzmi i fajnie sie trzyma drogi.

    7907D2B2-0DF6-4018-9216-B6D0E41D850C.jpeg

    • Lubię to 8
  18. 23 godziny temu, lucash napisał:

    A ile by wyszło w ASO? :cfaniak:

    -Klocki z wymiana ~7stow na oś

    -Przegląd z aktualizacja softów bez p hamulcowego i świec zapłonowych 1500zl

    - Rozrząd…z pompa wody bez rabatów jakiś absurd - ale bardzo długo była akcja rabatowa 30% Czesci i 50% robocizna przy tej naprawie. Wtedy da się zrobić takie coś na ori częściach za 2,5k pln. Warto pytać w salonach o akcje rabatowe na serwisie. 
    -odgrzybianie klimy około 550zl 😁

    -olej w asb 1400zl dynamicznie. Statycznie to na pałacach jednej ręki policzę ze było robione ale na pewno poniżej 1000zl.

    Wszystkie ceny brutto

    • Lubię to 2
  19. W dniu 3.08.2021 o 08:48, dunkin napisał:

    Auto kupione. Jutro jedzie na przegląd z wymiana rozrządu, oleju w skrzyni i napędach.

    Jestem pozytywnie zaskoczony bo serwis nie kosztuje milionów ;)

    Dziwna sprawa bo producent podaje dla tego auta wymianę rozrządu 1800/240kkm, a wszystkie niezależne warsztaty mówią 120/ maks 150kkm.

    Niedługo podzielę się też zdjęciami :)

    Pracowałem w Aso Volvo i nigdy nie zdażyło się żeby benzyna nie dojechała interwału. 240tys/10lat na oryginalnych częściach - można się tego spokojnie trzymać. Niezależny warsztat po prostu chciał zarobić 😁. Ciekawe co zamontowali, bo na zamiennikach tak naprawdę nikt nie wie ile można bezpiecznie przejechać. Olej w asb po rabatach dynamicznie 1400zl brutto. Przegląd bez świec zapłonowych po rabatach w 4+ 1,5-1,7k pln. Jakbyś przyjechał ze swoim olejem to następne 3 stówy w kieszeni.

    Ogolnie silnik bardzo dobry wybór. Nic się z tymi benzynami nie działo.

    No prawie nic, przy przebiegach 100-150kkm katalizatory pękały.

    Pogodzić sie ze spalaniem i jeździć. 
     

    • Lubię to 3
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.