Skocz do zawartości

jerry

nowicjusz
  • Liczba zawartości

    2
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez jerry

  1. Cześć.  Coś piszczy mi w prawym kole. Pisk nie ustaje po nadepnięciu na hamulec, a jedynie gdy koło stanie w pełni.  Wymieniłem komplet tarcz z klockami, piszczy dalej. Zauważyłem, że manszety przegubów mają lekkie pęknięcia. Przez ubytki dodałem dużo smaru do przegubów i przejechałem kawałek, lecz dalej słychać ten dzwięk.. nie wygląda na to, żeby przeguby miały luz  ale gdy jadę po wybojach(najlepiej coś typu  bruk)  częstotliwość piszczenia się nasila. Tu wrzucam film(uważajcie na uszy, bo może być głośno). Ostrzegam, że dzwięk klekociucha nienaturalnie się uwydatnił a piszczenie słychać bardziej gdy się wsłuchamy - w realu jest na odwrót i ściągam uwagę całej okolicy tym wizgiem z koła 😄  DZWIĘK ZACZYNA BYĆ SŁYSZALNY ok 15 sekundy

     

    Samochód to Peugeot 407 2.0 HDI z 2008 roku 

  2. Witam, od pewnego czasu mojego Dukaciaka męczy dziwna przypadłość. Mianowicie  po przegazowaniu z wydechu lecą sporej wielkości czarne krople , a nierzadko zdarza mu się dosłownie chlusnąć olejem silnikowym (jest to na 100% olej ale mam wrażanie, że zmieszany z ropą) . Dzieje się tak i na zimno i kiedy silnik się już nagrzeje.

    Wszystko widać na filmiku, którego niestety przez rozmiar pliku nie mogę wrzucić tutaj

     

     

    CO do tej pory zrobiłem:

    Ponieważ dymiło z góry po odkręceniu korka wlewu oleju zdjąłem całą pokrywę i wymieniłem miedziane podkładki pod wtryskami - już nie dymi i nie śmierdzi w kabinie.

    Wywalało olej przez odmę, więc wymieniłem całą pokrywę zaworów zintegrowaną z zespołem separatora i samej odmy - olej wywala przez odmę dalej.. tak, że przewody idące do turbiny są mokre, NATOMIAST wydaje mi się, że nie na tyle, żeby pod samochodem powstawała kałuża oleju jak na filmie.

     

    Co zauważyłem:

    Nieszczelności w dolocie nie ma , intercooler suchy, silnik mocno drży, delikatnie  słychać dudniący dzwięk (coś jak pralka na wirowaniu) ale to tylko moje spostrzeżenie , wirnik turbiny sztywny, nie wydaje się żeby miał luzy.

    No i pytanie ostatnie, czy jeśli jest to turbina, to da radę wymontować ją bez kanału? Wszystko w tym aucie robię sam i chętnie podejmę się podwórkowej wymiany w nim czegokolwiek , tylko żeby było to wykonalne bez kanału :)

    SAMOCHÓD TO: Fiat ducato 2.2 multijet  101 km 2010 rocznik 

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.