Witajcie, potrzebuje pomocy przy wyborze auta. Obecnie jeżdżę wysłużona i moja ukochaną Audi a6 c5 [98' 2,4 automat] w sedanie (gaz). Kocham ja miłością przeogromną, i gdyby nie to że się troszkę psuje, w życiu bym nie pomyślała o wymianie. Z krwawiącym sercem i "niechem ale muszem" szukać czegoś innego...
Teraz czego o oczekuje od auta:
na pewno musi być bezpieczne (2 prywatne fotelikowe kaszjady na pokładzie)
mało awaryjne (o ile są takie)
pojemne (kosiarka, rowery wyżej wspomnianego potomstwa musza się zmieścić do auta, do audi wchodzą )
ekonomiczne
wygodne (bywają dłuższe trasy)
miło jakby miał nawi i takie nowsze szmery-bajery (tylko bez przesady bo ja nie umiem w dużo guziczków)
napęd na tył odpada
koniecznie (2) uchwyty na kubeczki z tyłu (czekolada z Orlenu musi być pod ręką) i z przodu miejsce na kawusie
jakieś schowki na drobne pieniążki i wszystkie inne (nie)potrzebne rzeczy
Pokonuje raczej trasy, teraz będę jeździć parę miesięcy wyjazdowo do pracy 75 km (w jedną stronę), i mieszkając na zadupiu raczej wszędzie mam daleko 15 (najkrótsza trasa) średnio 50/100 km plus kilka wyjazdów wypoczynkowych i 2-3 razy w roku wycieczka do Danii. także nie wiem diesel, benzyna+gaz? Może być też coś wyższego, ale to nie wymóg konieczny,( chora babcia i podwózki do lekarza) Ogólnie poszukiwane auto dla 3 bab
Mój pan mechanik poleca mi turana po 2009r 2.0 diesel to auto mi średnio podoba jest takie... męskie... ale nie skreślam
moje typy:
citroen c5 2012 Exclusive 2.0
Mercedes-Benz Klasa C 200
mercedes klasa c w204 2009 2.1 170km
bmw x3
passat b6/b7 (tu się naczytałam o awarii silników, ale Pan mechanik mówi, ze jest ok i żebym jak już to brała 2.0)
audi a4 po 2008r czy może być wiernym a6?
Ja się kompletnie nie znam, więc liczę, że mi coś doradzicie oczywiście mile widziana każda opcja. Chodzi o to żebym w nowym aucie nie płakała "w mojej starej audi, było lepsze"
Z góry dziękuje za pomoc!