Witam. Wczoraj zaprowadziłem auto na mycie silnika, auto odrazu zaczęło szarpać. Przejechałem wczoraj 400km i auto nadal szarpie. Dziś odpaliłem auto i nadal szarpie, przejechałem dziś około 80km. Po jakimś zgasiłem auto i poszedłem na zakupy, po jakiejś pół godzinie chciałem odpalić auto to, odpaliło ciężko i za chwilę zgasło, odpaliłem drugi raz, znów zgasło, i za trzecim razem odpaliło. Lecz szarpie cały czas. I nierówno chodzi, słychać to. A i też strzela w silniku czasem, coś jak by wystrzał z armaty orientuje się ktoś co mogło się uszkodzić? Lub co jest przyczyną? Czasem ciężko ruszyć. Co robić? Audi a4 b5 125km 1999