Witam posiadam Dodge Neon 2.0 benzyna+ gaz(nowy przejechane 12k) 2003r 132km automat.
jakies 1,5k km temu miałam wymieniony rozrząd po okolo 500km auto zaczęło gorzej pracować i ciężej odpalać myslalam ze to od zepsutego zaworka odmy, nietety po wymianie bez zmian a pozniej bylo tylko gorzej. Pewnego dnia cos mi zaczelo trzaskać pod maską i wypadła mi w tracie jazdy obudowa rozrządu albo jakiegos paska ktora była przy rozrzadzie (jest z plastiku) po dojechaniu do domu juz mi nie zapalił.
Cewke przewody świece i rozrusznik wymieniałam wczesniej jeszcze myślałam że może jakiś błąd blokuje zapłon bo kiedyś tak było podpielam pod komputer wyskoczyły 2 błędy skrzyni o czujnikach obrotowych ktore sa przy skrzyni, wymieniłam dalej nic ale błędy zniknęły.Odpinane byly kable żeby sprawdzic czy pompa podaje paliwo -podaje iskra na świecach jest i po zmierzeniu kompresji na cylindrach wyszlo po koleji 1)11.1 2)11.1 3)9.9 4)8.0 przed założeniem gazu była mierzona kompresja i wszystko bylo ok dlatego byl montowany.
I pytanie brzmi czy spartolili mi rozrzad i przeskoczył?