Skocz do zawartości

Yahur

nowicjusz
  • Liczba zawartości

    3
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez Yahur

  1. W dniu 24.08.2023 o 11:00, freejazz napisał(a):

    Obserwuję od początku rozwój  tej techniki, w której  Toyota rządzi. Jednak  do  końca  ubiegłego  roku silniki  były nie do użycia  z powodu  nadmiernego  hałasu. Zmieniło  się to w Corolla , rok 2023, w końcu silnik  jest  cichy. Ja nie o tym jednak. Ciekawi  mnie koszt wymiany  baterii w Toyocie. Pan z  serwisu rzekł, że  jeszcze  nigdy nie widział , by  użytkownik  toyoty  wymieniał  baterię, a  ten pan nie był młody.

    Jako  że moją  pasją  jest  korzystanie z jazdy próbnej  różnych marek, rozsądek podpowiedział  mi, że  nowa  corrola  to auto  dla mnie .

    Tak było do czasu, ażnie odkryłem hondy civic e-hev... Tu jużrozsądek  sięwyłączył,  pojawiła  sięgorąca  miłość. Ta honda  wyraża  w pełni mój charakter, jest  przedłużeniem  mej osobowości. Pracownik  jednak  powiedział, że koszt  wymiany baterii to koszt 20 - 30 tysięcy na dzień dzisiejszy. Pomyślałem sobie, że to informacja  beznadziejna, bo za 10 zamierzam być w piachu i tańczyć  razem z robalami, ale co się stanie  , gdy  będę  żył dalej  jako biedny emeryt  i  brak  środków  na zakup baterii   sprawi, że z rozpaczy rzucę  się  z parteru  na  80-lenią sąsiadkę? Panie i Panowie! Ktoś  mi pomoże rozwikłać  tę zagadkę? Honda Civic e-hev  jest tak  piękna, że  od patrzenia  dziury w skarpetach  się robią...

    Mnie się lepiej podoba DS5😉

  2. W dniu 2.02.2019 o 17:56, Igorek napisał(a):

    tak, to ten sam system czyli 163KM z dwulitrowego diesla na przedniej osi i 37KM z elektrycznego na tyle. Dziś oglądałem taki samochód a po niedzieli spróbuję się przejechać to będę wiedział jak to ma się w praktyce. Na razie z minusów- brak możliwości doładowania baterii z gniazdka oraz brak możliwości wykorzystania baterii do wstępnego nagrzewania

    wnętrza. Sama bateria jest też śmiesznie mała. Z plusów- w odniesieniu do planowanego przeze mnie Leaf'a, który tak czy inaczej będzie samochodem brzydkim na zewnątrz i nudnym w środku to takie DS5 jest na nieporównywalnie innym poziomie. Można nim również bez problemu wybrać się w trasę gdzie spalanie będzie bardzo fajne.

    Toyota u mnie odpada, tak po prostu

    I słusznie 👍🍾

  3. W dniu 2.02.2019 o 16:23, Maciej__ napisał(a):

     

    Hmm, to jest pewnie taki sam patent jak byl w 508 RXH... Silnik spalinowy napedza kola przednie, a elektryczny tylne.

    Jakiejs wielkiej kariery to raczej nie zrobilo. Poza tym diesel to diesel i moment dolaczania moze byc mocno wyczuwalny.

    Dodatkowo chyba wersja hybrydowa miala sporo mniejszy bagaznik bo z tylu byl caly elektryczny uklad napedowy i akumulatory.

    Jak chcesz hybryde to IMHO szedlbym w Toyote :ok:

    Tylko popatrz jak wygląda DS 5,a jak reszta,tu nie trzeba być wielkim poetą,aby zauważyć te nie tylko bardzo mało subtelne różnice,wnętrze jest do tego tak przytulne i przyjazne prowadzącej to auto osobie, że nie zakochać w tym aucie może się tylko ktoś bez wysublimowanego poczucia finezji, piękna, rozkoszy prowadząc wprost do orgazmu wręcz 😉😄👍.Reszta ma marginalne znacznie,nawet gdybym co drugi dzień wracał z nim lawetą.Jak to bogini jest po prostu Boski (a)😁

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.