Witam
Dostałem właśnie takie pismo informacyjne - ze zdjęciem, wykroczeniem, kwota do zapłaty aczkolwiek bez żadnego mandatu.
Nie planuje szukać sposobu na wymiganie się lecz mieszkam za granicą a list przyszedł pare miesięcy temu (żaden polecony) i leżał sobie na polskim adresie aż wróciłem żeby go odebrać. Oczywiście jest prośba o wskazanie kierującego i odesłanie listu ale wolałbym sobie to po prostu z góry zapłacić. Dobry pomysł czy lepiej odesłać z danymi czekać na prawidłowy mandat ?